Neuralink – chip wszczepiany do mózgu został zaprezentowany i faktycznie działa. Podczas pokazu pomógł sparaliżowanemu mężczyźnie grać w szachy.
W styczniu tego roku firma dowodzona przez Elona Muska za zgodą pacjenta postanowiła wszczepić implant do mózgu mężczyzny, który uległ wypadkowi podczas nurkowania, w wyniku którego został sparaliżowany od szyi w dół. Z materiału opublikowanego w mediach społecznościowych wynika, że dzięki nowoczesnej technologii 29-letni pacjent mógł grać w szachy na komputerze jedynie przy pomocy własnych myśli.
To wskazuje na prawdziwe działanie urządzenia, a fakt, że wykorzystane było przez osobę niepełnosprawną dowodzi, iż jego przyszłość maluje się w kolorowych barwach. Chodzi głównie o tych, którzy z pewnych powodów mają utrudnione wykonywanie zadań lub czynności. Według twórców Neuralink jest bardziej skuteczny od dotychczasowych rozwiązań. Jako przykład podano Stephena Hawkinga, który porozumiewał się przy pomocy komputera. Według Elona Muska fizyk mógłby „mówić” zupełnie naturalnie i znacznie szybciej, gdyby do jego mózgu wszczepiono chip.
Ponadto według twórców, Neuralink może pomóc w leczeniu takich chorób jak otyłość, depresja, schizofrenia czy autyzm. Sam zabieg wszczepienia chipu nie jest skomplikowany i pacjent, o ile nie będzie żadnych powikłań, może opuścić szpital już po jednym dniu od zabiegu.
Gra w szachy, którą możemy oglądać na dziewięciominutowym filmie wideo umieszczonym na przykład na platformie Youtube, polegała na przesuwaniu kursora widniejącego na ekranie w odpowiednie miejsce za pomocą myśli. Nie jest to jedyna gra, którą mógł sterować pacjent. 29-latek przyznał, że udało mu się zagrać również w grę strategiczną Civilization IV przez pełne osiem godzin, nie robiąc przy tym przerwy.
Teraz, gdy teoretyczne umieszczenie implantu w mózgu przerodziło się w rzeczywistość, specjaliści mają ogromne pole do działania i testów, by nieustannie udoskonalać produkt i przypisywać mu kolejne sukcesy, a także pomóc ludziom w niektórych problemach, które do tej pory nie mogły być rozwiązane.
Przydatna nowość w Samsungu
Firma Samsung wprowadza długo wyczekiwaną nowość w aplikacji Smartthings, służącej do sterowania inteligentnym domem.
Telewizor, oświetlenie, urządzenia AGD i wiele, wiele innych. Jeśli posiadasz funkcję smart w każdym z tych urządzeń, od teraz sterowanie nimi może być jeszcze wygodniejsze. Samsung wprowadził trójwymiarowe mapowanie twojego mieszkania, które bardzo usprawni obsługę inteligentnego domu. Dzięki temu na ekranie telefonu można zobaczyć rzeczywiste położenie urządzeń w poszczególnych pomieszczeniach. Ponadto do każdego pomieszczenia przypisana jest oddzielna temperatura, wilgotność powietrza czy zużycie energii (o ile na wyposażeniu mamy odpowiednie mierniki).
Wraz ze wzrostem liczby inteligentnych urządzeń w domach i mieszkaniach, takich jak telewizory Smart TV, pralki, odkurzacze czy klimatyzacja, zdalne sterowanie nimi staje się coraz bardziej popularne. Mapa 3D ułatwia wyszukanie każdego urządzenia bez konieczności przeglądania listy, przedstawiającej każdy sprzęt oddzielnie. Co ciekawe, Smartthings potrafi również automatycznie dodać nowe urządzenie inteligentne, które łączy się z bramką lub z siecią domową, do której podłączony jest nasz smartfon.
Do tej pory mieliśmy widok mapy dwuwymiarowej, jednak nie każdy mógł jej używać, ponieważ ograniczała się ona jedynie do domów, dla których narysowany został oddzielny plan kondygnacji. Najnowsza wersja aplikacji Smartthings wykorzystuje nowoczesne rozwiązania, takie jak sztuczna inteligencja oraz skanowanie 3D, dzięki czemu nie musimy martwić się o dodatkowe wprowadzanie danych przestrzennych. Pozwala to również na planowanie aranżacji przestrzeni w domu.
Udoskonalono także procesy związane z personalizacją działań każdego urządzenia. Można zrobić to ręcznie lub zdać się na sztuczną inteligencję, która potrafi zaprogramować każde urządzenie, w zależności od potrzeb domowników. Jako przykład można podać automatyczne parzenie kawy przez inteligentny ekspres kilka minut po przebudzeniu, rozpoczęcie cyklu prania dwie godziny przed powrotem domowników z pracy lub zmniejszanie temperatury w określonych pomieszczeniach podczas snu czy nieobecności.
Warto nadmienić, że smartfon to nie jedyne urządzenie, z którego możemy sterować inteligentnym domem. Jeśli posiadamy tablet Samsunga, na dużym ekranie mapa będzie robić jeszcze większe wrażenie, a funkcjonalność wzrośnie. Efekt „wow” możliwy będzie do osiągnięcia wówczas, gdy użyjemy aplikacji Smartthings na telewizorze marki Samsung. Każdy z domowników może wtedy śledzić parametry mieszkania, widząc je na wielkim ekranie przez praktycznie całą dobę.
Samsung już podjął współpracę z firmami budowlanymi, celem rozszerzenia aplikacji w taki sposób, by obsługiwała nie tylko prywatne domy, ale również mieszkania w blokach oraz pomieszczenia biurowe.
