Jak w przypadku standardu stosowanego przez Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w odniesieniu do pornografii, recesję rozpoznasz wtedy, kiedy ją zobaczysz.
Perspektywy zatrudnienia zbladły odkąd Departament Pracy ogłosił utratę 63 tysięcy stanowisk pracy w lutym. To już drugi z kolei miesiąc, w którym odnotowuje się zmniejszenie zatrudnienia, a miesięczna statystyka osiągnęła poziom najniższy w ostatnich pięciu latach. Przewodziły w niej głównie prace fabryczne i budowlane, ale cięcia objęły również handel.
Bezrobocie wzrosło z 4.8 procent do 4.9 procent, ale analitycy przypisują ten spadek większej liczbie Amerykanów porzucających szeregi poszukujących pracy.
Recesja jest obecnie bardziej prawdopodobna.
Bezprecedensowe posunięcie Banku Rezerw Federalnych
Wtorkowa oferta Banku Rezerw Federalnych by udostępnić $200 miliardów czołowym bankom krajowym i agencjom inwestycyjnym na bardzo korzystnych warunkach pożyczkowych jest niezwykłym posunięciem świadczącym o powadze ryzyka stojącego przed nękaną kryzysem ekonomią amerykańską. Ten ruch, nigdy wcześniej nie podejmowany na taką skalę, udostępnia instytucjom finansowym obligacje rządowe, które są równie korzystne jak gotówka, w zamian za gwarancje obejmujące obligacje pod zastaw domów i zagrożone obecnie inwestycje związane z załamanym rynkiem mieszkaniowym. Bank Rezerw Federalnych zakłada, że ten mechanizm skłoni duże firmy pożyczkowe do zaktywizowania działalności ekonomicznej.
Początkowa reakcja była optymistyczna: Średnia wartość inwestycji Dow Jones wzrosła do 16.66 punktów, czyli 3.55 procent, zamykając się na poziomie 12,156.81. "To najpoważniejszy krok podjęty przez fundusz federalny do tej pory", stwierdził David Resler, szef ekonomiczny w Nomura Securities International Inc. w Nowym Jorku. "Rozładowuje część ciśnienia."
Analitycy ostrzegają jednak, że nie jest to rozwiązanie problemów amerykańskiej ekonomii. W gospodarce o wartości $17 trylionów, trzymanej w zimowym potrzasku zamrożonych inwestycji na rynku nieruchomości, trzęsących się inwestorów i nadostrożnych pożyczkodawców program federalny tego typu nie odwróci zniszczeń. Ale wielu obserwatorów postrzega posunięcie funduszu federalnego jako dramatyczny sposób wstrzyknięcia pieniędzy w system i odzyskania choć części zaufania.
"Nie zawróci to gospodarki, ani nie rozwiąże wszystkich problemów na rynku, ale powinno zredukować problem płynności, przynajmniej na teraz," - stwierdził Ian Stepherdson, czołowy ekonomista z High Frequency Economics.
Stwierdził on, że ten krok zmniejsza szansę głębokiego cięcia wartości 0.75 stopy procentowej oczekiwanej na spotkaniu w przyszłym tygodniu. Analitycy ciągle oczekują, że centralny bank gwałtownie zredukuje krótkoprocentowe warunki pożyczkowe o pół punktu, do poziomu 2.5. Jeszcze we wrześniu wynosiły one 5.25 procent.
Fundusz federalny próbuje wesprzeć gospodarkę trapioną kryzysem nisko oprocentowanych pożyczek. Rozprzestrzenia się on na inne obszary pożyczkowe w miarę jak Amerykanie walczą z płatnościami za pożyczki na zakup aut i zadłużeniem na kartach kredytowych. Pożyczkodawcy wymagali więc wyższych depozytów i lepszej historii kredytowej od potencjalnych kupców domów czy osób szukających pożyczek pod zastaw domu, podczas gdy instytucje finansowe spłukiwały swoje inwestycje w nisko oprocentowanych pożyczkach, udzielanych pożyczkobiorcom stanowiącym duże ryzyko finansowe.
Pożyczkodawcy otrzymali już $150 miliardów w odpisach na nisko oprocentowane pożyczki. Ale rezerwa związana z tymi świadczeniami wpływa na cały rynek obligacji opartych na pożyczkach wartości $4 trylionów, osłabiając nawet solidne inwestycje i pozbawiając kapitału instytucje finansowe.
Ale oferowanie potężnym agencjom szansy użycia w innym przypadku problematycznych obligacji jako gwarancji obligacji rządowych służy redukcji psychologicznej niechęci do zwiększenia kredytu - stwierdził William Hummer z Wayne Hummer Investments w Chicago. Spodziewa się on, że doprowadzi to do odzyskania wiary w korzyści biznesu pożyczkowego, co jest podstawą wszystkich działań ekonomicznych.
Liczne wcześniejsze próby udostępnienia więcej pieniędzy pożyczkodawcom nie doprowadziły do usunięcia nastroju ostrożności, ale warunki obecnego posunięcia są inne. Bank Rezerw Federalnych normalnie użycza obligacji rządowych bankom jedynie na kilka godzin. Według nowego programu, Term Securities Lending Facility niemal $200 miliardów będzie pożyczone na 28 dni w procesie aukcji 20 bankom i firmom obligacyjnym określanym jako czołowi pośrednicy.
W zamian Bank Rezerw Federalnych zaakceptuje wysoko oszacowane obligacje jako gwarancję, oferując największym krajowym firmom brokerskim i bankom szansę na wyciśnięcie korzyści z inwestycji obecnie traktowanych jako ryzykowne.
Posunięcie to zostało skoordynowane z centralnymi bankami w Europie i Kanadzie, które planują zasilić ich własny system bankowości kwotą $45 miliardów.
W opinii ekonomistów
Ian Shepherdson z High Frequency Economics stwierdził: "Podłoże obserwowanych trendów jest przerażające, ale najgorsze jeszcze przed nami. Fed musi ulżyć jeszcze bardziej."
Nigel Gault, szef amerykańskih ekonomistów w Global Insight: "Debata nie powinna toczyć się już na temat tego czy recesja jest czy jej nie ma, a jedynie jak będzie głęboka." Ostrzegł on, że Stany Zjednoczone powinny spodziewać się więcej utraconych stanowisk pracy w nadchodzących miesiącach."
Goldmach Sachs określił rynek jako "niepomyślny" i "w pełni odpowiadający recesji." W nocie stwierdził: "Obcięliśmy oprocentowanie funduszy terminowych o 2 procent do 2.5 procent, spodziewając się cięć o 50 punktów bazy procentowej w ciągu dwóch kolejnych spotkań, jeśli nie wcześniej."
Mike Englund z Action Economics orzekł, że statystyka dotycząca zatrudnienia dowodzi jasnej spirali spadkowej od października, odzwierciedlającej model, jakiego można by się spodziewać gdyby recesja rozpoczęła się już w czwartym kwartale. Jeśli ekonomia byłaby mierzona wyłącznie na podstawie tych cyfr, to konkluzja byłaby zupełnie jasna."
Nieznaczny plus
Bank Rezerw Federalnych ma pewne pole do manewru w miarę jak rozwijają się powolnie czynniki inflacyjne. W opinii Future Inflation Gauge, prognoza czyn- ników inflacyjnych dokonana przez Economic Research Institute spadła do poziomu najniższego od czterech lat, informuje raport opublikowany w ubiegłym tygodniu.
Czy amerykańska gospodarka znajduje się w recesji?
Prawdopodobnie. Media finansowe zwykle definiują recesję jako okres dwóch pełnych kwartałów negatywnego wzrostu. Tymczasem oficjalni arbitrzy recesji z National Bureau of Economic Research określają ją jako "znaczący spadek aktywności ekonomicznej obejmujący szerokie spektrum ekonomiczne, trwający dłużej niż kilka miesięcy."
Zgodnie z tym standardem recesja powinna się już rozpocząć. Produkt narodowy brutto wzrósł nieznaczne 0.6 procent w czasie czwartego kwartału, a wskaźniki takie jak indeks Institute for Supply Management wykazują obecnie spowolnienie aktywności ekonomicznej. Ponad dwa lata może minąć zanim recesja zostanie uznana za oficjalną, jako że rewizje do statystyki ekonomicznej są dokonywane przez National Bureau of Economic Research.
Ważniejsze są symptomy przypominające recesję obejmujące wymienione powyżej, a oprócz tego poziom bezrobocia, które wzrasta wśród oznak osłabionych wydatków konsumenckich. W ubiegłym tygodniu legendarny inwestor, Warren Buffet stwierdził, że Stany Zjednoczone znajdują się w stanie recesji "w każdym praktycznym znaczeniu" tego słowa.
Jak głęboka będzie?
Jeśli rok 2008 jest rzeczywiście rokiem recesji, to większość ekonomistów nadal spodziewa się, że upadek będzie łagodny. Dyskomfort późnych lat 70. w kombinacji z rosnącą inflacją niszczącą ekonomię we wczesnych latach 1980. jest teraz mało prawdopodobny. Ale tym razem nadal nierozwiązane kwestie kredytowe w połączeniu z nieufnością konsumentów mogą łatwo uczynić ten upadek gorszym niż ostatnia recesja lat 2000-2001, kiedy załamanie się bańki technologicznej zahamowało ekonomię. Powojenne recesje trwały średnio około 10 miesięcy.
Czy powinienem sprzedać akcje?
Jeśli jesteś, jak większość Amerykanów, długoterminowym inwestorem, to odpowiedź brzmi - nie. Wartości inwestycji pięcio-, dziesięcio-, i dwudziestoletnich przewyższają inne inwestycje. Donald Luskin z Trend Macrolytics zauważa, że średnia roczna wartość inwestycji S&P 500 była niemal identyczna zarówno w okresach ekspansji jak i recesji. Oprócz tego wycofanie się po tym jak rynek papierów wartościowych spadł już tak nisko oznacza, że prawdopodobnie odniesiesz straty. W skrócie - nie panikuj.
Jeśli zdecydowałeś się na kupno akcji, weź pod uwagę stabilne, zróżnicowane inwestycje, włączając zagraniczne firmy, duże spółki giełdowe, notowane na giełdzie, cieszące się zaufaniem inwestorów i mające dobrą sytuację finansową, a posiadające oprócz tego udział kapitału zagranicznego, albo fundusze globalnych rynków finansowych. Zasadniczo kiedy rynki są tak zmienne, wprawni gracze mogą osiągnąć profit, ale dorywczy inwestorzy znajdują się w niekorzystnej sytuacji. "Przeciętni inwestorzy powinni wykorzystać to jako okazję do systematycznych kontrybucji na rzecz swoich kont 401(k). Średnia wartość dolarowa jest potężnym narzędziem na dłuższy okres," mówi Jeff Schappe, szef inwestycji w BB&T Asset Management.
Czy powinienem kupić dom?
Ceny na wielu rynkach, rzecz jasna, spadają, i podczas gdy kupcy muszą być jak nigdy ostrożni w kwestii spekulacji, ci, którzy inwestują na długie terminy, mogą znaleźć dobre okazje. Istotne jest by zanalizować ceny porównywalnych domów, historię remontów, i inne informacje dostępne na stronach takich jak Zillow i Trulia. Kupcy są nieliczni i mogą przekonać się, że mogą dyktować warunki umowy: agenci mogą być skłonni uciąć komisowe, sprzedający mogą zgodzić się na pokrycie napraw i innych kosztów, a pracownicy budowlani mogą być skłonni obniżyć koszty robocizny za naprawy domowe.
Co mogę zrobić, żeby utrzymać pracę?
Zwiększ swoją wartość rynkową. Lois Frankel, doradca i autorka "Nice Girls Don"t Get the Corner Office: 101 Unconcious Mistakes Women Make That Sabotage Their Careers," ostrzega, że nie jest to czas by prosić przełożonych o dodatkowe przywileje, jak opuszczone narożne biuro czy lepszy tytuł. "Jest to trochę dziecinne," - mówi. Ale zgłaszanie gotowości do podjęcia nowych zobowiązań może umożliwić negocjowanie za sześć czy osiem miesięcy, kiedy pracownik może udowodnić, że jego stanowisko się zmieniło i jest teraz wart więcej na rynku. Może to również uczynić z niego bardziej atrakcyjnego kandydata dla zatrudnienia poza formą.
Wolontariat może zbudować współpracownika w zespole. Frankel pracowała w dużej rafinerii w latach 1980., kiedy to firma zmuszona była do redukcji zatrudnienia. Twierdzi ona, że prężni pracownicy, ci którzy podjęli więcej obowiązków nie sprawiając wrażenia, że tańczą na grobie zwolnionych współpracowników - znaleźli korzystne możliwości zatrudnienia podczas kryzysu.
Więc słysząc wszędzie rzucane niezobowiązująco słowo "R": nie panikuj: akcje giełdowe odebrały już atak recesji, a upadek ekonomii może nieoczekiwanie wykreować nowe możliwości rozwoju.
Na podst. "Newsweek" i "Chicago Tribune" oprac. E.Z.