14 lutego 2019

Udostępnij znajomym:

Do dnia wyborów pozostaje coraz mniej czasu, a kandydat na burmistrza Willie Wilson ponownie rozdaje tysiące dolarów, aby pomóc mieszkańcom Chicago w zapłaceniu ich podatków od nieruchomości.

W czwartek Wilson po raz kolejny zorganizował wydarzenie, podczas którego rozdał dziesiątki tysięcy dolarów, aby pomóc w zapłaceniu podatków od nieruchomości mieszkańcom, o których twierdzi, iż codziennie walczą, aby związać koniec z końcem.

Wilson powiedział, że zamierza wypisać czeki na łączną sumę od 30 do 50 tysięcy dolarów dla około 115 właścicieli nieruchomości, którzy zebrali się przed biurem skarbnika powiatu Cook w czwartek rano. Powiedział, że specjalnie wybrał taką datę, aby przekazać środki w ramach walentynkowych prezentów, ale istnieją również wyraźne korzyści polityczne wynikające z rozdawania pieniędzy ludziom w potrzebie  niecałe dwa tygodnie przez wyborami zaplanowanymi na 26 lutego.

Po raz kolejny pieniądze w całości pochodzą z fundacji Wilsona. Oznacza to, płatności nie będą naruszały praw finansowania kampanii – zgodnie z orzeczeniem Komisji Wyborczej Illinois, wydanym po tym, jak Wilson przeprowadził podobną akcję w lipcu ubiegłego roku.

„To Walentynki, to dobry prezent dla ludzi, aby dać im nadzieję i otuchę, pokazać, że jesteśmy tutaj, aby im pomóc” – powiedział Wilson. „I nadal zamierzam robić tego typu rzeczy”.

Wilson naraził się na krytykę opinii publicznej, kiedy pojawił się z byłym gubernatorem Bruce’em Raunerem w kościele na południu miasta w lipcu ubiegłego roku i rozdał ponad 200,000 dolarów w gotówce i czekach. Rauner próbował zdystansować się od tego wydarzenia, twierdząc, że przekazał fundacji Wilsona około $200,000, aby pomóc ludziom w opłaceniu ich zaległych podatków, ale nie wiedział, iż zamierza on przekazywać pieniądze w kościele.

Chociaż Chicago jest miastem w przeważającej części demokratycznym, Wilson powiedział w czwartek, że republikańskie poparcie pokazuje, iż można odwoływać się do ludzi z całego spektrum politycznego.

„Kandyduję w imieniu i dla wszystkich obywateli, to jest bezpartyjny wyścig” – powiedział. „Nieważne, kim jest osoba, która obniża, a nie podnosi podatki, demokratą czy republikaninem, a taką właśnie jestem. Odpowiadam na potrzeby wszystkich”.

Wilson skrytykował również innego kandydata w wyścigu, Billa Daley’a, który w tym tygodniu otrzymał milion dolarów na swoją kampanię od najbogatszego mieszkańca Illinois, Kena Griffina.

„On już jest kupiony” – powiedział Wilson. „Nie może już zrobić niczego bez pozwolenia tamtej osoby”.

Monitor

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor