Dla meteorologów zakończyła się już tegoroczna wiosna. Dane wskazują, iż charakteryzowała się ona niewystarczającą ilością opadów, zaskakującym brakiem burz i gwałtownych powodzi.
Chociaż do oficjalnego początku astronomicznego lata jeszcze ponad dwa tygodnie (przesilenie letnie będzie miało miejsce 20 czerwca o godz. 22:32), osoby zajmujące się pogodą wola śledzić sezony meteorologiczne – które są podzielone na cztery trzymiesięczne okresy zamiast sezonów astronomicznych, definiowanych przez równonoce i przesilenia.
Preferuję zimę meteorologiczną – i trzy pozostałe pory roku, wiosnę (od marca do maja), lato (od czerwca do sierpnia) i jesień (od września do listopada) – ponieważ daty ich rozpoczęcia i zakończenia są takie same. Jest to niezbędne przy porównywaniu pór roku (na przykład temperatur) z roku na rok. Dane pochodzą zawsze z identycznych okresów” – mówi Tom Skilling, meteorolog.
Ciepło i sucho
Według National Weather Service, była to siódma najcieplejsza wiosna meteorologiczna odnotowana w Chicago, ze średnią temperaturą 52.1 stopnia.
Jednak największym problemem okazały się opady – a raczej ich brak. Z informacji National Weather Service wynika, iż była to trzecia najbardziej sucha wiosna odnotowana w Chicago, z zaledwie 2.75 calami opadów odnotowanych od marca do maja. To 6.94 cali poniżej normy.
Deficyt ten okazuje się jeszcze gorszy, gdy analizujemy sumę opadów w 2021 roku. Pierwsze pięć miesięcy tego roku to drugi najsuchszy okres od stycznia do maja w historii. Na międzynarodowym lotnisku O’Hare odnotowano w tym czasie 6.95 cali opadów – 7.7 cali poniżej normy. To najbardziej suche miesiące od 1989 roku – twierdzi Trent Ford, klimatolog stanu Illinois. Przy prognozie minimalnych opadów w nadchodzących tygodniach, wpływ suszy na krzewy, drzewa, uprawy i naturalne ekosystemy w obszarze miejskim Chicago może okazać się poważny.
„Praktycznie cały obszar Chicagoland odnotowuje deficyt opadów w tym roku kalendarzowym, a większość tego deficytu dotyczy ostatnich 90 dni. Deficyty są znacznie gorsze w północnej części obszaru. Na przykład stacje pomiarowe w Elgin, Mundelein czy Barrington mają deficyt od 8 do 9 cali w okresie od 1 stycznia, ale około 90% tej wartości (7 do 8 cali) obejmuje okres ostatnich 90 dni”.
Brett Borchardt, meteorolog z biura National Weather Service w Chicago, powiedział, że w tym roku ominęły nas grzmoty, błyskawice i gwałtowne powodzie. Serwis pogody ogłosił swój ostatni alert pogodowy dla Chicago 10 listopada 2020 roku – ponad 200 dni temu.
jm
