Były funkcjonariusz policji w Minneapolis, Derek Chauvin, został skazany na 22 i pół roku więzienia za morderstwo George'a Floyda, które doprowadziło do największych od pokoleń protestów przeciwko niesprawiedliwości rasowej w Stanach Zjednoczonych.
Prokuratura wnioskowała o wyższą karę - 30 lat więzienia. Przy dobrym sprawowaniu 45-letni dzisiaj Chauvin mógłby zostać zwolniony warunkowo po odbyciu dwóch trzecich kary, czyli po ok. 15 latach.
Chauvin, ktory nie zeznawał na swoim procesie, po usłyszeniu wyroku złożył kondolencje rodzinie Floyda, dodając, iż ma nadzieję, że dodatkowe informacje, które się pojawią, zapewnią im spokój.
jm