Niecały tydzień po tym, jak 23-letni Brian Rini, z bogatą historią kryminalną na koncie, powiedział policjantom, że jest zaginionym chłopcem z Aurory, Timmothym Pitzenem, ojciec dziecka wypowiedział się na temat tej bolesnej mistyfikacji.
Jim Pitzen twierdzi, iż emocje, których doświadczył w ciągu ostatnich dni, były niemal tak silne, jak prawie osiem lat temu, kiedy ostatni raz widział syna i dowiedział się, że jego żona popełniła samobójstwo.
23-letni Rini został oskarżony o okłamywanie agentów federalnych. We wtorek sędzia federalny w Cincinnati nakazał mu pozostanie w więzieniu.
Po ośmiu latach czekania na dobre wieści, Pitzen nie pozwala się ponieść emocjom, gdy dzwoni telefon w tej sprawie. Ale w ubiegłym tygodniu, po prawie dwóch latach bez żadnych nowych ustaleń w śledztwie, historia z Kentucky obudziła nadzieje we wszystkich członkach rodziny zaginionego chłopca.
„Tak, pokładałem w tym ogromne nadzieje” – powiedział Pitzen. „Czułem ekscytację. Potem mówiłem sobie: uspokój się. Nie wiesz, kto to jest, Pozwól im wykonać swoją pracę”.
Pitzen powiedział, że tym razem było inaczej, ponieważ w tym przypadku ktoś rzeczywiście twierdził, iż jest zaginionym chłopcem z Aurory. Detektywi wkrótce przekazali mu jednak druzgocące wieści, że osoba znaleziona w Kentucky nie jest jego poszukiwanym synem.
„Otrzymałem telefon od detektywa” – powiedział Pitzen. „Mieli już wyniki badań DNA i to nie był Tim… Byłem zdenerwowany, smutny… Nie mogłem zrozumieć, dlaczego ktoś miałby się podawać za kogoś, kim nie jest”.
Aby poradzić sobie z emocjami i zostawić je za sobą, Pitzen dalej skupia się na odnalezieniu syna. Opisując lata oczekiwania jako bardzo bolesne, pozostaje skupiony na pracy i stara się normalnie żyć. Nie ma żony, nie ma kolejnych dzieci i mieszka samotnie w stanie Iowa.
„Straciłem moją całą rodzinę” – powiedział. „To codzienna walka. W niektóre dni nawet nie chcesz wstać z łóżka. W inne po prostu to robisz”.
Poszukiwanie Timmothy’ego trwa. Policja z miejscowości Aurora nadal bada potencjalne tropy w tej sprawie. Narodowe Centrum Zaginionych i Wykorzystywanych Dzieci w dalszym ciągu przygotowuje szkice progresji wieku chłopca, które można udostępniać opinii publicznej. Pitzen wciąż nie traci nadziei i czeka na dobre wieści. Mówi, że stał się profesjonalistą, jeśli chodzi o cierpliwość. Mężczyzna nie tylko wierzy, że jego syn Timmothy zostanie znaleziony, ale wie, że zostanie znaleziony żywy.
Monitor
