W ciągu ostatnich trzydziestu lat rozwój próchnicy w Stanach Zjednoczonych został znacznie ograniczony. Użycie fluoru w wodzie pitnej, pastach i płukankach, a także powszechny nacisk na codzienną higienę jamy ustnej oraz łatwiejszy dostęp do opieki dentystycznej przyczyniły się do zdecydowanej poprawy sytuacji zdrowotnej społeczeństwa amerykańskiego w tej dziedzinie. Mimo to próchnica pozostaje nadal dużym problemem medycznym. Prawie dwadzieścia procent dzieci w wieku pomiędzy drugim a czwartym rokiem życia ma już widoczne zmiany próchnicowe, a do siedemnastego roku życia osiemdziesiąt procent ma już leczone ubytki spowodowane tą chorobą. Dodatkowo dwie trzecie dorosłych w wieku pomiędzy trzydziestym piątym a czterdziestym czwartym rokiem życia straciło co najmniej jeden ząb z jej powodu. Nadal problem próchnicy jest poważnym wyzwaniem w rodzinach o niskim statusie socjalno-ekonomicznym z powodu utrudnionego dostępu do opieki dentystycznej oraz mniejszej wiedzy na temat tego schorzenia.
Próchnica jest chorobą infekcyjną powodującą destrukcję zęba, a jej przyczyną są kwasotwórcze bakterie znajdujące się w płytce nazębnej, rozwijające się w obecności cukru. Rezultatem tego zakażenia jest utrata minerałów ze szkliwa zęba, a następnie postępująca degradacja tkanki zębinowej. Nieleczona infekcja dochodzi do miazgi zagrażając w ten sposób żywotności całego zęba.
W ciągu ostatnich kilku dekad zaobserwowano zmiany nie tylko w częstości występowania płytki nazębnej (bakterie próchnicotwórcze), ale także w rozmieszczeniu i objawach choroby. Szczególnie widoczne są zmiany w rozmieszczeniu płytki nazębnej na powierzchi zęba oraz spowolnienie procesu penetracji poprzez jego warstwy. Ma to ważny wpływ na wykrywanie wczesnych, jeszcze minimalnych zmian, postępowanie z nimi oraz prowadzenie efektywnego zapobiegania (profilaktyki) tej choroby u poszczególnych pacjentów i w całej populacji.
Do rozwoju tej choroby przyczyniają się następujące czynniki będące zarazem wskaźnikami zwiększonego ryzyka rozwoju próchnicy:
Rodzina - najczęściej nowe zmiany stwierdzano u dzieci z uprzednio już rozpoznaną i leczoną chorobą, a szczególnie u tych, których rodzeństwo oraz matka posiadali także zmiany próchnicze. Jest to wynikiem bezpośredniego przekazania przez matkę szczepu bakterii z grupy Streptococcus.
Higiena jamy ustnej - nieszczotkowanie oraz nieużywanie past z dodatkiem fluoru, czyli świadome zaniedbanie, szczególne stany chorobowe (upośledzenie sprawności fizycznej lub psychicznej) oraz celowo zainstalowane w jamie ustnej ciała obce (protezy, aparaty ortodontyczne) wpływają na rozwój próchnicy.
Cukry - kontakt zębów z fermentującymi węglowodanami powoduje tworzenie się kwasów demineralizujących szkliwo, co postępuje szczególnie szybko przy jednoczesnym braku fluoru. Ilość, częstotliwość oraz sposób spożywania cukrów określa stopień tej szkodliwej ekspozycji.
Współistniejące choroby - upośledzenie wydzielania śliny, zespół Sjogrena, radioterapia głowy i szyi, przyjmowanie leków, których efektem ubocznym jest wysuszanie błon śluzowych jamy ustnej oraz obniżenie poziomu przeciwciał odpornościowych z grupy IgA w ślinie.
Status ekonomiczno-społeczny - niski status łączy się z gorszym dostępem do opieki dentystycznej, słabszą dbałością o ogólny stan zdrowia, a szczególnie z brakiem właściwych nawyków higieny.
Próchnica jest efektem współistnienia powyższych czynników etiologicznych, chociaż wystąpienie ich oraz stopień nasilenia jest bardzo zmienny osobniczo.
Wykrywanie ubytków
w różnym stopniu ich zaawansowania
Rozpoznawanie i leczenie początkowych demineralizacji na powierzchni zęba lub małych, wczesnych ubytków różni się zasadniczo od postępowania w wypadku zaawansowanych, dużych zmian próchniczych. Szczególnym problemem anatomiczno-patofizjologicznym jest pojawianie się początkowej zmiany (płytki nazębnej) na cienkiej, wysoce uwapnionej strukturze (szkliwie), a następnie penetrowanie głębiej, w sposób dość trudny do wykrycia rutynowym, wizualnym badaniem. Dodatkowo płytki nazębne mogą występować w szczególnych miejscach na przykład na powierzchi korzenia lub wokół istniejących wypełnień, przez co mają nietypowe ukształtowanie i sposób rozszerzania się. Dlatego konieczne jest stosowanie wielorakich metod ich wykrywania: im więcej i nowocześniej, tym lepiej i dokładniej. Do najczęstszych metod wykrywania próchnicy zalicza się :
v objawy kliniczne: nadwrażliwość na bodźce (kwaśne, słodkie substancje, dotyk) czy tradycyjne i niestety najczęściej zgłaszane dolegliwości bólowe,
v rutynowe metody obejmujące badanie wizualne i zgłębnikowanie widocznego już ubytku.
v zdjęcia rentgenowskie, a szczególnie wykonywane nowoczesną metodą cyfrową (digital X-Ray), pozwalające na dowolne opracowywanie uzyskanego obrazu (powiększenia, zmiana kontrastowości, jasności, pomiary wielkości lub gęstości itp.), co ma nieocenioną wartość przy wykrywaniu wczesnych zmian (fot.1 i 2) oraz zmian wokół istniejących ubytków (fot 3 i 4). Używanie wspomnianej metody cyfrowych zdjęć rentgenowskich jest niesłychanie pomocne przy objaśnianiu pacjentowi stwierdzonych zmian próchniczych i wyrobieniu jego późniejszych nawyków higienicznych jamy ustnej.
v najnowocześniejsze techniki diagnostyczne zmian przepuszczalności światła, czy fluorescencji laserowej lub świetlnej są bardzo obiecujące, jakkolwiek jako przedmiot eksperymentów badawczych są nadal bardzo drogie.
Ciąg dalszy na temat leczenia i zapobiegania próchnicy - w następnym numerze.
Autor artykułu, Barbara Truszkowska, DDS
jest lekarzem stomatologiem,
specjalistą stomatologii zachowawczej.
Adres: 5489 N. Milwaukee Avenue, Chicago
tel. 773-792-0123