Mija już prawie tydzień od wydarzeń w sklepie Lane Bryant w miejscowości Tinley Parkna przedmieściach Chicago. Policja jak dotąd nie ujęła sprawcy, choć zapewnia, że to tylko kwestia czasu.
Najważniejszym świadkiem jest kobieta, która przeżyła atak. Znajduje się w tej chwili pod opieką lekarzy i nadzorem policji. Jako jedyna widziała napastnika i potrafi z najdrobniejszymi szczegółami go opisać. Była jedną z sześciu kobiet, do których strzelał mężczyzna. Przeznaczona dla niej kula nie trafiła w cel, jakim była głowa, utkwiła w karku, co uratowało jej życie.
W sobotnie przedpołudnie mężczyzna wszedł do sklepu Lane Bryant. Zwrócił na siebie uwagę kilku osób, gdyż próbował flirtować z jedną ze znajdujących się wewnątrz kobiet. Szczegóły zdarzeń nie zostały na razie przez policję podane, wiadomo jednak, że najprawdopodobniej planował on napad rabunkowy. Nie wszystko jednak poszło tak, jak zaplanował. Doszło do eskalacji przemocy. Napastnik zatrzymał więc sześć przypadkowych kobiet, część zatrudnionych w sklepie, część będących jego klientkami. Następnie niektórym z nich zakrył twarz i z bardzo małej odległości strzelił każdej w tył głowy. Pięć kobiet zginęło na miejscu. Są nimi: Jennifer Bishop, Carrie Hudek Chiuso, Rhoda McFarland, Sarah Szafranski oraz Connie Woolfolk. Szósta kobieta, której dane personalne ze względów bezpieczeństwa nie zostały ujawnione, przeżyła. To właśnie ona podała dokładny rysopis napastnika. Jest nim czarnoskóry mężczyzna w wieku pomiędzy 25, a 35 lat. Waga od 230 do 260 funtów, wzrost ok. 5 stóp i 10 cali. W momencie napadu ubrany był w czarne jeansy i ciemna kurtkę. Charakterystyczną cechą jest opadający na policzek warkoczyk zakończony czterema zielonymi koralikami. Policja już zaapelowała do wszystkich zakładów fryzjerskich o informacje na ten temat. Niestety, nie udało się jak dotąd znaleźć nagrań wideo przedstawiających zdarzenie lub uciekającego mężczyznę. Miasteczko Tinley Park oferuje 55 tysięcy nagrody za informacje prowadzące do ujęcia mordercy. Podobną nagrodę, o wartości 50 tysięcy oferuje sklep Lane Bryant. Uciekając z miejsca przestępstwa mężczyzna zabrał nieco pieniędzy i kosztowności znalezionych przy swoich ofiarach.