Funkcjonariusz chicagowskiej policji był ciągnięty za jadącym samochodem przez około 100 stóp przez uciekających podejrzanych, kiedy jego kamizelka zaczepiła się o okno pojazdu.
Do zdarzenia doszło ok. 10 rano w niedzielę, kiedy policjanci próbowali zatrzymać podejrzany samochód. W środku samochodu Jeep Cherokee siedziały cztery nieletnie osoby, które nie chciały współpracować z funkcjonariuszami, a poproszone o opuszczenie pojazdu, zaczęły uciekać. Wtedy kamizelka jednego z funkcjonariuszy zaczepiła się o okno samochodu i policjant był wleczony przez odjeżdżające SUV przez około 100 stóp.
Pomimo tego zdarzenia, funkcjonariusz już po powrocie do swojego radiowozu, ruszył w pościg za podejrzanymi, który kontynuowany był po chicagowskim Skyway. Podczas krótkiego pościgu, kiedy uciekające SUV uderzyło w kilka policyjnych radiowozów, Jeep opuścił autostradę i ostatecznie zatrzymał się w rejonie 800 South Clyde Avenue. Wszystkie cztery nieletnie osoby zostały aresztowane.
Oficer, który był ciągnięty za samochodem, trafił do szpitala University of Chciago z ranami na rękach i ciele, a także z powodu urazów szyi, odniesionych, kiedy jego radiowóz został uderzony przez uciekające SUV.
Aresztowani oczekują w areszcie na postawienie im zarzutów. Policja poinformowała, że w samochodzie nie znaleziono broni ani narkotyków.
Monitor