21 marca 2019

Udostępnij znajomym:

Wzruszająca fotografia ukazuje Katie Olson tulącą swojego nowo narodzonego synka Brianka, ale nie widać na niej, że kobieta w tym czasie walczy z depresją poporodową.

„Kiedy było robione to zdjęcie, myślałam, że on zasługuje na lepszą mamę” - powiedziała Olson, z zawodu pielęgniarka, która pracuje ze świeżo upieczonymi matkami. „Czułam się samotna. Czułam się zagubiona”.

We wtorek Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła nowy lek o nazwie Zulresso, który może pomóc w walce z depresją poporodową, której mogą doświadczać kobiety po porodzie.

Nowy lek daje matkom i tym, którzy z nimi pracują, nową nadzieję.

Olson, właścicielka MomMe Wellness w Crystal Lake, powiedziała, że daje to także szansę na podniesienie świadomości dotyczącej tego zjawiska.

„Myślę, że da to matkom niesamowitą możliwość, aby poczuły się lepiej znacznie szybciej” – powiedziała Olson, matka pięciu chłopców. „Myślę, że to wspaniałe, ponieważ ten lek otworzy drzwi innym tego typu lekarstwom. Lekom przeznaczonym specjalnie dla matek zmagających się z depresją poporodową. To różni się od ogólnie pojętej depresji”.

Olson dodała, że niektóre matki mogą odczuwać objawy jeszcze przed porodem. Mogą one obejmować skrajny smutek lub niepokój, wyczerpanie, a uczucia te są zdecydowanie bardziej intensywne niż tak zwany „baby blues”, czyli stan związany z burzą hormonów.

W stanie Illinois jedna na pięć młodych matek doświadcza depresji poporodowej, a to około 30,000 kobiet rocznie – twierdzi Illinois Department of Public Health.

„Najwyższy czas, bo kobiety cierpią już zbyt długo” – powiedziała Carol Blocker, której córka zabiła się wyskakując z okna w 2001 roku. Kobieta trzy miesiące wcześniej urodziła córeczkę. Blocker próbowała pomóc córce w walce z depresją poporodową, a potem została adwokatem i spędziła lata na propagowaniu i podnoszeniu świadomości na temat tej choroby.

Olson pragnie, aby matki nie czuły, że są w tym wszystkim same. Jej centrum MomMe Wellness to miejsce spotkań dla kobiet, wyposażone w pokoje do karmienia, miejsce na relaks i rozmowę, odbycie terapii. A kiedy wchodzi się do środka, od razu rzuca się w oczy znak mówiący: „Nie jesteś sama”.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor