Lekarze szpitala Northwestern Memorial dokonali w 2018 roku rekordowej liczby 54 przeszczepów serca. W grudniu ubiegłego roku w szpitalu odbyła się uroczystość dla biorców narządów, podczas której oni i ich rodziny wyrazili wdzięczność dla dawców, którzy uratowali życie ich najbliższych.
W całym kraju co roku przynajmniej 5 tysięcy osób znajduje się na liście oczekujących na przeszczep serca, a tylko 60 procent z nich otrzymuje szansę na operację ratującą życie.
„Chciałbym chwilą ciszy uhonorować pamięć naszych dawców i ich rodzin. Proszę o chwilę ciszy dla tych, których tutaj z nami nie ma” – powiedział doktor Duc Pham, kardiochirurg.
Wśród osób, które przeszły operację transplantacji serca i brali udział w wydarzeniu organizowanym w szpitalu, był Oscar Munoz, dyrektor generalny United Airlines.
„Otrzymujemy tysiące e-maili z całego świata, od ludzi, którzy usłyszeli moją historię. Kiedy poczujesz coś niepokojącego, zrób coś, zadzwoń do kogoś, wybierz numer 911 natychmiast. Powiedz im, gdzie się znajdujesz, bo może się okazać, że ten telefon, to wszystko, co dasz radę zrobić” – powiedział Munoz.
Chirurdzy z Northwestern uratowali Munoza i innych, przy pomocy członków zespołu transplantacji serca, w tym pielęgniarek, techników i fizykoterapeutów, z których wielu spędziło długie godziny na salach operacyjnych.
Ilość przeprowadzanych operacji zwiększa się ze względu na większą ilość dawców organów – twierdzą lekarze.
W szpitalu Northwestern Memorial przez ostatnie dwa i pół roku wskaźnik przeżycia jednego roku wynosił 93.5 procent na podstawie wstępnej analizy przeprowadzonej przez Naukowy Rejestr Odbiorców Przeszczepów. Szpital twierdzi, że „zachowuje najwyższe standardy jakości i dysponuje specjalistami z wieloletnią praktyką”.
Monitor