----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

09 listopada 2003

Udostępnij znajomym:

Edourd Manet - zwany czesto "ojcem nowoczesnego malarstwa" - uznanie i slawe zdobyl kompozycjami, ktore szokowaly jego wspolczesnych, jak "Sniadanie na trawie", "Olimpia" i "Bar w Folies-Bergere", portretami hiszpanskich tancerek i paryskich osobistosci. Mniej natomiast sa znane pejzaze morskie artysty, w ktorych w osobliwy sposob wyrazil swe nowatorskie podejscie do malarstwa. Tej wlasnie dziedzinie tworczosci francuskiego mistrza poswiecona jest wielka wystawa "Manet and the Sea", zorganizowana przez chicagowski Instytut Sztuki oraz Philadelphia Museum of Art i Van Gogh Museum w Amsterdamie.

Ekspozycja laczy oczywiste walory estetyczne z wartosciami poznawczymi i dla wnikliwego widza moze stac sie fascynujaca wyprawa do zrodel wspolczesnego malarstwa. Oprocz blisko 40 obrazow Maneta pokazano rowniez marines jego poprzednikow - XVII-wiecznych pejzazystow holenderskich - a takze tworzacych w tym samym czasie artystow starszej i mlodszej generacji. Zgromadzone prace oraz sposob ich prezentacji - zestawienia obrazow w poszczegolnych galeriach i na tych samych scianach - pozwolily na ukazanie nie tylko zlozonych relacji tworczych Maneta z pozostalymi artystami, ale takze wzajemnych wplywow pomiedzy nimi samymi.

W konfrontacji

z holenderskimi marines

Maneta przygoda z morzem zaczela sie jeszcze we wczesnej mlodosci, kiedy zgodnie z wola rodzicow, ktorzy sprzeciwiali sie jego powolaniu artystycznemu, postanowil zostac marynarzem. Po nieudanym jednak starcie na Ecole Navale, zaciagnal sie na szkolny statek i wzial udzial w trzymiesiecznym rejsie do Brazylii. Przywiezione z wyprawy rysunki musialy spodobac sie ojcu, skoro tym razem przyzwolil mu na studia artystyczne.

Byc moze to wlasnie te mlodziencze doswiadczenia spowodowaly, ze pietnascie lat potem powaznie zainteresowal sie pejzazem morskim. Byl juz wowczas artysta rozpoznawalnym, uhonorowanym wyroznieniem na Salonie w 18961 roku. Jako swietnie wyksztalcony malarz, ktory spedzal takze dlugie godziny w Luwrze, musial dobrze poznac malarstwo marynistyczne, uksztaltowane przez Holendrow w XVII wieku. We Francji szczegolnie wowczas ceniono prace Van del Velde Mlodszego, ktory uchodzil za najwazniejszego maryniste swej epoki. Artysta ten, podobnie jak inni jego wspolczesni, specjalizowal sie w scenach batalistycznych, ale obiektem zainteresowania uczynil takze samo morze. Na jego marines wzorowali sie francuscy malarze, jak Leopold Le Guen i Pierre - Julien Gilbert. To wlasnie plotna tych tworcow, mowiace o tradycji, z jaka przyszlo sie zmierzyc Manetowi, otwieraja chicagowska ekspozycje.

Epizod

z amerykanskiej wojny domowej

Pierwszy obraz marynistyczny Maneta przedstawia scene batalistyczna i to - co dla wielu widzow moze byc zaskoczeniem - zwiazana z dziejami wojny domowej w Ameryce. Tematem The Battle of the U.S.S. "Kearsarge" and the C.S.S. "Alabama" jest bitwa na Atlantyku, ktora rozegrala sie 19 czerwca 1864 roku u wybrzezy Francji. Wowczas to konfederacki statek handlowy Alabama zostal zatopiony przez Kearsarge, okret wojenny Unii. Manet nie byl swiadkiem tego wydarzenia, ale znal je z licznych opisow i ilustracji, wzbudzilo ono bowiem duze poruszenie na calym swiecie. W miesiac potem obraz zostal pokazany na wystawie popularnej paryskiej galerii, gdzie bywalo wielu artystow, takze bohaterow tej ekspozycji.

Choc Manet odwolywal sie do XVII wiecznej tradycji malarstwa marynistycznego, jednoczesnie w wielu punktach ja przelamywal. Uwage zwraca kompozycja plotna z glownym wydarzeniem przesunietym w glab obrazu. Zabieg ten, a takze oddalony horyzont, powoduje, ze dominujace staje sie tu morze. Wprowadzajac te formalne innowacje, autor mogl inspirowac sie japonskimi kolorowymi drzeworytami, ktore mial w swojej kolekcji. Niektore z nich - trzy pejzaze Utagawy Hiroshige i jeden Hiroshige II - mozna zobaczyc na scianie obok. W sensie ideowym Manet nawiazywal do malarstwa romantykow. Dzialajacy jeszcze wowczas Eugene Delacroix przedstawial morze jako zywiol natury, wyobrazajacy sily targajace ludzkim losem. Podobnie groze morskich glebin ewokowal Paul Huet. Natomiast dla realisty Gustave Courbeta interesujaca byla sama "materia" morza - czasami ostra i monumentalna sciana fal.

W takim potraktowaniu tematu dopatrywano sie rowniez aluzji politycznej. Artysta znany od mlodosci ze swych republikanskich pogladow, byc moze wyrazal w ten sposob krytyke rzadu francuskiego, sympatyzujacego z konfederatami.

Manet i impresjonisci

W lipcu 1864 roku, po ukonczeniu Kearsarge, Manet wyjechal wraz z rodzina do Boulogne na wybrzeze Normandii. Wtedy po raz pierwszy zobaczyl statek ze swego obrazu, ktory czasowo tam zacumowany, stanowil turystyczna atrakcje. Pobyt ten zaowocowal licznymi szkicami piorkiem i studiami akwarelami na papierze, a takze pierwszymi probami obrazow w plenerze przy zmiennym swietle i warunkach atmosferycznych. A zrodzona wowczas fascynacja pejzazem morskim przetrwala do konca jego kariery. Powracal do tej tematyki zwlaszcza w okresach wyjazdow na francuskie wybrzeze - do Boulogne, Berck, Arcachon - oraz do Wenecji na jesieni 1874 roku.

Wczesniej juz urok nadmorskich widokow odkryli Eugene Boudin i Johan Barthold Jongkind. Ich preimpreisjonistyczne, pastelowe krajobrazy z lodziami pod zaglami i letnikami na plazy oddzialaly na Cloude"a Moneta, dla ktorego woda stala sie jednym z motywow pejzazowych. Kiedy Monet wystawil w 1865 roku na Salonie The Pointe de la Heve at Low Tide (1865) oraz inny pejzaz wykonany pod wplywem Jonkinda, zostaly one wziete za prace Maneta. Pozniej jeszcze niejednokrotnie mylono nazwiska obu tworcow, i to nie tylko ze wzgledu na zaskakujace podobienstwo brzmienia i pisowni. Dialog artystyczny, jaki toczyli przez wiele lat, znalazl znakomite odzwierciedlenie w ich pracach z tego okresu.

Wsrod wielu pejzazy pokazanych przez Maneta na wystawie paryskiej w 1965 roku znalazl sie takze obraz "Parowiec odplywajacy z Boulogne", ktory dzis jeszcze zdumiewa nowatorstwem formy (niedaleka juz stad droga do abstrakcji!). Uproszczone ksztalty statkow i zaglowek, dynamiczne pociagniecia pedzla, szerokie powierzchnie jednolite w kolorze - wszystko to musialo mocno zaintrygowac poszukujacych wowczas wlasnego jezyka mlodych artystow. Powstale wkrotce potem plotno "Zielona fala" Moneta, ktore mozna ogladac na tej samej scianie, zdradza slady tego pokrewienstwa. W inny sposob doswiadczenia Maneta przetworzyl jego mlodszy amerykanski przyjaciel - James McNeill Whistler w monochromatycznych impresjach Trouville (Gray and Green, the Silver Sea) czy Crepuscule in Flesh Colour and Green: Valpariso. Manet oddzialal takze na Berthe Morisot, znana z subtelnych, wypelnionych swiatlem widokow morskich portow. Artysci ci z kolei oddzialali na swych starszych kolegow. Courbert, ktory poczatkowo poslugiwal cie ciezkimi, ostrymi pociagnieciami pedzla, prawdopodobnie pod wplywem Whistlera zmienil technike i bardziej rozmytym kolorem budowal nastroj, delektowal sie refleksami swiatla na powierzchni wody.

W "Ogrodzie w Sainte-Adresse" Moneta czarne, sylwetkowe zaglowki i daleki horyzont przypominaja pejzaze morskie Maneta wystawiane w Paryzu w 1867 roku. Dwa lata pozniej obaj artysci - znani sobie dotychczas tylko z tworczosci - spotkali sie w paryskiej kawiarni. Towarzyszyli inni przywodcy formujacej sie grupy impresjonistow, m.in. Pierre Auguste Renoir. Spotkanie to pomoglo im - jak sami potem przyznawali - umocnic sie w tworczych poszukiwaniach.

Od tego mniej wiecej momentu zaznacza sie takze wplyw Moneta na swego duchowego przywodce. To wlasnie idac jego sladami Manet zaczal tworzyc w plenerze. W lecie 1873 roku malowal w malej rybackiej wiosce Berck, polozonej na poludnie od Boulogne na wybrzezu Normandii. W obrazach z tego okresu dominuja zaglowki i kutry rybackie o zachodzie slonca i w swietle ksiezyca, uproszczone figury na olbrzymich, piaszczystych plazach.

Obaj artysci rozkoszowali sie widokami modnych wowczas nadmorskich kurortow, przystani, hoteli, ogrodow i bulwarow. W obrazach takich, jak Maneta "Wnetrze w Arcachon" czy Moneta "Plaza w Trouville" morze staje sie tlem dla ukazania atmosfery miejscowosci letniskowych. (Ciekawym uzupelnieniem tego watku ekspozycji jest prezentacja na duzym ekranie kadrow z pierwszych filmow niemych nakreconych w pokazanych w obrazach miejscach).

Ale Manet jak zwykle pozostal niezalezny. Choc w sensie artystycznym laczylo go tak wiele z impresjonistami, nie wzial udzialu w ich pierwszej wystawie na wiosne 1874 roku. Nie przeszkodzilo mu to jednak spedzic wakacji z Monetem i jego rodzina w Argenteuil. Potrafil takze w szczegolny sposob wyrazic swoj podziw i uznanie dla nowego ruchu, malujac w stylu impresjonistycznym portrety Moneta i jego zony. Ten wspolny pobyt zaznaczyl sie pewnymi innowacjami w tworczosci Maneta - zwlaszcza lekkoscia, jaka zyskala jego paleta - ktore pelny wyraz znalazly w dwoch plotnach, namalowanych kilka miesiecy pozniej w Wenecji. Podobienstwo Wielkiego kanalu (Niebieska Wenecja) do obrazow Moneta jest tak uderzajace, ze nieprzygotowanemu widzowi trudno jest je odroznic.

Na przelomie lat 80. i 90. Monet i Renoir malowali widoki morskie, skupiajac sie na ruchu fal i zmiennym swietle. Renoir zainteresowal sie pejzazem morskim w poznym okresie tworczosci, pod wplywem pobytu w chateau Moneta w poblizu Dieppe. Efektem byly obrazy wypelnione falami morskimi, wyabstrahowane z czasu i miejsca. Podobne przedstawienia dwa lata pozniej pojawily sie na plotnach Moneta. Chociaz Renoir i Monet poslugiwali sia nowoczesna technika, prace te wyrazaja romantyczna wizje morskich odmetow, zarowno jako symbolu nieograniczonej wolnosci, jak rowniez - nieokielzanego zywiolu. Morze staje sie tu medium artystycznej ekspresji i metafora ludzkiego losu. Te aspekty formalne i symboliczne mozna odnalezc takze w poznych obrazach Maneta.

Rochefort czy Manet?

Zamykajace wystawe dwa plotna, podobnie jak pierwszy pejzaz morski Maneta, nawiazuja nie do osobistych doswiadczen artysty, ale do glosnego wydarzenia ze wspolczesnej historii politycznej Francji . Namalowane w 1880 roku obrazy (jedno studium przygotowawcze), ukazywaly ucieczke dziennikarza Henri Rocheforta z zeslania w Nowej Kaledonii. Choc sama historia rozegrala sie szesc lat wczesniej, temat byl aktualny, bowiem zostala wlasnie opublikowana relacja zeslanca, a miesiac pozniej rzad francuski oglosil amnestie dla Rocheforta i pozostalych skazanych. Przedstawiajac uciekiniera w lodce na otwartym morzu, Manet nie skupia sie na samej anegdocie. Bardziej interesuje go psychologiczny i mityczny wymiar historii. Zielono-czarna kolorystyka, zadymione niebo, opadajaca mgla - to wszystko wzmaga nastroj melancholii i egzystencjalnego niepokoju. W postaci Rocheforta dopatrywano sie samego Maneta. Ciezko chory na ataksje, 49-letni wowczas artysta, mial powody, zeby niepewnie spogladac w przyszlosc. Zmarl dwa lata pozniej. Ale pozostal w swoich dzielach, ktore - jak pokazuje rowniez ta piekna wystawa - wciaz fascynuja i cos nowego nam odkrywaja.

Danuta Peszynska

"Manet and the Sea "

The Art Institute of Chicago

20 pazdziernika 2003 - 19 stycznia 2004

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor