Od listopada Stany Zjednoczone otworzą swoje granice dla wszystkich zaszczepionych obcokrajowców. Nie będą podlegać oni kwarantannie po przylocie do kraju. Dodatkowo przed wejściem na pokład samolotu podróżni będą musieli okazać negatywny wynik testu na koronawirusa wykonany nie wcześniej niż 3 dni (72 godziny) przed wylotem.
Obecnie testy są wymagane od Amerykanów powracających do kraju. Zmiany czekają także niezaszczepionych obywateli USA. Będą "podlegać bardziej rygorystycznym wymogom" – przekazał Jeff Zients, koordynator zespołu ds. Covid-19 w Białym Domu. Wiążę się to z wymogiem wykonania testu na jeden dzień przed wylotem, a potem kolejnego - po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych.
Śledzenie kontaktów
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom planują także wydać nakaz śledzenia kontaktów. Pasażerowie udający się do USA będą zobowiązani podać liniom lotniczym informacje takie jak numer telefonu i adres e-mail, aby ułatwić ewentualne prześledzenie ich kontaktów z innymi osobami: "Umożliwi to CDC oraz stanowym i lokalnym urzędnikom zdrowia publicznego śledzenie podróżnych oraz osób z ich otoczenia, w przypadku potencjalnego narażenia na zakażenie wirusem Covid-19 i innymi patogenami" - powiedział Zients, dodając, że nowy wymóg będzie stosowany również w przyszłości, aby pomóc chronić "przed wszelkimi przyszłymi zagrożeniami dla zdrowia publicznego".
Nowe wytyczne odnoszą się do wszystkich podróży międzynarodowych. Nie jest jeszcze jasne, które szczepionki będą akceptowane, i czy wśród nich znajdą się preparaty niezatwierdzone w USA. Ta decyzja będzie należała do CDC - przekazał Zients. Nowe przepisy wejdą w życie na początku listopada, aby dać liniom lotniczym czas na wdrożenie nowego systemu.
Dla wielu to dobra wiadomość
Zakazy podróży do USA w celach turystycznych został wprowadzony już w pierwszych dniach pandemii - ówczesny prezydent Donald Trump ograniczył podróże z Chin w styczniu 2020 roku. Później na listę państw, których obywatele zostali objęci zakazem wjazdu do USA, trafiło 26 krajów znajdujących się w strefie Schengen oraz Irlandia i Wielka Brytania. Lista została uzupełniona także o Brazylię, RPA i Indie, zamknięto również granice lądowe z Kanadą i Meksykiem. Po objęciu prezydentury Biden utrzymał surowe zakazy podróżowania, nawet gdy liczba szczepień w Europie wzrosła - powołując się na nieprzewidywalną naturę pandemii i pojawienie się wariantu Delta.
Obecnie do Stanów Zjednoczonych mogą przyjechać tylko obywatele USA oraz ich najbliższe rodziny, posiadacze zielonej karty oraz niektórzy podróżni ze specjalnymi uprawnieniami - w tym dziennikarze. Zniesienie ograniczeń w podróżowaniu to bardzo dobra wiadomość dla tysięcy obcokrajowców, którzy od miesięcy nie mogą odwiedzić swoich rodzin mieszkających w USA.
al