28 stycznia 2019

Udostępnij znajomym:

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków, ogłosiła, że Jac. Vandenberg wycofuje 1,727 kartonów brzoskwiń, 1,207 kartonów nektarynek i 365 kartonów śliwek z powodu możliwego zakażenia listerią.

Świeże brzoskwinie, mandarynki, nektarynki i śliwki były sprzedawane w sklepach Aldi, Costco, Fairway Market, Hannaford, Market Basket i Walmart w całym kraju.

Część brzoskwiń i nektarynek sprzedawana w opakowaniach miało naklejkę PLU z numerami 4044, 3035 lub 4378. Brzoskwinie i śliwki sprzedawane były w sklepach Aldi w dwufuntowych opakowaniach firmy Fio Duero i numerami EAN 7804650090281, 7804650090298 i 7804650090304. Costco sprzedawało brzoskwinie w 4-funtowych opakowaniach oznaczonych jako Rio Duero EAN 7804650090212.

Owoce sprzedawane były w stanach: Alabama, Kalifornia, Georgia, Illinois, Kentucky, Maine, Massachusetts, Michigan, Mississippi, New Jersey, Nowy Jork, Północna Karolina, Pensylwania, Południowa Karolina, Tennessee, West Virginia, Virginia.

Konsumenci mogą zwrócić wymienione owoce do sklepu zakupu, aby uzyskać pełny zwrot pieniędzy. W razie pytań można kontaktować się bezpośrednio z firmą, pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Chociaż nie zgłoszono żadnego przypadku zachorowania, bakterie listerii mogą powodować śmiertelne zakażenie listeriozą, zwłaszcza u osób starszych, noworodków i osób z osłabionym układem odpornościowym. Kobiety w ciąży narażone na kontakt z bakterią zwykle nie doświadczają poważnych objawów, ale mogą przekazać je swoim dzieciom, co może spowodować ich chorobę, a nawet zgon – wynika z informacji Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom.

U zdrowych dzieci i dorosłych zwykle nie dochodzi do poważnych objawów choroby i powikłań, ale mogą oni odczuwać mdłości, bóle głowy, skurcze żołądka, cierpieć na wysoką gorączkę i biegunkę.

Firma odkryła bakterie listerii na brzoskwiniach, nektarynach i śliwkach podczas rutynowego pobierania próbek, a następnie zatrzymała dystrybucję owoców. Wspólnie z FDA bada przyczyny pojawienia się bakterii.

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor