----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

09 lipca 2001

Udostępnij znajomym:

Czy to prawda, ze marihuana nie uzaleznia? Czy jest nieszkodliwa dla organizmu? Czy jest "zdrowsza" od papierosow? Czy to prawda, ze wszyscy ja pala? Czy jej uzywanie jest legalne? Czy "przyzwalajac" nastolatkowi na eksperymentowanie z marihuana rodzice moga miec gwarancje, ze nie siegnie po inne narkotyki? Czy jej uzywanie jest tylko chwilowa moda z ktorej wyrasta sie wraz z wiekiem?

Taka lista pytan, uwag i kontrowersji na temat marihuany - jednego z najpopularniejszych srodkow odurzajacych dwoch ostatnich dekad - moze nie miec konca. W wielu domach, zwlaszcza tych z dorastajacymi dziecmi, rodzice staja przed dylematem wobec tego narkotyku: akceptowac, sprzeciwic sie czy zbagatelizowac fakt, ze dziecko pali marihuane?

Co rodzice wiedziec powinni!

Popularne przyslowie mowi, ze wiedza (rzetelna) jest zrodlem sukcesu. Zastanowmy sie zatem, jak zasobna jest nasza wiedza na temat marihuany (i innych narkotykow).

Marihuana - po polsku - konopie indyjskie - jest substancja otrzymywana z odpowiednio spreparowanej rosliny o nazwie Cannabis. Pierwotnie uprawiana w Indiach, obecnie liczne jej odmiany wystepuja na calym swiecie. Zdarza sie, ze nieswiadomi rodzice pielegnuja ja w domu jako ozdobna rosline doniczkowa. Jej suszone i zmielone liscie sa palone, podobnie jak tyton w fajce lub w postaci tzw. skreta.

W przeciwienstwie do zwyklego tytoniu, wystepujaca w marihuanie substancja psychoaktywna THC- dzialajac na mozg palacza- wywoluje uczucie euforii, odprezenia i uspokojenia. Niektorzy twierdza, ze pobudza i wzmacnia doznania zmyslowe.

Chcac wiedziec jak wyglada gotowa do uzycia marihuana, wyobrazmy sobie recznie zwinietego papierosa z suszonego oregano lub szalwi.

Bezposrednimi oznakami uzycia marihuany moze byc slodkawo mdlaca won oddechu, wlosow, ubrania, trudny do opanowania chichot, gadulstwo, ataki kaszlu, nie majaca uzasadnienia nadmierna sennosc, czerwone przekrwione oczy, obrzekniete powieki, pocenie sie, trudnosci z koordynacja ruchowa, znaczny wzrost apetytu (tzw. napady glodu w kilka godzin po uzyciu).

W zargonie amerykanskim marihuana nazywana jest: pot, grass, dope, ganja, hemp, weed, joints (skrety).

W polskim srodowisku mozna spotkac nastepujace okreslenia: trawa, trawka, Marycha, ziolko, dymek.

Czy marihuana uzaleznia?

Tak ! Zawarta w niej psychoaktywna substancja THC powoduje psychiczne i fizyczne uzaleznienie. Jej uzywanie prowadzi do wytworzenia sie w organizmie palacza tolerancji. Znaczy to, ze do osiagniecia tego samego efektu (haju) potrzebna jest coraz wieksza ilosc narkotyku.

Niestety w licznych srodowiskach pokutuje jeszcze wiara, ze marihuana jest slabym (miekkim) narkotykiem. Poglady takie panowaly w latach 50. i 60., gdy gatunki, z ktorych ja otrzymywano nie zawieraly tak duzej ilosci THC. Od okolo dziesieciu lat - dzieki inzynierii genetycznej - opracowano szczepy o niezwyklym stezeniu psychoaktywnego THC. Stad tez obecnie dostepna marihuana jest wielokrotnie silniejszym srodkiem niz byla kilkanascie lat temu. Wiekszosc pacjentow w mlodziezowych programach rehabilitacyjnych to dzieci uzaleznione od niej. Powstaja rowniez osrodki i grupy samopomocy wylacznie dla osob uzaleznionych od marihuany. Swiadczy to o powadze problemow zwiazanych z tym narkotykiem.

Czy marihuana szkodzi?

Tak! Podobmie jak inne narkotyki na przyklad heroina, kokaina, ma bezposrednie i chroniczne (dlugotrwale) skutki uboczne.

Podkreslmy przede wszystkim fakt, ze jest srodkiem zaklocajacym normalna prace naszego mozgu. Zaburza produkcje dwoch neurotransmiterow: serotoniny i dopoaminy.

Prowadzi - nieraz w bardzo krotkim czasie - do powaznych problemow w uczeniu sie i zapamietywaniu. Czlowiek palacy marihuane moze z czasem miec problemy z pamiecia zblizone do tych, jakie ma pacjent z rozwinieta choroba Alzheimera. U nastolatka chodzacego do szkoly czesto objawia sie to znacznym pogorszeniem wynikow w szkole, a z czasem nawet niemozliwoscia uczenia sie.

Palenie marihuany jest tez powodem kolejnego niebezpiecznego zjawiska tzw. syndromu amotywacyjnego. Po kilku, czesciej kilkunastu tygodniach palenia marihuany dziecku przestaje na czymkolwiek zalezec. W mlodziezowym slangu okreslenie "pot head" ilustruje osobnika, ktory przestal dazyc do czegokolwiek, miec plany na przyszlosc, utracil umiejetnosc cieszenia sie normalnym zyciem.

Trudnosci w zapamietywaniu i syndrom amotywacyjny sa na szczescie stanami odwracalnymi, to znaczy cofaja sie wraz z zaprzestaniem "brania". Jednak brak motywacji moze utrzymywac sie jeszcze miesiacami po ostatniej dawce marihuany.

Narkotyk ten jako jedyny kumuluje sie w organizmie czlowieka. Gromadzony w tkance tluszczowej (zwlaszcza narzadow plciowych) moze zalegac miesiacami. Porownujac - przy heroinie lub kokainie tylko 24 do 72 godzin potrzebne jest organizmowi na oczyszczenie sie (odtrucie).

Marihuana, a zwlaszcza jej skladnik THC obniza efektywnosc dzialania bialych krwinek w organizmie, powodujac zwiekszona podatnosc na wszelkie infekcje.

Marihuana obniza poziom hormonow u nastolatkow (podobny proces zachodzi rowniez u doroslych), hamujac znacznie lub zaklocajac rozwoj seksualny dziewczat i chlopcow. Zwieksza prawdopodobienstwo bezplodnosci u obojga plci oraz mozliwosc wystapienia defektow rozwojowych u potomstwa.

Ponadto fizjologicznymi objawami uzywania marihuany jest przyspieszone tetno, wzrost cisnienia krwi - co przy juz istniejacych schorzeniach u dziecka (nawet lekkiej grypie) bywa przyczyna powaznych komplikacji.

Marihuana uposledza umiejetnosc krytycznego myslenia i podejmowania logicznych decyzji. Podobnie jak pod wplywem alkoholu, osoba taka latwiej ulega namowom i sklonna jest do niefrasobliwych zachowan. Nawiazywanie przygodnych znajomosci, przedwczesny seks, huliganskie wybryki, to tylko przyklady skutkow uzywania marihuany.

Powaznym niebezpieczenstwem jest prowadzenie pod wplywem marihuany pojazdow mechanicznych. Obniza ona znacznie refleks, umiejetnosc oceny odleglosci, predkosci, zaburza koordynacje ruchowa, prowadzi do najtragiczniejszych kolizji na drogach.

Kolejnym niebezpieczenstwem zwiazanym z zazywaniem wszystkich narkotykow - rowniez marihuany - jest fakt, ze kupujacy nigdy do konca nie wie co kupuje. Mniejsze zlo, gdy szukajacy zysku dealer (sprzedawca) zmiesza ja z sianem, oregano lub innymi nieszkodliwymi substancjami. Problem pojawia sie, gdy doda do "towaru" jakis magiczny srodek wzmacniajacy jego dzialanie. Doniesienia ze szpitali ostrzegaja, ze dodawana moze byc trutka na myszy, PCP, LSD (bardzo silne narkotyki), czy tez suszone zwierzece odchody. Nawet jednokrotne zaciagniecie sie taka kombinacja jest niebezpieczne dla zdrowia i zycia.

Czy marihuana ma jakiekolwiek

medyczne zastosowania?

Tak, w bardzo ograniczonym zakresie wobec pacjentow chorych na glaukomie - jaskre (choroba oczu), pacjentow z nowotworami - cierpiacych na silne torsje spowodowane chemoterapia oraz u chorych na AIDS - celem pobudzenia apetytu.

Nalezy jednak zaznaczyc, ze stosowanie THC w lecznictwie jest juz historia. Na kazda z wymienionych wczesniej dolegliwosci posiadamy obecnie inne srodki, o daleko mniejszych niz marihuana skutkach ubocznych.

Czy marihuana jest "zdrowsza"

od papierosow?

Nie!

Zarowno "regularna" nikotyna jak i marihuana sa srodkami bardzo szkodliwymi dla organizmu. Zwlaszcza u mlodych palaczy, bedacych w okresie dojrzewania i gwaltownego wzrostu, obie substancje prowadza do powaznych zaburzen. Dokonujac jednak porownan, bezapelacyjnie skret z marihuany ma bardziej negatywne konsekwencje dla organizmu. Majac juz w pamieci wplyw psychoaktywnej substancji THC na mozg - zaznaczmy, ze znacznie powazniej atakuje ona uklad oddechowy palacza.

Marihuana, w porownaniu do tytoniu, zawiera piec do dziesieciu razy wiecej substancji smolistych oraz skladnikow rakotworczych.

Do daleko idacej szkodliwosci uzywania marihuany przyczynia sie technika jej palenia. Recznie wykonane skrety nie sa zaopatrzone w ustnik (filter). Dymem marihuanowym zaciaga sie znacznie glebiej niz przy paleniu papierosow, a dla "lepszego highu" dluzej przetrzymuje sie go w plucach.

Czy wszyscy pala marihuane?

Nie!

Chociaz statystyki obejmujace srodowisko mlodziezowe sa coraz bardziej alarmujace. Obniza sie rowniez wiek dzieci siegajacych po marihuane. Obecnie juz 12-13 latkowie podejmuja z nia pierwsze proby.

Dziecko mowiac, ze wszyscy pala, w rzeczywistosci komunikuje rodzicom dwa fakty:

1. Mamo, tato, potrzebuje wiecej wsparcia i pomocy w nawiazaniu kontaktow ze srodowiskiem rowiesnikow wolnym od narkotykow. Pomozmy dziecku zaangazowac sie w grupy mlodziezowe, kola zainteresowan lub organizacje religijne itp., w ktorych spotykajaca sie mlodziez ma wyraznie postawione cele i pozostaje pod opieka instruktorow.

2. Potrzebuje z waszej strony wiecej wsparcia i pomocy w zrozumieniu i zaakceptowaniu dlaczego JA nie moge palic, pic, uzywac narkotykow. (Czytelnikom zainteresowanych ta kwestia proponuje przeczytanie mojego wczesniejszego artykulu w "Monitorze" 11 z listopada/00 pod tytulem "Jak zapobiegac narkomanii wsrod dzieci i mlodziezy").

Marihuana a prawo

W Stanach Zjednoczonych sprzedaz i uzywanie marihuany jest nielegalne. Jedyna roznica w prawie jest fakt, ze oskarzenia zwiazane z marihuana nie sa notowane w rekordzie kryminalnym. W przypadku prowadzenia pojazdu pod wplywem marihuany, osoba taka jest traktowana z ta sama surowoscia jak pijany kierowca.

Ponadto sprawe "legalnosci" marihuany powinny regulowac zasady panujace w waszej rodzinie. Dziecko wyrastajace w atmosferze wykluczajacej jakiekolwiek substancje odurzajace bedzie mialo swoje "rodzinne prawo".

Czy palenie marihuany "chroni" przed siegnieciem po inne narkotyki?

Zdecydowanie NIE !

97% mlodych ludzi uzaleznionych od innych narkotykow (zwlaszcza heroiny i kokainy) swoja "droge" rozpoczynalo od marihuany. Okresla rowniez ja sie jako"wprowadzacz" do innych srodkow odurzajacych. Szerzej temat ten przedstawilam w artykule z "Monitora" 10 pt. "Przepustki do narkotykow".

Kazdy rodzic powinien przyjac do wiadomosci, ze marihuana wywoluje chorobe, a nie jest srodkiem zapobiegajacym "wiekszemu zlu".

Czy z palenia marihuany mozna "wyrosnac"?

Nie.

Palenie marihuany, podobnie jak uzywanie innych srodkow odurzajacych prowadzi do powaznego schorzenia nazywajacego sie uzaleznieniem.

Uzaleznienie jest choroba postepujaca, chroniczna.Nie leczone prowadzi do powaznych zaburzen, a nawet smierci.

Pocieszajacy jest fakt, ze coraz czesciej rodzice i dzieci sa w stanie rozpoznac (wykryc) uzaleznienie w jego wczesnych fazach. Dzieki temu znacznie szybciej i przy pomocy lagodniejszych metod rozwoj tej choroby moze byc zatrzymany. Pamietajmy jednak, ze z zadnej chronicznej choroby nie "wyrasta sie". W walce o zatrzymanie jej rozwoju zaangazowany musi byc pacjent, cala jego rodzina oraz terapeuci czuwajacy nad wlasciwym przebiegiem kuracji.

Mam nadzieje, ze informacje o marihuanie ulatwia Panstwu rozmowe z dziecmi na jej temat. Bardzo mlodzi ludzie sa "bombardowani" zachetami do sprobowania tego srodka. Pseudonaukowe wydawnictwa, strony internetowe, wiele popularnych przebojow mlodziezowych przescigaja sie w zapewnianiu o nieszkodliwosci tego narkotyku.

Dlatego w tym wypadku swiadoma rodzina jest jednym z najwazniejszych systemow wsparcia i ochrony przed uzaleznieniem i gwarancja jego wczesnego wykrycia.

Czy to prawda, że marihuana nie uzależnia? Czy jest nieszkodliwa dla organizmu? Czy jest "zdrowsza" od papierosow? Czy to prawda, że wszyscy ją palą? Czy jej używanie jest legalne? Czy "przyzwalając" nastolatkowi na eksperymentowanie z marihuaną rodzice mogą mieć gwarancję, że nie sięgnie po inne narkotyki? Czy jej używanie jest tylko chwilową modą z ktorej wyrasta się wraz z wiekiem?

Taka lista pytań, uwag i kontrowersji na temat marihuany - jednego z najpopularniejszych środkow odurzających dwoch ostatnich dekad - może nie mieć końca. W wielu domach, zwłaszcza tych z dorastającymi dziećmi, rodzice stają przed dylematem wobec tego narkotyku: akceptować, sprzeciwić się czy zbagatelizować fakt, że dziecko pali marihuanę?

Co rodzice wiedzieć powinni!

Popularne przysłowie mowi, że wiedza (rzetelna) jest źrodłem sukcesu. Zastanowmy się zatem, jak zasobna jest nasza wiedza na temat marihuany (i innych narkotykow).

Marihuana - po polsku - konopie indyjskie - jest substancją otrzymywaną z odpowiednio spreparowanej rośliny o nazwie Cannabis. Pierwotnie uprawiana w Indiach, obecnie liczne jej odmiany występują na całym świecie. Zdarza się, że nieświadomi rodzice pielęgnują ją w domu jako ozdobną roślinę doniczkową. Jej suszone i zmielone liście są palone, podobnie jak tytoń w fajce lub w postaci tzw. skręta.

W przeciwieństwie do zwykłego tytoniu, występująca w marihuanie substancja psychoaktywna THC- działając na mozg palacza- wywołuje uczucie euforii, odprężenia i uspokojenia. Niektorzy twierdzą, że pobudza i wzmacnia doznania zmysłowe.

Chcąc wiedzieć jak wygląda gotowa do użycia marihuana, wyobraźmy sobie ręcznie zwiniętego papierosa z suszonego oregano lub szałwi.

Bezpośrednimi oznakami użycia marihuany może być słodkawo mdląca woń oddechu, włosow, ubrania, trudny do opanowania chichot, gadulstwo, ataki kaszlu, nie mająca uzasadnienia nadmierna senność, czerwone przekrwione oczy, obrzęknięte powieki, pocenie się, trudności z koordynacją ruchową, znaczny wzrost apetytu (tzw. napady głodu w kilka godzin po użyciu).

W żargonie amerykańskim marihuana nazywana jest: pot, grass, dope, ganja, hemp, weed, joints (skręty).

W polskim środowisku można spotkać następujące określenia: trawa, trawka, Marycha, ziołko, dymek.

Czy marihuana uzależnia?

Tak ! Zawarta w niej psychoaktywna substancja THC powoduje psychiczne i fizyczne uzależnienie. Jej używanie prowadzi do wytworzenia się w organizmie palacza tolerancji. Znaczy to, że do osiągnięcia tego samego efektu (haju) potrzebna jest coraz większa ilość narkotyku.

Niestety w licznych środowiskach pokutuje jeszcze wiara, że marihuana jest słabym (miękkim) narkotykiem. Poglądy takie panowały w latach 50. i 60., gdy gatunki, z ktorych ją otrzymywano nie zawierały tak dużej ilości THC. Od około dziesięciu lat - dzięki inżynierii genetycznej - opracowano szczepy o niezwykłym stężeniu psychoaktywnego THC. Stąd też obecnie dostępna marihuana jest wielokrotnie silniejszym środkiem niż była kilkanaście lat temu. Większość pacjentow w młodzieżowych programach rehabilitacyjnych to dzieci uzależnione od niej. Powstają rownież ośrodki i grupy samopomocy wyłącznie dla osob uzależnionych od marihuany. Świadczy to o powadze problemow związanych z tym narkotykiem.

Czy marihuana szkodzi?

Tak! Podobmie jak inne narkotyki na przykład heroina, kokaina, ma bezpośrednie i chroniczne (długotrwałe) skutki uboczne.

Podkreślmy przede wszystkim fakt, że jest środkiem zakłocającym normalną pracę naszego mozgu. Zaburza produkcję dwoch neurotransmiterow: serotoniny i dopoaminy.

Prowadzi - nieraz w bardzo krotkim czasie - do poważnych problemow w uczeniu się i zapamiętywaniu. Człowiek palący marihuanę może z czasem mieć problemy z pamięcią zbliżone do tych, jakie ma pacjent z rozwiniętą chorobą Alzheimera. U nastolatka chodzącego do szkoły często objawia się to znacznym pogorszeniem wynikow w szkole, a z czasem nawet niemożliwością uczenia się.

Palenie marihuany jest też powodem kolejnego niebezpiecznego zjawiska tzw. syndromu amotywacyjnego. Po kilku, częściej kilkunastu tygodniach palenia marihuany dziecku przestaje na czymkolwiek zależeć. W młodzieżowym slangu określenie "pot head" ilustruje osobnika, ktory przestał dążyć do czegokolwiek, mieć plany na przyszłość, utracił umiejętność cieszenia się normalnym życiem.

Trudności w zapamiętywaniu i syndrom amotywacyjny są na szczęście stanami odwracalnymi, to znaczy cofają się wraz z zaprzestaniem "brania". Jednak brak motywacji może utrzymywać się jeszcze miesiącami po ostatniej dawce marihuany.

Narkotyk ten jako jedyny kumuluje się w organizmie człowieka. Gromadzony w tkance tłuszczowej (zwłaszcza narządow płciowych) może zalegać miesiącami. Porownując - przy heroinie lub kokainie tylko 24 do 72 godzin potrzebne jest organizmowi na oczyszczenie się (odtrucie).

Marihuana, a zwłaszcza jej składnik THC obniża efektywność działania białych krwinek w organizmie, powodując zwiększoną podatność na wszelkie infekcje.

Marihuana obniża poziom hormonow u nastolatkow (podobny proces zachodzi rownież u dorosłych), hamując znacznie lub zakłocając rozwoj seksualny dziewcząt i chłopcow. Zwiększa prawdopodobieństwo bezpłodności u obojga płci oraz możliwość wystąpienia defektow rozwojowych u potomstwa.

Ponadto fizjologicznymi objawami używania marihuany jest przyspieszone tętno, wzrost ciśnienia krwi - co przy już istniejących schorzeniach u dziecka (nawet lekkiej grypie) bywa przyczyną poważnych komplikacji.

Marihuana upośledza umiejętność krytycznego myślenia i podejmowania logicznych decyzji. Podobnie jak pod wpływem alkoholu, osoba taka łatwiej ulega namowom i skłonna jest do niefrasobliwych zachowań. Nawiązywanie przygodnych znajomości, przedwczesny seks, huligańskie wybryki, to tylko przykłady skutkow używania marihuany.

Poważnym niebezpieczeństwem jest prowadzenie pod wpływem marihuany pojazdow mechanicznych. Obniża ona znacznie refleks, umiejętność oceny odległości, prędkości, zaburza koordynację ruchową, prowadzi do najtragiczniejszych kolizji na drogach.

Kolejnym niebezpieczeństwem związanym z zażywaniem wszystkich narkotykow - rownież marihuany - jest fakt, że kupujący nigdy do końca nie wie co kupuje. Mniejsze zło, gdy szukający zysku dealer (sprzedawca) zmiesza ją z sianem, oregano lub innymi nieszkodliwymi substancjami. Problem pojawia się, gdy doda do "towaru" jakiś magiczny środek wzmacniający jego działanie. Doniesienia ze szpitali ostrzegają, że dodawana może być trutka na myszy, PCP, LSD (bardzo silne narkotyki), czy też suszone zwierzęce odchody. Nawet jednokrotne zaciągnięcie się taką kombinacją jest niebezpieczne dla zdrowia i życia.

Czy marihuana ma jakiekolwiek

medyczne zastosowania?

Tak, w bardzo ograniczonym zakresie wobec pacjentow chorych na glaukomię - jaskrę (choroba oczu), pacjentow z nowotworami - cierpiących na silne torsje spowodowane chemoterapią oraz u chorych na AIDS - celem pobudzenia apetytu.

Należy jednak zaznaczyć, że stosowanie THC w lecznictwie jest już historią. Na każdą z wymienionych wcześniej dolegliwości posiadamy obecnie inne środki, o daleko mniejszych niż marihuana skutkach ubocznych.

Czy marihuana jest "zdrowsza"

od papierosow?

Nie!

Zarowno "regularna" nikotyna jak i marihuana są środkami bardzo szkodliwymi dla organizmu. Zwłaszcza u młodych palaczy, będących w okresie dojrzewania i gwałtownego wzrostu, obie substancje prowadzą do poważnych zaburzeń. Dokonując jednak porownań, bezapelacyjnie skręt z marihuany ma bardziej negatywne konsekwencje dla organizmu. Mając już w pamięci wpływ psychoaktywnej substancji THC na mozg - zaznaczmy, że znacznie poważniej atakuje ona układ oddechowy palacza.

Marihuana, w porownaniu do tytoniu, zawiera pięć do dziesięciu razy więcej substancji smolistych oraz składnikow rakotworczych.

Do daleko idącej szkodliwości używania marihuany przyczynia się technika jej palenia. Ręcznie wykonane skręty nie są zaopatrzone w ustnik (filter). Dymem marihuanowym zaciąga się znacznie głębiej niż przy paleniu papierosow, a dla "lepszego highu" dłużej przetrzymuje się go w płucach.

Czy wszyscy palą marihuanę?

Nie!

Chociaż statystyki obejmujące środowisko młodzieżowe są coraz bardziej alarmujące. Obniża się rownież wiek dzieci sięgających po marihuanę. Obecnie już 12-13 latkowie podejmują z nią pierwsze proby.

Dziecko mowiąc, że wszyscy palą, w rzeczywistości komunikuje rodzicom dwa fakty:

1. Mamo, tato, potrzebuję więcej wsparcia i pomocy w nawiązaniu kontaktow ze środowiskiem rowieśnikow wolnym od narkotykow. Pomożmy dziecku zaangażować się w grupy młodzieżowe, koła zainteresowań lub organizacje religijne itp., w ktorych spotykająca się młodzież ma wyraźnie postawione cele i pozostaje pod opieką instruktorow.

2. Potrzebuje z waszej strony więcej wsparcia i pomocy w zrozumieniu i zaakceptowaniu dlaczego JA nie mogę palić, pić, używać narkotykow. (Czytelnikom zainteresowanych tą kwestią proponuję przeczytanie mojego wcześniejszego artykułu w "Monitorze" 11 z listopada/00 pod tytułem "Jak zapobiegać narkomanii wśrod dzieci i młodzieży").

Marihuana a prawo

W Stanach Zjednoczonych sprzedaż i używanie marihuany jest nielegalne. Jedyną rożnicą w prawie jest fakt, że oskarżenia związane z marihuaną nie są notowane w rekordzie kryminalnym. W przypadku prowadzenia pojazdu pod wpływem marihuany, osoba taka jest traktowana z tą samą surowością jak pijany kierowca.

Ponadto sprawę "legalności" marihuany powinny regulować zasady panujące w waszej rodzinie. Dziecko wyrastające w atmosferze wykluczającej jakiekolwiek substancje odurzające będzie miało swoje "rodzinne prawo".

Czy palenie marihuany "chroni" przed sięgnięciem po inne narkotyki?

Zdecydowanie NIE !

97% młodych ludzi uzależnionych od innych narkotykow (zwłaszcza heroiny i kokainy) swoją "drogę" rozpoczynało od marihuany. Określa rownież ją się jako"wprowadzacz" do innych środkow odurzających. Szerzej temat ten przedstawiłam w artykule z " Monitora" 10 pt. "Przepustki do narkotykow".

Każdy rodzic powinien przyjąć do wiadomości, że marihuana wywołuje chorobę, a nie jest środkiem zapobiegającym "większemu złu".

Czy z palenia marihuany można "wyrosnąć"?

Nie.

Palenie marihuany, podobnie jak używanie innych środkow odurzających prowadzi do poważnego schorzenia nazywającego się uzależnieniem.

Uzależnienie jest chorobą postępującą, chroniczną.Nie leczone prowadzi do poważnych zaburzeń, a nawet śmierci.

Pocieszający jest fakt, że coraz częściej rodzice i dzieci są w stanie rozpoznać (wykryć) uzależnienie w jego wczesnych fazach. Dzięki temu znacznie szybciej i przy pomocy łagodniejszych metod rozwoj tej choroby może być zatrzymany. Pamiętajmy jednak, że z żadnej chronicznej choroby nie "wyrasta się". W walce o zatrzymanie jej rozwoju zaangażowany musi być pacjent, cała jego rodzina oraz terapeuci czuwający nad właściwym przebiegiem kuracji.

Mam nadzieję, że informacje o marihuanie ułatwią Państwu rozmowę z dziećmi na jej temat. Bardzo młodzi ludzie są "bombardowani" zachętami do sprobowania tego środka. Pseudonaukowe wydawnictwa, strony internetowe, wiele popularnych przebojow młodzieżowych prześcigają się w zapewnianiu o nieszkodliwości tego narkotyku.

Dlatego w tym wypadku świadoma rodzina jest jednym z najważniejszych systemow wsparcia i ochrony przed uzależnieniem i gwarancją jego wczesnego wykrycia.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor