Jestesmy szczesliwymi posiadaczami komputera. Kupilismy super maszyne dwa lata temu. Idziemy do sklepu kupic nowy program multimedialny. Ups…, na pudelku czytamy, ze minimalne wymogi aby program dzialal prawidlowo przekraczaja mozliwosci naszego superkomputera. Co zrobic? Przeciez dwa lata temu byl to najszybszy PC na rynku, czy teraz jest to tylko kupa elektronicznego zlomu? Odpowiedz jest trudna i zalezy od tego jaka jest architektura naszego komputera: czy mozemy go rozbudowac, czy tez nie. Niestety powyzszy scenariusz jest regula. Srednio co dwa lata musimy cos dolozyc lub wymienic w naszym komputerze, aby spokojnie pracowac na wszystkich programach dostepnych obecnie na rynku. Jedynym wyjsciem aby nie stracic przy zakupie komputera jest po prostu go nie kupowac. Jezeli obecnie kupilismy najnowszej generacji maszyne za grube tysiace, bedziemy szczesciarzami jesli za dwa - trzy lata sprzet ten bedzie wart kilkaset dolarow. Niestety, sprzet komputerowy dewaluuje sie chyba najszybciej, czy nam sie to podoba czy tez nie. W jaki sposob ochronic swoja inwestycje w sprzet komputerowy, aby duzo nie stracic oraz miec mozliwosc udoskonalania (upgrade) w miare uplywu czasu?
Architektura wewnetrzna
Jak juz wielokrotnie pisalem na lamach "Monitora", komputer jest w zalozeniach podobny do dobrze znanych nam klockow Lego. Oznacza to, iz kazdy komputer PC sklada sie z kilkunastu modulow, ktore prawidlowo zlaczone ze soba tworza jedna calosc. Moduly te mozemy porownac wlasnie do klockow Lego, ktore polaczone ze soba tworza jakas strukture. Niemniej aby klocki te ze soba polaczyc musza one byc zgodne (kompatybilne) z zalozeniami calego systemu Lego. W wypadku komputerow PC jest analogicznie. Od kilkunastu lat na rynku obowiazuje standard PC (analogicznie jak system Lego), ktory zobowiazuje wszystkich producentow podzespolow komputerowych do utrzymania zgodnosci polaczen wymiarow geometrycznych, etc. Jezeli ktorys z producentow wylamuje sie z ram standardu, zwykle po kilkunastu miesiacach jego produkt wypada z gry. Niemniej istnieje podstawowa roznica pomiedzy klockami Lego, a komputerami PC. Klocki sa opatentowane i ich wytworca jest tylko jeden producent. Architektura PC nie podlega patentom i istnieja tysiace producentow poszczegolnych podzespolow. Przy wysokim technologicznym zaawansowaniu poszczegolnych komponentow producenci ci sa w stanie wytwarzac dobrze tylko kilka podzespolow z calego komputera. Przykladem moze byc gigant rynku komputerowego - firma IBM. Firma ta slynie z dobrej jakosci dyskow twardych, ale czy ktos slyszal o dobrej karcie graficznej czy tez CD ROM produkowanym przez IBM? Potentaci na rynku komputerowym specjalizuja sie wiec w produkcji jednego lub, w najlepszym ukladzie, kilku podzespolow i robia to bardzo dobrze. Natomiast pozostale czesci potrzebne do wypuszczenia komputera na rynek kupuja od innych producentow, ktorzy specjalizuja sie w ich wytwarzaniu. Efekt jest taki, iz naklejka na komputerze nie swiadczy o tym kto ten komputer wyprodukowal, tylko o tym kto nam w pierwszej kolejnosci bedzie go naprawial w wypadku awarii. Kolejnym przykladem dzialania tego mechanizmu moga byc monitory. Zalozmy, ze kupujecie Panstwo 15" monitor z napisem "ABC" wygrawerowanym z przodu. Okazuje sie iz monitor ten jest produkowany przez firme "XYZ", a poniewaz firma "ABC" sprzedaje te monitory wraz z komputerami umieszcza sie naklejke "ABC". Zeby bylo smieszniej firma "XYZ" nie produkuje kineskopow, tylko kupuje je zwykle od firmy "STW" wraz z kilkoma plytkami sterujacymi. Efekt jest taki, iz "XYZ" produkuje tylko obudowe i kilka podzespolow. Pytanie wiec jest nastepujace: Kto wlasciwie jest producentem tego monitora? Wlasciwie nas uzytkownikow nie powinno to interesowac dopoty dopoki produkt, ktory otrzymujemy jest dobry jakosciowo.
Tak wiec doszlismy do tego, iz komputer sklada sie z podzespolow. Teraz stajemy przed nastepnym pytaniem: na ile te podzespoly sa ze soba polaczone na stale w jedna calosc, a na ile my uzytkownicy mozemy je wymieniac? Laczenie ze soba podzespolow w jeden obwod drukowany ma na celu obnizenie kosztow produkcji, a co za tym idzie - ceny calego komputera. Klasycznym przypadkiem moze byc tutaj zintegrowanie karty muzycznej i fax/modemu w jeden uklad drukowany. Jezeli bedziemy chcieli w przyszlosci wymienic sobie karte muzyczna na lepsza, bedziemy zmuszeni od razu zafundowac sobie nowy fax/modem i zamiast wydac $100 wylozymy $200. Duze sieci sklepowe naciskaja producentow, aby Ci produkowali komputery coraz szybsze za coraz mniejsze pieniadze. Aby osiagnac ten cel producenci integruja (czyli lacza na stale) maksymalnie duza ilosc podzespolow w jeden obwod drukowany. Wynik - to komputer o architekturze monolitycznej, w ktorym wiekszosc ukladow jest jedna nierozerwalna caloscia. Rozbudowa takiego komputera jest praktycznie niemozliwa. Po prostu producent zaklada, ze za dwa-trzy lata kupimy sobie nowy komputer.
Niemniej nie jest az tak zle: pewne czynnosci mozemy wykonac, aby nasz monolityczny komputer przyspieszyc. Zalozmy, ze nasz komputer to poczciwy 486 z 8MB RAM i 400MB twardym dyskiem. Oczywiscie w tym momencie rozpatrujemy komputer o budowie monolitycznej. Co mozemy zrobic?
- Przede wszystkim powinnismy zwiekszyc pamiec RAM o 16MB. Operacja ta spowoduje znaczne przyspieszenie pracy komputera. Koszt okolo $60
- Nalezy sprawdzic czy nasz komputer ma zainstalowana pamiec Cache. Jezeli mamy jej tylko 64KB lub nie mamy jej wcale nalezy zainstalowac 256KB tej pamieci. Koszt okolo $30
- Jezeli nasz procesor jest wolniejszy niz 486 DX/2 66 MHz, warto jest go wymienic na wlasnie ten. Koszt - okolo $35. Istnieja rowniez overdrive, ale nie radzilbym kupowac drozszych niz za $100. Po prostu samo przyspieszenie pracy procesora powyzej 486DX/4 100 MHz nie zmieni szybkosci pracy systemu. Niestety 486 DX/4 133MHz zawsze bedzie wolniejszy od Pentium 100MHz w tej samej konfiguracji.
- Jezeli mamy modem 14.4 na jednej plycie z karta muzyczna, nie mozemy go po prostu wylaczyc. Najprostsza metoda jest zakupienie modemu zewnetrznego o predkosci 33.600 lub 56.600. Bedziemy mieli w komputerze dwa modemy. Bardziej zaawansowani uzytkownicy moga zainstalowac drugi modem wewnatrz komputera, jest to jak najbardziej mozliwe (o ile mamy wolne zlacza)
- Rozbudowa twardego dysku polega zwykle na dolozeniu dodatkowego dysku do wnetrza komputera. Jezeli fizycznie wewnatrz nie mamy miejsca (czyli nie mamy przestrzeni, w ktorej moglibysmy umiescic twardy dysk) mamy dwie mozliwosci. Pierwsza jest zapomniec o dodatkowym dysku i kupic sobie Zip Drive - koszt okolo $150. Druga mozliwoscia jest wymiana (fizycznie wyjecie) starego dysku i wlozenie na jego miejsce nowego. Jest to niemniej operacja pracochlonna i jezeli nie umiemy jej sami wykonac musimy sie liczyc z oplata serwisowa w wysokosci minimum $65 plus koszt twardego dysku (zwykle okolo $200). Przed decyzja o dolozeniu twardego dysku warto jest zdjac pokrywe ze swojego komputera i sprawdzic w jaki sposob jest zamocowany obecny dysk, czy nie ma specjalnych szyn, ktore sa przykrecone do dysku, a dopiero dalej do obudowy (dotyczy szczegolnie uzytkownikow Compaq).
Mocowanie takie zmusza nas bardzo czesto do uzycia autoryzowanego serwisu (czytaj zaplacenia czterokrotniej wiecej za zamontowanie tego samego dysku).
Na tym wlasciwie koncza sie nasze mozliwosci rozbudowy komputera o architekturze monolitycznej. Wymiana plyty glownej czyli rozbudowa do Pentium z 486 jest nie oplacalna (po prostu rowna jest zbudowaniu nowego komputera od podstaw), lepiej kupic sobie nowy komputer, a poczciwy stary zostawic jako maszyne do pisania.
Inaczej sytuacja przedstawia sie w wypadku komputerow o architekturze otwartej (czy tez przemyslowej), czyli komputerow, ktore nie maja zintegrowanej plyty glownej z karta graficzna, muzyczna…W tych komputerach mozemy tanim kosztem wymienic plyte glowna wraz z procesorem i gladko przejsc z 486 DX/2 66 do Pentium 166MMX. Obecnie koszt takiej operacji wyniesie okolo $300 w korzystnych warunkach lub $450 w mniej korzystnym przypadku. Jednakze w tym ukladzie nie jestesmy zmuszeni do kupienia nowego komputera. Mozemy krok po kroku dodawac poszczegolne podzespoly w zaleznosci od potrzeb. W momencie kiedy fax/modem jest zbyt wolny, po prostu go wyjmujemy i wkladamy w zlacze nowszy, szybszy. Nie jestesmy zmuszeni dokonywac "alpejskich czynnosci" jak w wypadku komputerow monolitycznych. Komputery o architekturze otwartej mozemy dowolnie modelowac, dokladnie tak jak klocki Lego.
Rozbudowa urzadzen zewnetrznych takich jak monitor, drukarka, skaner jest niemozliwa. Nalezy wiec przy zakupie komputera pamietac o tym aby te urzadzenia byly od poczatku wysokiej klasy. Maja nam sluzyc bez zmian troche dluzej niz dwa - trzy lata.