Chicago Sun-Times poinformowało, że dziesięcioro dzieci w wieku do 15 lat zostało zastrzelonych w Chicago w tym roku – to dramatyczny wzrost w porównaniu do trojga dzieci, które zginęły w tym samym okresie ubiegłego roku. Dane pokazują, że to więcej niż liczba zabitych w całym 2019 roku.
Ilość obrażeń związanych z bronią palną u dzieci wzrosła o ponad 20 procent.
jm