Jezeli zdecydowali sie juz Panstwo na zalozenie internetowej witryny swojej firmy (home page), to warto na wstepie zastanowic sie nad jej nazwa. Oczywiscie mozna najpierw zaprojektowac strone, a dopiero potem ja "ochrzcic", ale wczesniejsze wybranie nazwy (tzw. domeny - domain name) zaoszczedzi nam duzo czasu i klopotow.
Mozna tez oczywiscie umiescic swoja witryne (home page) w sieci bez rejestrowania domeny. Niektore serwisy rejestruja nazwy dla swoich klientow w obrebie swojej wlasnej domeny. Na przyklad umieszczajac strone w serwisie AOL (America On Line) nasz adres wyglada nastepujaco: http://members.aol.com/naszafirma. Jest to rozwiazanie duzo tansze dla klienta; ma jednak te zasadnicza wade, ze w momencie w ktorym chcemy zmienic naszego ISP (Internet Service Provider) automatycznie zmienia sie nazwa naszej strony, co pociaga za soba mnostwo dodatkowych komplikacji, nie mowiac juz o tym, ze musimy od nowa przeprowadzac promocje naszego adresu. Bedac wlascicielem domeny nie jestesmy uzaleznieni od ISP i kiedy go zmienimy nasi klienci nawet nie dostrzega roznicy.
Internet mimo tego, ze sprawia wrazenie jednego wielkiego chaosu, jest wbrew pozorom struktura bardzo hierarchiczna. Kazdy podlaczony do sieci komputer ma swoja niepowtarzalna nazwe i wlasny numer. Nazwa komputera to ciag slow oddzielonych kropkami, a numer (tzw. adres IP (Internet Protocol) to cztery liczby oddzielone kropkami. Przykladowo: nazwa komputera gazety "Monitor w internecie" brzmi: monitorpl.com, a jego IP adres to: 192.41.41.39. Polaczyc sie z naszym serwisem mozna wiec na dwa rozne sposoby. W pole adresu w naszej internetowej przegladarce wpisujemy nazwe lub adres i w obu przypadkach uzyskamy ten sam rezultat.
Po co wiec sa nazwy skoro internet i tak pracuje z numerami?
Nazwy komputerow (tzw. friendly domain names) wprowadzono glownie dla wygody uzytkownikow (chociaz nie tylko), bowiem czlowiekowi o wiele latwiej jest operowac slowami niz cyframi. Opuscmy wiec w naszych rozwazaniach adresy numeryczne i zajmijmy sie na nazwami czyli domenami.
Nazwe komputera w sieci internet odczytuje sie "od tylu". Przykladowa domena wyglada nastepujaco:
nazwawlasna.com.us
Domena podzielona jest na trzy grupy:
Grupa pierwsza to dwa znaki okreslajace kraj, w ktorym domena zostala zarejestrowana. W przykladzie podalem oznaczenie przypisane Stanom Zjednoczonym ".us", ktore mimo tego, ze wedlug wszelkich obowiazujacych w internecie regul powinnismy czesto ogladac, to jednak niemal nikt go nie uzywa. Wynika to z faktu, ze internet narodzil sie w USA i oznaczenie to jest totalnie przez wszystkich ignorowane. Wszystkie inne nacje korzystaja z przypisanych sobie oznaczen. Przykladowo:
.pl - Polska
.gr - Niemcy
.uk - Wielka Brytania
.jp - Japonia
.ca - Kanada
Nasza domene mozemy zarejestrowac w dowolnym panstwie. Nie jestesmy ograniczeni wzgledami narodowosciowymi ani terytorialnymi.
Druga grupa w nazwie domeny okresla nam charakter dzialalnosci. Dotychczas funkcjonujace w Stanach Zjednoczonych w tej grupie nazwy to:
.com - dla firm komercyjnych,
.net - dla firm swiadczacych uslugi internetowe,
.org - dla wszelkiego rodzaju organizacji,
.edu - dla instytucji edukacyjnych,
.gov - dla instytucji rzadowych,
.mil - dla wojska.
Ostatnia grupa jest przeznaczona dla uzytkownikow na wpisanie nazwy wlasnej.
W nazwie mozemy wykorzystac tylko litery, cyfry i znak "-". Wszystkie inne znaki sa niedopuszczalne. Nazwa domeny moze zawierac maksymalnie 26 znakow, wliczajac w to domene najwyzszego poziomu (.com, .net, .org, .edu, .gov, .mil). W wyborze nazwy naszej domeny nie ma tez ograniczen ze wzgledu na tresc, pod warunkiem ze jest ona w zgodzie z pierwsza poprawka do Konstytucji Stanow Zjednoczonych, czyli praktycznie nie ma prawie zadnych ograniczen.
W obecnej chwili zarejestrowanych jest blisko milion adresow, w tym okolo 90% stanowia adresy nalezace do kategorii .com. Kazdego miesiaca rejestruje sie okolo 85 tys. nowych adresow. Zaczyna sie robic ciasno. Coraz trudniej zarejestrowac taka nazwe jaka bysmy chcieli. Wynika to z faktu, ze nazwy te juz istnieja w sieci internet. A rejestrowane sa wedlug prostej zasady: "kto pierwszy ten lepszy".
Jezeli maja panstwo problem z wybraniem odpowiedniej nazwy, istnieje w internecie bezplatny serwis, ktory moze to ulatwic. Na podstawie wprowadzonych przez nas danych o naszym biznesie generowana jest lista ok. 1,000 roznych nazw z ktorych mozemy wybrac te, ktora nam najbardziej odpowiada. Adres serwisu to: http://www.123domainme.com/help.shtml.
Jak wazna dla funkcjonowania kazdego biznesu jest jego nazwa nie trzeba nikomu tlumaczyc. Chcemy zeby byla latwa do zapamietania, ladna i dobrze jeszcze zeby odzwierciedlala charakter naszej dzialalnosci. Identyczne zasady obowiazuja w sieci internet. Intuicyjnie wiemy, ze strone firmy Microsoft znajdziemy pod adresem http://www.microsoft.com, a Sony pod adresem http://www.sony.com. Tak samo w przypadku naszej firmy idealna nazwa bylaby nazwa: www.naszafirma.com.
Po pierwsze musimy sprawdzic czy taka nazwa juz istnieje. Mozemy to zrobic laczac sie z jednym z podanych nizej internetowych adresow:
http://www.domains4u.com
http://tenthmuse.clever.net/domain.html
http://www.1-domain.com
http://www.iserver.com/servers/dns.html
Wystarczy wpisac proponowana przez nas nazwe i czekac na pozytywna odpowiedz, ze komputer takiej nie odnalazl. Jezeli nazwa, ktora chcemy uzywac nie jest zajeta, to czujmy sie szczesliwi i radze ja szybko zarejestrowac. Co jednak zrobic w przypadku, gdy nazwa ktora wybralismy juz w sieci istnieje. Warto sprawdzic czy jest ona dalej aktywna. Niektore nazwy mimo tego, ze zostaly formalnie zarejestrowane, nigdy nie byly wykorzystywane, wiec moze wlasciciel zgodzi sie z niej zrezygnowac. Nawet jezeli nazwa jest aktywana, a bardzo nam na niej zalezy, mozemy sprobowac ja odkupic. W obu przypadkach szanse na sukces sa znikome.
Jedynym wyjsciem, ktore nam wtedy pozostaje jest wybrac inna nazwe. Tak bylo w przypadku nazwy komputera naszej gazety. Najbardziej oczywista nazwa czyli www.monitor.com byla juz zajeta przez miedzynarodowa firme konsultingowa "Monitor Company". Nie pozostalo nam wiec nic innego jak wybrac inna.
Takie przykre rozczarowania byly tez udzialem duzych miedzynarodowych korporacji. W 1994 roku reporter nowojorskiej gazety "Newsday" Josh Quitter zadzwonil do znanej wszystkim firmy McDonald"s i tam dowiedzial sie, ze firma nie zarejestrowala jeszcze swojej domeny. Dziennikarz jeszcze tego samego dnia zarejestrowal na swoje nazwisko domene www.mcdonalds.com, dodatkowo jeszcze adres e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. i opisal ten caly proces w artykule. Tylko firma McDonald"s nie byla rozbawiona tym wydarzeniem. W koncu udalo im sie odzyskac nazwe po zlozeniu donacji dla jednej z publicznych szkol w Nowym Jorku.
Nie tak latwo poszlo stacji telewizyjnej MTV, ktora prawa do nazwy www.mtv.com musiala rozstrzygac w sadzie, przeciw swojemu bylemu pracownikowi ktory zarejestrowal ta nazwe. W ten sam sposob o nazwe musiala walczyc telefoniczna firma MCI. Domene pod nazwa mci.com, zarejestrowal wczesniej ich bezposredni rywal, firma telefoniczna Sprint Communications Corp.
Opisane wyzej sytuacje nie sa wcale rzadkoscia, a raczej wrecz przeciwnie. Nazwy rejestrowane sa ciagle na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy". Wystarczylo wiec znalezc duza korporacje, ktora nie uruchomila jeszcze swojego internetowego serwisu, zarejestrowac najbardziej oczywista dla niej nazwe na swoje nazwisko, a nastepnie skontaktowac sie z dana firma i zaproponowac odstapienie nazwy za drobna oplata. Wszystko w majestacie prawa i obowiazujacych przepisow. Nie musimy nawet kontaktowac sie z firma; jezeli ktos zechce miec te nazwe znajdzie nas sam. Mozemy ten proces przyspieszyc poprzez wystawienie domeny na sprzedaz. Zarejestrowanie przez nas "dobrej" nazwy jest inwestycja taka sama jak akcje, obligacje czy tez nieruchomosci. Jezeli cos tylko mozna sprzedac i na tym zarobic, to istnieje na to rynek. Podobno MTV za nazwe www.mtv.com zaplacilo $100,000. Rzecznik prasowy MTV potwierdzil fakt odkupienia nazwy nie podajac jednak sumy. Za nazwe www.johnlennon.com zadano $25,000, a Billy Idol wart jest tylko $6,000. Nie tylko nazwy domenowe gwiazd muzyki czy filmu sa w cenie. Kazda nazwa moze miec dla kogos wartosc. Domena www.any.com sprzedana zostala firmie Anysoft za cene niemal $30,000. Wlasciciel domeny o nazwie: television.com, zrezygnowal z kuszacej propozycji odsprzedania tej nazwy za sume $50,000 i czeka na lepsza propozycje. Oto kilka przykladow nazw wystawionych na sprzedaz wraz z cenami wywolawczymi:
chatsearch.com$30,000
compare.com $45,000
holidayweb.com $5,000
quickneasy.com $10,000
digitalmoney.com $10,000
sixtyminutes.com $20,000
thebusinesscenter.com $10,000
billgates.com $1,000,000
domainnames.com $2,000,000 (w cene wliczona jest cala witryna ("home page") i ponad 100 innych nazw domen)
Jak widac z podanych przykladow wszystko zalezy tylko od naszej inwencji. Sama inwestycja nie jest duza ($200), a zyski moga byc kolosalne. Po zarejestrowaniu wystarczy zglosic ja na sprzedaz do "brokera domen" i cierpliwie czekac na oferty. Najpopularniejszych brokerow znajda panstwo pod adresami:
http://www.bestdomains.com
http://www.igoldrush.com
http://www.domains.com
http://domainmart.com
Niektore miejsca pobieraja oplate za wystawienie oferty (listing fee), inne natomiast - prowizje od przeprowadzonej transakcji. W obecnej chwili oplaty za zgloszenie oferty wynosza od $0-100, a prowizja brokera w zaleznosci od kwoty kontraktu waha sie w granicach 5-20 procent.
W wyniku tej sytuacji NSI (Network Solution Inc.) - instytucja zajmujaca sie miedzy innymi nadzorowaniem nazw domenowych - wprowadzila pewne zmiany. W dalszym ciagu mozemy zarejestrowac nazwe jaka chcemy, jednak jezeli nazwa ta zostala wczesniej zarejestrowana przez kogos innego jako znak handlowy (trademark), mimo ze w danej chwili nie istnieje w systemie nazw domenowych, to oryginalny wlasciciel ma prawo ubiegac sie o zwrot nazwy. W skrocie brzmi to mniej wiecej tak, ze nie mozemy byc pewni, iz o nasza nazwe ktos kiedys sie nie upomni (chyba ze sami mamy zarejestrowany trademark). Jezeli nasz znak handlowy nie jest zarejestrowany, a chcielibysmy go zarejestrowac najlepiej zrobic to w … Tunezji. Caly proces zajmuje tylko kilka dni, jest nieporownywalnie mniej kosztowny niz w Stanach Zjednoczonych, a trademark jest tak samo wazny. Proces rejestracyjny w USA trwa ponad rok i jest dosc skomplikowany. Chyba ze jeszcze raz skorzystamy z dobrodziejstwa internetu i zajrzymy na strone pod adresem: http://www.tmweb.com. Znalezc tam mozna wszelkie informacje na temat znakow handlowych, sposobow i mozliwosci ich zarejestrowania. Podstawowa usluga polegajaca na sprawdzeniu czy proponowany przez nas trademark nie jest w konflikcie z juz istniejacym kosztuje $25. Dostepne sa tez bardziej zaawansowane uslugi, no i oczywiscie bardziej kosztowne. Warto jednak odwiedzic te strone na ktorej znajda panstwo rowniez mnostwo bezplatnych informacji na temat znakow handlowych.
Czesciowym rozwiazaniem istniejacej sytuacji moze tez byc propozycja organizacji Internet Society (ISOC). Oglosila ona, iz zezwala na korzystanie z siedmiu nowych nazw domen. Minie jeszcze troche czasu zanim nowe domeny stana sie popularne, lecz na pewno kiedys to nastapi. Jezeli wiec nie moga panstwo (z roznych powodow) dobrac nazwy w istniejacym systemie domen, oto nowe nazwy:
.web - dla adresow zwiazanych z WWW
.info - dla serwisow informacyjnych,
.firm -- dla firm,
.store - dla sklepow,
.arts - dla kultury,
.rec - dla rekreacji i rozrywki,
.nom - dla uzytkownikow prywatnych posiadajacych wlasne strony.
Rejestracja
Proces rejestracji domeny jest stosunkowo prosty. Wszystkie potrzebne informacje znajda sie w sieci pod adresem: http://rs.internic.net , gdzie poprzez wypelnienie prostej formy i wyslanie jej przez e-mail do InterNIC po najdalej kilku minutach otrzymamy informacje czy proponowana przez nas nazwa domeny jest juz przez kogos zarejestrowana. Jezeli nazwa jest wolna, w tej samej chwili mozemy ja sobie zarejestrowac. Koszt takiej operacji wynosi $200 (w cene wliczony jest proces rejestracji oraz utrzymanie nazwy przez dwa lata) plus dodatkowe $50 za kazdy kolejny rok.
Podsumowujac to wszystko: jezeli rozwazacie Panstwo zaistnienie swojej firmy na internecie w przyszlosci, to warto juz teraz zastanowic sie nad jej nazwa i ja zarejestrowac. Wczesniej czy pozniej pojawi sie na polonijnym rynku broker domen, bowiem jest i tu na czym zarobic. W chwili oddania tego materialu do druku wolne byly jeszcze domeny, ktore podaje w tabeli ponizej. Sami Panstwo postarajcie sie dopasowac nazwy domen do ewentualnie zainteresowanych nimi w przyszlosci biznesow.
Domeny (jeszcze) nie zarejestrowane
adams-jewelry.com |
archergold.com |
artpol.com |
astroauto.com |
backtonature.com |
bancmart.com |
betterinsurancebrokers.com |
bjauto.com |
bobak.com |
buchcar.com |
centraloptical.com |
cityfinance.com |
czubackibrothers.com |
darserca.com |
djaccounting.com |
domashipping.com |
dziennikzwiazkowy.com |
europianconnection.com |
genesausage.com |
gilmart.com |
goldenbookstore.com |
handzel.com |
houseofbooks.com |
importautorepair.com |
informatorpolonijny.com |
ingahairstudio.com |
jackowo.com |
janfijor.com |
jedynka.com |
jerzyjurak.com |
jollyinn.com |
kacabinets.com |
kasiadeli.com |
kaszuba.com |
kayshoes.com |
kolatek.com |
krakus.com |
lucjasliwa.com |
lutnia.com |
marevas.com |
marketfinancial.com |
markski.com |
mediasound.com |
megamortgage.com |
oakmill.com |
oakmillbakery.com |
okulary.com |
otwartymikrofon.com |
pacba.com |
poczkidopolski.com |
poloniatravel.com |
polooptyka.com |
poltravel.com |
prawnik.com |
spata.com |
stanborys.com |
stawski.com |
szarotka.com |
tomaszewicz.com |
troyrealty.com |
usfinancial.com |
uslugi.com |
usmoney.com |
vacpol.com |
wallymarket.com |
wzcarpeting.com |
zkinsurance.com |
zrobtosam.com |