09 stycznia 2019

Udostępnij znajomym:

Jeden z najbardziej ambitnych projektów deweloperskich, jakie kiedykolwiek planowano na północnej stronie Chicago, ma zostać poddany gruntowej zmianie po tym, jak Sterling Bay we wtorek potwierdził, że Lincoln Yards nie będzie już obejmować stadionu na 20,000 miejsc dla drużyny piłkarskiej należącej do właściciela Cubs, Toma Rickettsa i dzielnicy rozrywki, z miejscami spotkań prowadzonymi przez Live Nation Entertainment.

Radny Brian Hopkins poinformował wyborców w wysłanym emailu, że powiedział Sterling Bay, deweloperowi z Chicago, odpowiedzialnemu za wart 5 miliardów dolarów projekt, że nie wspiera proponowanych obiektów sportowych i rozrywkowych. Hopkins chce, aby miejsce, w którym miał powstać stadion, zostało przeznaczona na otwartą przestrzeń rekreacyjną.

Hopkins dodał, że chce, aby proponowana dzielnica rozrywki została „zastąpiona przez restauracje, teatry i mniejsze lokalne, które będą rozmieszczone na całej przestrzeni. Live Nation nie będzie miało udziału w żadnym z tych miejsc”.

Oświadczenie Hopkinsa, które pojawiło się dzień po tym, jak Chicago Tribune poinformowało, że radny chce odrzucić budowę proponowanego stadionu United Soccer League, jest porażką dla wizji Sterling Bay, polegającej na stworzeniu miejsca oferującego połączenie rozrywki na żywo, sportu, przestrzeni biurowej i rezydencyjnej, przestrzeni parkowej, handlu detalicznego i innych, które miało powstać na dawnych terenach przemysłowych wzdłuż rzeki Chicago, między ulicami North i Webster. Przy szacowanym koszcie projektu od 5 do 6 miliardów dolarów, Lincoln Yards byłoby jednym z najbardziej ambitnych przedsięwzięć, jakie kiedykolwiek powstały na północnej stronie miasta.

Sterling Bay przedstawi zmieniony na plan na spotkaniu publicznym, którego data zostanie podana do publicznej wiadomości – powiedział Hopkins.

„Sterling Bay ma dziś do wykonania ważną pracę” – powiedział radny. „Nie oferuję jeszcze swojego wsparcia dla tego planowanego projektu. Dzisiaj informuję, że nie zamierzam go poprzeć. Daję Sterling Bay wskazówki, na podstawie wysłuchania opinii publicznej i informacji, które otrzymaliśmy od mieszkańców”.

Nie ma szans na rozmowy o ewentualnym zmniejszeniu powierzchni stadionu piłkarskiego lub późniejszej decyzji w kwestii jego projektu, dodał Hopkins.

„Podczas gdy większość opinii była pozytywna, radny Hopkins i mieszkańcy jasno wyrazili swoją opinię: nie chcą stadionu” – powiedziała rzeczniczka Sterling Bay, Sarah Hamilton. „I chcemy powiedzieć, że słyszymy te głosy jasno i wyraźnie. Usunęliśmy stadion z planów i rozbiliśmy dzielnicę rozrywkową, planując powstanie mniejszych lokali na przestrzeni Lincoln Yards, w czym będą mogli uczestniczyć wszyscy niezależni operatorzy muzyczni”.

W poniedziałek Hopkins wysłał swoim wyborcom emailem rezultaty ankiety, z której wynikało, że 53 procent z 870 respondentów sprzeciwiło się powstaniu stadionu piłkarskiego, 23 procent popierało ten projekt, a 25 nie miało zdania w tej kwestii”.

Sterling Bay i Ricketts w maju ogłosili powstanie spółki joint venture, mającej na celu wprowadzenie ligi United Soccer do Lincoln Yards, gdzie deweloper zaplanował stadion na 20,000 miejsc z rozsuwanym dachem. Zapowiedzieli również, iż Ricketts będzie głównym właścicielem drużyny. Po usunięciu stadionu z projektu, Ricketts już nie jest zaangażowany w drużynę United Soccer League.

„Potencjalny udział rodziny Ricketts był skoncentrowany na drużynie piłkarskiej i zależny od zatwierdzenia ze strony miasta” – powiedział we wtorek rzecznik rodziny, Dennis Culloton. „Jesteśmy rozczarowani faktem, że koncepcja nie jest już uwzględniona w planie generalnym, ale rozumiemy, że ambitny projekt Lincoln Yards musi posuwać się naprzód”.

W osobnej umowie, ogłoszonej również w maju, Sterling Bay i Live Nation ogłosiły planu utworzenia wspólnego przedsięwzięcia, w ramach którego miało powstać aż pięć lokali rozrywkowych na Lincoln Yards.

Kalifornijska Live Nation to największy na świecie promotor koncertów i korporacyjny partner Ticketmaster. Zaangażowanie Live Nation w projekt stworzyło wokalną przeciwwagę dla Hideout, baru położonego w pobliżu Lincoln Yards, znanego z występów i muzyki na żywo, a także innych niezależnych miejsc muzycznych w Chicago. W listopadzie grupa takich miejsc, wliczając Hideout, ogłosiła koalicję, mającą na celu powstrzymanie proponowanej na Lincoln Yards dzielnicy rozrywkowej.

Sterling Bay w ostatnich latach kupuje tereny niegdyś przemysłowe wzdłuż rzeki, w tym dawną fabrykę stali A. Finkl & Sons i spodziewa się zakupić ponad 70 akrów powierzchni. W lipcu firma przeprowadziła pierwszą publiczną prezentację, dotyczącą generalnego planu zagospodarowania 50 akrów ziemi. Deweloper twierdził, że plan obejmuje powstanie drapaczy chmur o wysokości około 800 stóp, 23,000 stałych miejsc pracy i sprowadzenie od 4 do 5 tysięcy mieszkańców na te tereny.

Sterling Bay zrewidowało swój projekt przed spotkaniem w listopadzie, zmniejszając wysokość najwyższych proponowanych budynków do około 650 stóp i zwiększając całkowitą ilość otwartej przestrzeni do 20.9 akrów z wcześniej proponowanych 13.4 akrów.

Deweloper proponuje ponad 12 milionów stóp kwadratowych powierzchni biurowej, mieszkalnej, hotelowej i handlowej.

Hopkins powiedział, że słyszał również obawy wyrażane podczas publicznych spotkań i ankiet, dotyczące potencjalnego wpływu Lincoln Yards na pobliskie firmy, szkoły, transport publiczny, a także drogi i mosty w okolicy.

Pojawiły się także wezwania radnych z północy miasta, w tym Hopkinsa, aby miasto sfinansowało i utworzyło oddzielny 24-akrowy park na pobliskim terenie, który nie jest częścią Lincoln Yards.

Hopkins powiedział, że proponowany park pozostaje częścią rozmów z agencjami miejskimi na temat potencjalnych 800 milionów dolarów finansowania z podatków, aby pomóc w sfinansowaniu nowej infrastruktury w obszarze, co może obejmować nowe drogi, mosty i przeniesiony dworzec kolejowy. Zgodnie z planem TIF, Sterling Bay miało zapłacić za nową infrastrukturę, ponieważ powstałaby wokół Lincoln Yards, a firma później otrzyma zwrot kosztów z miasta, z wygenerowanych podatków.

Projekt TIF znajduje się w fazie negocjacji, zanim zostanie on przedstawiony Komisji ds. Rozwoju miasta, zaplanowanej na 19 lutego, poinformował Hopkins.

W emailu skierowanym do wyborców we wtorek, radny Hopkins powiedział, iż burmistrz Rahm Emanuel poprosił miejskie agencje ds. transportu i planowania o przyspieszenie długo dyskutowanej rekonfiguracji skrzyżowania ulic Armitage, Ashland i Elston w pobliżu autostrady Kennedy’ego.

Hopkins twierdzi, że rekonfiguracja mogłaby radykalnie poprawić przepływ ruchu w okolicy, podobnie jak stało się to w przypadku dwóch innych udanych rekonfiguracji: ulic Fullerton Parkway, Damen i Elston, oraz Belmont i Western. Te projekty również otrzymały fundusze TIF, powiedział.

Zrewidowane plany Sterling Bay obejmują powstanie mostu dla samochodów i pieszych, łączącego Concord Place i Wisconsin Avenue po drugiej stronie rzeki. Poprzedni most został zaprojektowany jako przeznaczony wyłącznie dla pieszych. Sterling Bay proponuje także odnowienie mostu Cortland Street i dodanie nowych mostów na Armitage i Dominick Street, powiedział Hamilton.

Niektóre grupy krytykowały potencjalne wykorzystanie funduszy TIF dla infrastruktury w okolicach Lincoln Yards jako publiczną dotację w prywatny rozwój, argument, któremu Hopkins zaprzecza.

„Sprzeciw wobec inwestycji publicznych w infrastrukturę publiczną, to argument, który sam sobie zaprzecza” – powiedział Hopkins. „Wszyscy skorzystamy, nawet osoby, które nigdy nie postawią nogi w Lincoln Yards”.

Emanuel wspiera wprowadzone przez Hopkinsa zmiany w planach Sterling Bay, starając się przyspieszyć realizacje projektu, który przyniesie tysiące miejsc pracy i podniesie podatki miejskie, powiedział David Reifman, komisarz ds. planowania w mieście.

„To kilka bardzo znaczących kompromisów, opartych na publicznym procesie i reprezentuje to rodzaj kompromisu, jaki burmistrz nam polecił” – powiedział Reifman. „Burmistrz jest bardzo zaangażowany w dążenie do osiągnięcia równowagi pomiędzy tym, czego chce społeczeństwo, a wizją dewelopera”.

Monitor

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor