----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

31 lipca 2004

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Po raz pierwszy od czterdziestu lat szkoła katolicka przy Kościele Matki Boskiej Anielskiej (Saint Mary of the Angels Church, 1850 North Hermitage Avenue) w Chicago wprowadzi naukę języka polskiego począwszy od nowego roku szkolnego. Będzie jedną z dwóch funkcjonujących na terenie Archidiecezji Chicagowskiej, które będą oferowały język polski bezpłatnie jako część składową programu nauczania. Powrót do polskich korzeni jest częścią planu marketingowego, którego celem jest uatrakcyjnienie oferty akademickiej i zapewnienie przetrwania podupadającej instytucji edukacyjnej. Administratorzy szkoły mają nadzieję na pozyskanie katolików polskiego pochodzenia, dla których nauka rodzimego języka, historii i kultury codziennie w szkole może być znacznie atrakcyjniejszą alternatywą niż szkoły sobotnie. Lekcje polskiego oferowane będą codziennie od 2.30 do 3.30 po południu po zakończeniu programu jako nieodpłatne zajęcia dodatkowe dla zainteresowanych, podobnie jak język hiszpański i francuski również dostępne od przyszłego roku szkolnego.

Kościół Matki Boskiej Anielskiej zbudowany przez Polaków w 1899 roku pod patronatem Zakonu Nazaretanek ma polskie korzenie, ale jedynie niewiele więcej niż 10 - 15% polskich parafian obecnie. W szkole jest ich jeszcze mniej. W ubiegłym roku na 23 uczniów kończących szkołę, jedynie dwóch miało polskie pochodzenie. Jak informuje nas proboszcz John Dębicki, zamknięcie dwóch okolicznych szkół katolickich w ubiegłym roku spowoduje być może wzrost zainteresowania szkołą, która liczy obecnie około 250 uczniów, o kilkadziesiąt więcej niż w ubiegłym roku.

Entuzjastycznie nastawiony do pomysłu nauczania języka polskiego dyrektor szkoły, Joe Accardi, jest przekonany o tym, że przedsięwzięcie się powiedzie. Szkoła istnieje, ponieważ istnieje kościół, stwierdza dyrektor Accardi. Dyrektor jest optymistą: wszak na niedzielne msze święte po polsku zjeżdża około 300 parafian. Przyjeżdżają z daleka: z południa miasta, śródmieścia, północno-zachodnich przedmieść. Zdecydowana większość, bo aż 70 procent uczniów szkoły to przyjezdni, w większości korzystający z programu opieki pozalekcyjnej. Jakkolwiek obecność polska w okolicy jest znikoma, bo około 65 procent uczniów stanowią Latynosi, to wśród pozostałych 30 procent jeden na pięciu uczniów jest pochodzenia polskiego. Najbardziej potrzebujący mogą otrzymać pomoc finansową za pośrednictwem Big Shoulders Fund, informuje nas dyrektor Accardi. Korzystają z niego świeży imigranci, również z Polski, od niedawna zamieszkali w Stanach.

Proboszcz Dębicki zachowuje nieco większą rezerwę wypowiadając się na temat szansy na powrót do polskich korzeni. Podkreśla ogromne zróżnicowanie etniczne i kulturowe parafii, w której pracuje już od 14 lat służąc zarówno zamieszkałym w okolicy Latynosom, Afroamerykanom, przyjeżdżającym z przedmieść Polakom i wreszcie yuppies, mieszkańcom okolicznych luksusowych rezydencji. Powodzenie przedsięwzięcia zależeć będzie od pieniędzy i wiary.

A zwłaszcza finanse nie wyglądają najlepiej. Na terenie archidiecezji chicagowskiej od 1990 roku zamknięto ponad 100 szkół. Szkoła przy Kościele Matki Boskiej Anielskiej od lat liczy na dotacje kościoła, i pozostaje tylko mieć nadzieję, że roztaczane przez administratorów szkoły i woluntariuszy plany pozyskania przedsiębiorców polskiego pochodzenia zapewnią jej finansową stabilność. Dyrektor Accardi wierzy, że przedstawiciele wszystkich mniejszości etnicznych reprezentujących społeczność parafialną zostaną zainspirowani możliwością odtworzenia polskiej tradycji szkoły. Woluntariusze wskazują na dumę etniczną i praktyczne korzyści nauki języka obcego jako czynniki, które mogą przyczynić się do wzrostu zainteresowania szkołą. Czy jednak zróżnicowana etnicznie i językowo społeczność zamieszkująca okolicę będzie zainteresowana nauką języka polskiego? Wszak Polacy już od dawna nie stanowią w okolicy większości.

Zbudowany w 1899 roku i otwarty w 1920, kościół znany pod nazwą Polskiej Bazyliki w Chicago, był niegdyś centrum kultury polskiej. Pełnił funkcję miejsca wydarzeń polonijnych organizowanych często w przestrzennym audytorium, znanym pod nazwą Polish Aragon Ballroom. Napływ zróżnicowanych etnicznie społeczności systematycznie wypierał jednak polską dominację w okolicy niegdyś zdecydowanie polskiej. Zmienił również strukturę parafii, która stopniowo podupadając ostatecznie w 1988 roku została zamknięta. Ze względu na stan budynku został on przeznaczony do zburzenia w 1988 roku. Restauracja kościoła, podjęta w 1991 roku zapobiegła zamknięciu Kościoła Matki Boskiej Anielskiej. Nazwiska polskich ofiarodawców i pracowników, którzy ofiarowali swe prace nierzadko bezpłatnie upamiętnione są na pamiątkowej tablicy znajdującej się w przedsionku kościoła. Po reperacji dachu i witraży nastąpiła renowacja wnętrza kościoła, kontynuowana w 1997 roku. W okresie przebudowy kościół funkcjonował bez przerwy:odprawiając msze święte, chrzcząc dzieci przy zasłoniętym folią ołtarzu, udzielając ślubów i obchodząc uroczystości pierwszej komunii świętej. Rozrost parafii można było obserwować przyjeżdżając na poranną mszę niedzielną, w której jeszcze w 1996 roku uczestniczyła jedynie garstka rozproszonych w ławkach wiernych. Do wzrostu liczby parafian przyczyniła się bezsprzecznie przekazywana z ust do ust wieść o tolerancyjnym proboszczu, bardzo życzliwym dla rodzin z maleńkimi dziećmi, nierzadko płaczącymi i z konieczności spacerującymi za rękę z rodzicami w bocznych nawach. Już w roku 1999, kiedy to świętowano stulecie kościoła, kościół na porannej mszy o godzinie 9.30 był pełny. Renowacja wnętrza była wtedy w pełni zakończona, zainstalowano światła i nowy system dźwiękowy. Dach zdobi 26 odrestaurowanych aniołów. Renesansowa architektura kościoła wznoszącego się na wysokość siedemnastu pięter w centrum Bucktown, świetnie widzialna z perspektywy pobliskiego Kennedy Expressway, zachęca do zwiedzenia kościoła, który otwarty jest od rana do wieczora przez cały tydzień. Msze sprawowane są w trzech językach: po angielsku, polsku i hiszpańsku. Symboliczny wymiar ma przepięknie celebrowana w trzech językach procesja uroczystości Bożego Ciała podczas której Latynosi i Polacy obchodzą kolorowo udekorowane ołtarze ustawione na zewnątrz kościoła. Ta coroczna ekspansja polskiej tradycji jest strzeżona przez kilka wozów policyjnych i z ciekawością obserwowana przez okolicznych gapiów. To właśnie katolicy polskiego pochodzenia pragnący kontynuować nauczanie polskości, jakkolwiek niekoniecznie mieszkający w okolicy, są nadzieją przykościelnej szkoły. Dyrektor Saint Mary, Joe Accardi jest przekonany, że olbrzymie zapotrzebowanie na nauczanie języka i kultury polskiej, które obserwuje od lat na terenie metropolii chicagowskiej, będzie dla szkoły szansą na przetrwanie.

Pieczę nad nauczaniem polskiego obejmą Siostry Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii, zgromadzenie, które przejęło odpowiedzialność rekrutacji uczniów do szkoły przy Kościele Matki Boskiej Anielskiej. Siostry będą również prowadziły zajęcia w parafiach polskich, takich jak w Kościele Świętej Trójcy czy Świętego Jacka. Dla zamożniejszych rodziców, których stać na opłacenie nauki w szkole niepublicznej nauczanie polskiego w szkole katolickiej może być znacznie atrakcyjniejsze niż zajęcia sobotnie.

Szansą na przetrwanie szkoły jest dofinansowanie jej przez polsko-amerykańskich przedsiębiorców i organizacje etniczne, które wspomagają po części inne okoliczne szkoły sobotnie. Czy uda się odbudować szkołę dzięki hasłu powrotu do polskich korzeni? Czy wprowadzenie języków: hiszpańskiego, francuskiego i polskiego okaże się skuteczną techniką marketingową?

Dyrektor Accardi promując szkołę przy Kościele Matki Boskiej Anielskiej sugeruje otwarcie się na edukację katolicką podkreślając nie tylko jej wysoki poziom akademicki, umożliwiający absolwentom kontynuację nauki w najbardziej renomowanych szkołach średnich, ale przede wszystkim gwarancję poszanowania standardów etyki i wiary, zgodnych z przekonaniami rodziców, a nie obowiązującej powszechnie poprawności politycznej.

W artykule wykorzystano publikację

"Chicago Tribune":

"Catholic school plans to reclaim its Polish roots"

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor