Rok 2002 przyniósł wiele zmian w prawie i procedurze imigracyjnej. Najważniejszą zmianą jest niewątpliwie nowa administracja, która zajmować się będzie sprawami imigracyjnymi. Formalnie INS - Immigration and Naturalization Service przestało istnieć. Powołana została nowa komórka administracyjna o nazwie Border and Transportation Security (Bezpieczeństwo Granic i Transportu), która będzie częścią nowego ministerstwa, Department of Homeland Security (Ministerstwo Bezpieczeństwa Wewnętrznego). Większość zmian w prawie imigracyjnym jest oczywiście następstwem ataku terrorystycznego z 11 września 2001 i zmian tego typu należy, niestety, spodziewać się więcej w nowym roku.
Poniżej opiszę pokrótce najważniejsze zmiany w prawie imigracyjnym w 2002 roku.
Rok 2002 INS zaczęło od podniesienia opłat za prawie wszystkie aplikacje i petycje, zarówno te na stały pobyt, jak i te na wizy tymczasowe, pozwolenia na pracę, obywatelstwo, a nawet odciski palców. Zmienił się również formularz o obywatelstwo: stary 4-stronicowy formularz zastąpiony został 10-stronicowym skomplikowanym tasiemcem, pytającym o bardzo dokładne dane osobiste aplikantów.
W kwietniu 2002 Biuro Imigracyjne (INS) ogłosiło zmiany w przyznawaniu i przedłużaniu wiz turystycznych. Zmiany te dotyczą również możliwości zmiany statusu turysty na status studenta bez konieczności wyjazdu z USA. Przepisy, które zostały opublikowane 12 kwietnia, stanowią na razie propozycje prawne, tak zwane proposed rules, które jeszcze nie obowiązują dopóki nie wydane zostaną w formie przepisów wykonawczych.
Na razie INS nie przygotowało jeszcze przepisów końcowych ze względu na olbrzymią ilość komentarzy i protestów, jakie otrzymali w związku ze swoimi propozycjami. A propozycja polegała na tym, aby wbrew obecnej procedurze, która pozwalała większości turystom na wjazd do Stanów Zjednoczonych na okres 6 miesięcy, wizy turystyczne przyznawane byłyby teraz podobnie, jak do tej pory przyznawane były wizy B-1 (visitor for business), a więc "każdemu według potrzeb." INS określa to "fair and reasonable for the completion of the purpose of the visit", a więc sprawiedliwie i racjonalnie co do potrzeby i celu wizyty. Teoretycznie więc, jeśli ktoś wyrazi i wytłumaczy potrzebę zostania na okres dłuższy niż 30 dni, INS powinno tę potrzebę zrozumieć i wydać wizę na okres potrzebny nam do załatwienia celu wizyty, ale nie przekraczający 6 miesięcy. Jeśli INS nie będzie w stanie określić celu wizyty innego niż odwiedziny turystyczne, wyda wizę tylko na 30 dni. A więc tak jak do tej pory INS wydawał wizę automatycznie na 6 miesięcy, teraz wydawać będzie na 30 dni, chyba, że wytłumaczy się oficerowi na lotnisku, dlaczego potrzebny jest dłuższy pobyt.
Według proponowanych przepisów ograniczona będzie również możliwość przedłużania wiz turystycznych. Nowe przepisy pozwalają na przedłużenie wiz turystycznych, ale tylko w wypadkach, kiedy potrzeba przedłużenia spowodowana jest "nieprzewidywalnymi okolicznościami, nad którymi aplikant nie miał kontroli" ("unexpected events that occur out of alien"s control").
Nowe przepisy wprowadzają również ograniczenia w możliwości zmiany wizy turystycznej na studencką. Do tej pory osoby przebywające w Stanach Zjednoczonych na wizach turystycznych (
B-1 lub
B-2) miały możliwość zamiany statusu na status studenta
(
F-1 lub
M-1) bez konieczności wyjazdu do kraju ojczystego i starania się przez konsulat USA. Ta możliwość ma być w myśl przepisów proponowanych poważnie ograniczona. Według nowego proponowanego prawa osoba, która wjeżdża do Stanów Zjednoczonych na wizie turystycznej będzie mogła zamienić swój status na status studenta, tylko wtedy, jeśli w momencie przyjazdu do USA powie oficerowi
INS, że przyjeżdża do USA z zamiarem zbadania możliwości studiowania. Oficer
INS wpisze wtedy na kartce wjazdowej
I-94 adnotację
"prospective student" (przyszły student). Tylko osoby, które przedstawią taką adnotację na kartce
I-94 będą mogły starać się o zamianę statusu turysty na studenta bez konieczności opuszczania terytorium Stanów Zjednoczonych. Wszystkie inne osoby, które przebywając w USA znalazły możliwości studiowania, lecz nie wyraziły swego zamiaru w momencie wjazdu, będą musiały opuścić teren Stanów Zjednoczonych i starać się o wizę studencką w konsulatach USA za granicą.
Powyższe przepisy, raz jeszcze powtarzam, są na razie propozycją i jeszcze nie obowiązują. Jedyna zmiana wprowadzona, która obowiązuje już z dniem wydania przepisów, a więc 12 kwietnia 2002, to przepis mówiący o tym, że turyści nie mogą podejmować studiów bez otrzymania wizy studenckiej. Zmienia to w znacznej postaci dotychczasową praktykę. Do tej pory osoba na wizie turystycznej nie mogła pracować, ale mogła podjąć studia lub naukę. Teraz jest to już niedozwolone. Osoba na wizie turystycznej tylko wtedy podjąć będzie mogła naukę, jeśli złoży aplikację o zamianę statusu na studencki i zamiana ta będzie jej przez INS przyznana. Jeśli na przykład osoba taka podjęła już studia, a dopiero potem złożyła podanie o zamianę wizy, zamiana taka będzie odmówiona ze względu na fakt, że osoba ta podjęła już naukę bez zezwolenia INS. Jest to bardzo ważna zmiana, gdyż do tej pory INS zezwalało na rozpoczęcie nauki przed złożeniem podania o zamianę statusu.
Następną zmianą, którą przyniósł rok ubiegły, tym razem korzystną, była zmiana w sponsorowaniu na pobyt stały przez pracę. Nowe prawo pozwala na połączenie dwóch ostatnich etapów sponsorowania w jeden etap. Do tej pory trzeba było najpierw złożyć i otrzymać zatwierdzenie (approval) petycji I-140, aby potem móc złożyć końcowe dokumenty sponsorowania tak zwane adjustment of status (aplikację I-485.) Od lipca 2002 oba te formularze (wraz z dokumentami pomocniczymi) można złożyć razem, w ten sposób przyspieszając wydanie pozwolenia na pracę i samej zielonej karty. Dotyczy to jednak tylko tych kategorii sponsorowania, które nie są opóźnione. Należy skontaktować się z prawnikiem imigracyjnym, aby stwierdzić, czy przyspieszenie jest możliwe. Z tej nowej procedury skorzystać powinny jednak tylko osoby, których petycje I-140 są silne, to znaczy, osoby, których sponsorzy mają mocną sytuację finansową.
Kilka tygodni przed końcem roku Prezydent Bush podpisał nową ustawę imigracyjną, której celem jest uratowanie ważności petycji lub aplikacji imigracyjnych dzieci, które kończą 21 lat. Nie we wszystkich jednak sytuacjach nowe prawo ratować będzie sponsorowanie dziecka, które ukończy 21 lat. Prawo zostało napisane dość nieudolnie i niektóre sytuacje pozostawione zostały do przyszłej interpretacji INS.
Do tej pory, aby osoba traktowana jako "nieletnie dziecko" mogła otrzymać pobyt stały w swej kategorii, INS musiał skończyć procedurę sponsorowania i zatwierdzić status rezydenta dla takiej osoby przed jej 21 urodzinami. Było to bardzo trudne, gdyż wieloletnie opóźnienia w Departamencie Stanu i Biurze Imigracyjnym powodowały, że dzieci kończyły 21 lat, przez co albo traciły możliwości starania się o pobyt stały w ogóle, albo wpadały do gorszej kategorii, w której okres oczekiwania na pobyt stały był znacznie dłuższy.
Nowa ustawa zwana "Child Status Protection Act" poprawia trochę sytuację takich dzieci. Każda jednak kategoria sponsorowania traktowana jest przez nowe prawo osobno i każda sytuacja powinna być skonsultowana z prawnikiem imigracyjnym przed podjęciem jakichkolwiek kroków i narażaniem dziecka na problemy imigracyjne.
Inne zmiany w prawie imigracyjnym dotyczą procedury odwołań od negatywnych decyzji sędziów imigracyjnych. Szef Imigracyjnej Izby Odwołań BIA (Board of Immigration Appeals) zapowiedział duże zmiany w przyjmowaniu i procesowaniu odwołań. Większość odwołań będzie przeglądana przez tylko jednego sędziego, zamiast wymaganego dotychczas posiedzenia trzech sędziów. Decyzje będą krótkie i w większości wydawane bez uzasadnień prawnych. Jest to zmiana bardzo niekorzystna dla imigrantów.
Po pierwsze fakt, że decyzję podejmuje tylko jeden sędzia zwiększa możliwości odmowy. Po drugie, nowa procedura znacznie przyspieszy proces odwołań, co z kolei jest niekorzystne dla tych z Państwa, którzy w czasie odwoływania starali się o sponsorowanie jako dodatkową formę obrony. Sponsorowanie, jak wiadomo, trwa kilka lat i dlatego wieloletni proces odwoływań był tutaj korzystny, bo dawał możliwość skończenia sponsorowania i dodatkową obronę przed deportacją. Przyspieszenie procesu odwołań znacznie zmniejsza szanse na ratowanie swego statusu. Po trzecie, fakt, że decyzja wydawana będzie bez uzasadnienia prawnego znacznie utrudniać będzie i tak już skomplikowany proces odwoływania się do sądów federalnych.
Oprócz tego BIA będzie bardzo surowe jeśli chodzi o wymagania formalne. Do tej pory BIA było dość wyrozumiałe w przypadku osób, które odwoływały się bez pomocy prawnika, jeśli chodziło o poprawną formę rejestrowania odwołania. Teraz pominięcie jednego z wymagań technicznych może spowodować dyskwalifikację podania.
Na koniec roku Kongres USA zachował największą zmianę, tę, którą opisałam krótko na początku artykułu. Prezydent Bush podpisał ustawę rozwiązującą INS (Biuro Imigracyjne). Dokładnie jest to ustawa powołująca do życia nowe ministerstwo, Department of Homeland Security (Ministerstwo Bezpieczeństwa Wewnętrznego), której częścią będzie nowy resort zajmujący się sprawami imigracyjnymi. Ten resort to Border and Transportation Security (Bezpieczeństwo Granic i Transportu) i, jak sama nazwa wskazuje, będzie on głównie organem ścigania, a dopiero drugoplanowo organem przyznawania przywilejów imigracyjnych, takich jak wizy, pobyt stały, czy obywatelstwo.
Border and Transportation Security podzielone zostało na dwie dalsze, zupełnie odrębne części. Pierwsza z nich to Bureau of Border Security (Biuro Bezpieczeństwa Granic), które zajmować będzie się ściganiem osób, które przekroczyły prawo imigracyjne, między innymi tych, którzy są tu nielegalnie. Biuro to również zajmować będzie się deportacjami, dochodzeniami i kontrolami służb granicznych. Również administracja systemu SEVIS, tego sprawdzającego ewentualne powiązania z terroryzmem, jak również program kontrolujący zagranicznych studentów w USA będą należeć do odpowiedzialności tego nowego resortu. Druga część Border and Transportation Security to ta, na której najbardziej nam zależy, ta przyznająca nam wizy, pobyt stały i obywatelstwo. Ta część nowego Biura to Bureau of Citizenship and Immigration Services (Biuro Obywatelstwa i Serwisów Imigracyjnych). Ta część biura zajmować będzie się przyznawaniem naturalizacji, wiz, pobytu stałego, azylu i wszystkich innych przywilejów imigracyjnych.
Jeśli chodzi o konsulaty, i przyznawanie wiz za granicą, to pozostaje to jak do tej pory w gestii Departamentu Stanu i konsuli USA, ale pracownicy nowego biura znajdą się na każdej placówce konsularnej USA za granicą. Zadaniem ich będzie doradzanie i kontrolowanie przyznawania wiz. Wprowadzony został również nowy system komputerowy kontrolujący i zapisujący nie przyznane wizy. Do tej pory system taki nie istniał w ogóle, lub istniał tylko na terenie danego konsulatu. Teraz każda osoba, której wiza zostanie odmówiona wprowadzona zostanie do federalnego systemu, którym dzielić się będą wszystkie konsulaty, służby graniczne, nowe biura imigracyjne, CIA i FBI. Osoba, której wiza zostanie raz odmówiona będzie miała dużo mniejsze szanse niż w przyszłości na otrzymanie następnej.
Sądy imigracyjne na szczęście pozostały tam gdzie były, a więc pod Ministerstwem Sprawiedliwości, i po raz pierwszy są w zupełnie innym resorcie niż biuro imigracyjne. Sytuacje tą zawdzięczamy sędziom imigracyjnym, którzy wytrwale i od wielu miesięcy walczyli, by nie dostać się pod nowe ministerstwo. Ta zmiana jest jedną z niewielu zmian pozytywnych w nowej strukturze imigracyjnej.
Na dzień dzisiejszy wszystkie biura, formularze i opłaty imigracyjne pozostają takie same. Będą się one jednak stopniowo zmieniać przez następne kilka miesięcy. O wszystkich zmianach będę na bieżąco informować.
Zmian w roku 2002 było bardzo wiele. Większość z nich związana jest z zaostrzeniem kontroli osób przybywających do USA. Pamiętajmy jednak, że prawo dotyczące sponsorowania na pobyt stały lub starania się o obywatelstwo USA pozostało na razie bez zmian. Wszystkie osoby, które kwalifikują się na naturalizację, i te, które mają możliwości sponsorowania powinny te możliwości wykorzystać jak najszybciej, aby ewentualne następne zmiany nie pokrzyżowały im planów imigracyjnych.
Autorką artykułu jest Agata Gostyńska Frakt.
Adwokat Imigracyjny i rodzinny.
Tel. 312-644-8000
Nowy adres: 100 W. Monroe, Suite 1705
Chicago, IL 60603