W środku lasu, około 25 mil na zachód od Chicago, laboratorium Argonne National buduje najszybszy komputer na świecie. Nazywa się Aurora.
Po uruchomieniu, które nastąpi w 2021 roku, Aurora będzie w stanie wykonać ponad trylion (czyli 1 z 18 zerami) operacji na sekundę – powiedział Rick Stevens, dyrektor laboratorium w Argonne.
Projekt o wartości 500 milionów dolarów jest finansowany przez departament energii. Argonne współpracuje z firmą Intel i producentem superkomputerów z Seattle – firmą Cray. Pierwotny plan zakładał zbudowanie mniej wydajnego systemu, ale po upoważnieniu rządu w 2017 roku do przyspieszenia obliczeń o wysokiej wydajności w Stanach Zjednoczonych, Argonne skupiło wysiłki, aby zwiększyć wydajność systemu Aurora.
W poniedziałek podczas konferencji prasowej przedstawiciele Argonne, Intel i Cray ogłosili, że osiągną zakładaną prędkość i dotrzymają terminu uruchomienia w 2021 roku.
Jaki jest cel budowy tak szybkiej i potężnej maszyny? Zdolność superkomputera do analizowania danych i uczenia się na ich podstawie pomoże naukowcom rozwiązać podstawowe problemy, których nie byli w stanie przeskoczyć – powiedziała Trish Damkroger z firmy Intel.
Aurora będzie miała wystarczającą moc, aby pomóc naukowcom dowiedzieć się, co naprawdę dzieje się w gwiazdach lub jak poprawić sieć energetyczną. Dzięki niemu będą mogli opracowywać specjalistyczne leki lub tworzyć najbardziej szczegółowe modele w celu lepszego przewidywania ryzyka klimatycznego.
„Po prostu nie było wystarczającej mocy komputera (wcześniej)” – powiedziała Damkroger. „To pozwoli nam zrobić o wiele więcej. To jest niesamowite”.
Argonne buduje nowy budynek na terenie swojego kampusu w pobliżu Lemont, aby pomieścić Aurorę, a rzeczywisty sprzęt do budowy komputera zostanie tam przeniesiony na kilka miesięcy przed jego planowanym włączeniem.
Komputer może dać naukowcom z USA przewagę nad konkurencją – powiedziała Damkroger. Chiny, Japonia i Unia Europejska ścigają się z USA, aby stworzyć najszybszy komputer na świecie.
Nie wiadomo, jak długo Aurora będzie rządzić światowymi superkomputerami. Chociaż Stany Zjednoczone zajmują obecnie dwie czołowe pozycje, rankingi często się zmieniają – twierdzi Damkroger. Konkurencja nie śpi, ale ostatecznie „nie chcemy, aby to była tylko popisowa maszyna” – powiedziała.
„Tak naprawdę to, do czego wykorzystujesz te komputery, ma znaczenie i robi różnicę” – dodała.
Monitor