Co najmniej 29 osób zostało postrzelonych, w tym sześć śmiertelnie, w weekend na terenie Chicago.
Wśród ofiar śmiertelnych jest 17-letni chłopiec, który w niedzielę został zastrzelony w Chatham na południu miasta.
Około godz. 3:33 rano Dontevon Gates był w grupie od 30 do 40 osób zgromadzonych w okolicy 8200 bloku South Maryland Avenue, gdy padły w ich kierunku strzały.
17-latek został trafiony w szyję. Zmarł wkrótce w szpitalu University of Chicago Medical Center. Ranny został jeszcze mężczyzna i dwie kobiety.
Kilka godzin później w niedzielę dwóch mężczyzn zostało rannych, w tym jeden śmiertelnie, w strzelaninie w Garfield Park na zachodzie Chicago.
W ubiegły weekend na terenie naszego miasta zastrzelono trzy osoby, a 24 zostały ranne.