----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

09 września 2001

Udostępnij znajomym:

Psy mają wyraźny udział w historii Starożytnego Rzymu od samego jej początku. Według opisanej szczegółowo przez Plutarcha legendy : córka króla Alby będąc w stanie panieńskim urodziła dwa bliźnięta: Romulusa i Remusa. Alba rozkazał służącemu Terencjuszowi uśmiercenie braci. Dobroduszny Terencjusz ukrył bliźnięta w lesie, ocalając tym samym ich życie. Po pewnym czasie okazało się, że chłopcy przetrwali dokarmiani mlekiem przez wilczycę. Niektórzy uważają, że był to pół-wilk pół-pies. Później dwaj bracia zostali rozłączeni. Obdarzony zdolnościami oraz silnym charakterem Romulus stał się przywódcą plemion łacińskich oraz zainicjował budowę Rzymu. Kiedy jednak bracia zostali ponownie zjednoczeni doszło do sprzeczki o szczegóły przy budowie miasta. W rezultacie silniejszy Romulus zabił Remusa. Wybudowany przez braci Rzym stał się stolicą całego zjednoczonego państwa łacińskiego.

Powyższa legenda demonstruje nam stosunek Rzymian do wilków. W jaskrawym przeciwieństwie do sąsiednich cywilizacji i kultur współczesnego im świata, Rzymianie spoglądali na wilki bardzo przychylnym wzrokiem.

Naturalnie nie zmieniało to wcale faktu, iż stada owiec strzeżone były przed wilkami przez liczne psy.

W okresie Imperium Rzymskiego wybudowano niezwykle nowoczesny system dróg łączący stolicę - Rzym ze wszystkimi podległymi jej prowincjami. Stąd przysłowie: " wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". Na krzyżówkach oraz węzłach komunikacyjnych szlaków rzymskich psy były sojusznikami człowieka służącymi do pilnowania porządku. Analogicznie w samym Rzymie psy pomagały pilnować porządku pretorianom, czyli odpowiednikowi dzisiejszej policji.

Przyjmuje się, że poziom udomowienia czworonogów rzymskich był równie wysoki jak dziś, choć nie istniały jeszcze rasy w dzisiejszym ich rozumieniu. Możemy jedynie mówić o grupach psów do określonych celów: na przykład psy myśliwskie, stróżujące, pasterskie, bojowe i.t.d.

W czasach rzymskich na drzwiach domów po raz pierwszy pojawiły się ostrzegające napisy w rodzaju "UWAGA ZŁY PIES".

W okresie Cesarstwa Rzymskiego stworzono podstawy w kwestii wyboru kolorów psów do określonych celów. Żyjący w pierwszym wieku Columeliusz , ekspert w dziedzinie rolnictwa oraz hodowli zwierząt, był doskonale zorientowany w temacie:

-" Wybrany na obrońcę farmy pies powinien posiadać wystarczającą masę ciała oraz niski donośny głos, tak aby mógł przerazić intruza, najpierw gdy ten ostatni go usłyszy, potem kiedy go zobaczy. Terror zainspirowany warczeniem psa powinien spowodować ucieczkę przebiegłego spiskowca, zanim nawet sam czworonóg zostanie dostrzeżony. Pies powinien być jednolitego koloru na całym ciele, przy czym biały kolor jest bardziej właściwy dla psów pasterskich, czarny dla psów broniących gospodarstw, zaś psy w różnych kolorach nie są odpowiednie do żadnego z powyższych celów. Pasterze wolą białe psy, gdyż można odróżnić je od dzikich bestii [czyli drapieżników , przyp.G.U.] , a niekiedy ułatwia to odróżnienie ich od wilków, kiedy odpędza się je od stada owiec nad ranem lub w półmroku. W przeciwnym razie atakujący [człowiek przyp.G.U.] mógłby porazić psa. Pies do obrony farmy, przeciwstawiający się niegodziwym podstępom człowieka, który zbliża się przy jasnym świetle dziennym, posiada daleko bardziej odstraszający wygląd jeśli jest czarnego koloru.-"

W okresie istnienia Rzymu stosunek ludzi do psów był bardzo życzliwy i przypominał sytuację w Starożytnym Egipcie. Psy mieszkały w domach, podobnie jak ma to miejsce dziś. Czworonogi dostarczały ludziom towarzystwa, będąc na prawach członków rodzin. Niestety, równolegle kultywowano okrutną, zaczerpniętą z obyczajów Etrusków, tradycję używania psów obok innych zwierząt oraz niewolników do krwawych walk na arenach, celem dostarczenia rozrywki tłumom widzów. Znane są ryciny przedstawiające psy w walkach z lwami, tygrysami, dzikami, niedźwiedziami i.t.d. Molosy były rodzajem psów używanym do tego celu.

Marek Terencjusz Varro we fragmentach swego dzieła "De Re Rustica"napisanego około 40 roku p.n.e. wykazał się niebywałą znajomością kynologii:

-"Istnieją dwie grupy psów. Pierwsza [myśliwska przyp. G.U.] , spokrewniona z dzikimi bestiami z lasu i druga - szkolona do celów obronnych oraz używana przez pasterzy.

Po pierwsze, należy wybrać psy w odpowiednim wieku: szczenięta oraz stare psy nie są dobre ani dla siebie samych, ani dla owiec i również mogą same stać się ofiarami ataków dzikich bestii [czyli wilków, przyp. G.U.]. [Wybrane psy] powinny być przystojnej budowy i dużych rozmiarów. Oczy powinny być czarne lub żołtawe, tak by korespondowały z kolorem nosa. Wargi powinny być ciemne lub czerwone, zaś górna warga nie powinna być ani zbyt wysoko podniesiona ani nazbyt obwisła. Dolna część szczęki powinna być krótka z dwoma kłami lekko rozchylonymi na zewnątrz po obu stronach, zaś górne kły powinny być raczej proste. Siekacze powinny być zakryte wargą. Głowa i uszy wielkie, a uszy również szerokie oraz zwisające. Szyja z podgardlem powinna być gruba. Mięśnie nóg długie, nogi proste, skręcone na zewnątrz raczej niż do wewnątrz. Stopy duże i szerokie, rozszerzające się podczas stąpania. Kciuk powinien być wyraźnie oddzielony, a pazury twarde, zakręcone. Podeszwa stopy nie może być przesadnie twarda, raczej gąbczasta i miękka. [….] Ogon - gruby. Szczekanie powinno być niskie, szczęka szeroka, kolor najlepiej biały, gdyż łatwiej rozpoznać psa w ciemnościach, zaś w swym wyrazie pies powinien przypominać lwa. Hodowcy także wolą, aby suki posiadały wszystkie sutki równych rozmiarów"

Graciusz Faliskiusz w swej rozprawie zatytułowanej "Cynegeticon" z 20 roku p.n.e. przedstawiał psy z obszarów Imperium Rzymskiego, darząc szczególnym podziwem odmiany wyhodowane na Wyspach Brytyjskich:

-"Oprócz naszego Mastiffa, który wydaje się pochodzić z Anglii, potrafimy szkolić najdoskonalsze charty w rejonach Szampanii. Najlepsze psy gończe pochodzą z rejonów West Country, Cheshire i Lancashire [….] Nawet mały Beagle jest przypisany to naszego kraju [Anglii przyp.G.U. ] . [….] Odmiany psów pochodzą z niezliczonej ilości krajów, a zastosowanie każdej z nich związana jest ściśle z krajem pochodzenia. [….] A gdybyś tak zechciał poprzez Kanał Angielski [La Manche] i zdradzieckie morze dotrzeć do samych Bretonów! Musiałbyś być małej wyobraźni, aby nie ulec wrażeniu ich potwornych psów,

[….] [a po spotkaniu ich w bitwie, przyp. G.U.] nie podziwiałbyś nawet sławnych molosów [epirskich, przyp G.U.]. "-

Nawet sławny Cycero wychwalał zalety psów:

-"Wierność psów pilmujących to co zostało powierzone ich ochronie, przywiązanie do właścicieli, nieufność wobec obcych, niesamowita niezawodność ich nosów podczas tropienia, zawziętość podczas polowania- cóż więcej jest potrzebne aby dowieść, że zostaly one stworzone dla służenia ludziom."-

Wspaniałym rozdziałem w historii psów w Cesarstwie Rzymskim są ich dzieje u boku rzymskich legionów. Opisał to w II wieku n.e. grecki historyk, znawca militarystyki - Polibiusz. Według niego każdy legion rzymski posiadał w swym składzie wiele wyszkolonych do celów wojennych molosów, które używane do ataku, czyniły duże zamieszanie w szeregach wrogów. Na ogół molosy wypuszczane były na oddziały kawalerii, gdyż wywoływały panikę wśród koni. Rzymianie używali dla swych czworonogów specjalnych obroży nabijanych ostrymi kawałkami żelaza, dla rozcinania brzuchów końskich. Niekiedy używano obroży z płonącymi pochodniami. W okresach pokoju psy pilnowały obozowisk oraz ogromnych stad bydła pędzonych za każdym z legionów. Wszędzie gdzie dotarły legiony, dotarły także ich psy. Stąd dziś obszary występownia potomków molosów pokrywają się w przybliżeniu z zasięgiem obszarów Imperium Rzymskiego. Polibiusz wspomina również przypadki używania czworonogów do przenoszenia pisemnych rozkazów. Listy zamykano w miedzianej kapsułce, którą połykał pies. Niestety, najczęściej po przybyciu czworonożnego posłańca niecierpliwy dowódca nakazywał poćwiartowanie go, aby szybciej dotrzeć do listu.

Psy obok koni, wielbłądów i słoni były częścią armii Hannibala w III w.p.n.e. podczas wojen punickich, kiedy próbował on podbić Rzym. Pomimo licznych zwycięstw, Hanibalowi nie udało się zdobyć Rzymu. Pomimo tego wpływ jego kampanii na wojskowość rzymską był ogromny. Strategie militarne Hannibala po jego śmierci w 182 roku p.n.e. stały się klasyką wojskową, do dziś wykładaną w akademiach wojskowych dookoła świata. Rzymianie często z powodzeniem kopiowali posunięcia jego armii w okresach po wojnach punickich. Jednym z elementów było umiejętność powszechnego użycia psów bojowych przez legiony rzymskie. W okresie wojen Rzymu z Macedonią (172 -168 p.n.e.) psy bojowe używane były przez obie strony konfliktu.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor