Młody mężczyzna został postrzelony przez policjantów podczas zatrzymania na północno-zachodniej stronie miasta, które przerodziło się w zbrojną konfrontację.
Tuż przed godziną 3:10 nad ranem policjanci zatrzymali samochód, w którym podróżowały cztery osoby. Kierowca popełnił wykroczenie drogowe, chociaż policja nie podała szczegółów na ten temat. W nagraniu z policyjnego radia słychać oficera mówiącego: "Mamy cztery osoby w zatrzymanym samochodzie. Przyjeżdżajcie tu natychmiast".
W czasie, gdy funkcjonariusz poprosił kierowcę o okazanie prawa jazdy i rejestracji pojazdu, zauważył, że jeden z pasażerów ma broń. Pomimo upomnień, 18-letni pasażer nie odłożył broni, co doprowadziło policjantów do otwarcia ognia. Mężczyzna został postrzelony w ramię i nogę. Został zabrany do Loyola Uniersity Medical Center, gdzie ustabilizowano jego stan.
Znalezioną w samochodzie broń zabezpieczono, a pozostali pasażerowie w wieku od 17 do 21 lat, zostali przesłuchani przez policję.
Dwaj funkcjonariusze uczestniczący w tej strzelaninie, zostaną rutynowo przydzieleni do prac administracyjnych na najbliższych 30 dni. Niezależny Urząd Kontroli Policji bada tę sprawę.
Monitor