----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

27 marca 2008

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Wśród poważnych doniesień z frontu wyborczego pojawiło się kilka dni temu jedno, które wprawiło w osłupienie nie tylko wyborców, ale samych polityków biorących udział w wyścigu prezydenckim w USA. Okazało się bowiem, iż senator z Illinois, Barack Obama, spokrewniony jest między innymi z siedmioma dotychczasowymi prezydentami Stanów Zjednoczonych, a Hillary Clinton łączą więzy krwi głównie ze środowiskiem artystycznym - konkretnie z Madonną, Celine Dion, czy Angeliną Jolie. Wśród liczących się kandydatów do Białego Domu republikanin John McCain wypada pod tym względem blado. Spokrewniony jest jedynie z żoną obecnego prezydenta, Laurą Bush. 

Mimo, że to okres primaaprilisowch żartów, to informacja ta jest jak najbardziej poważna. Opublikowane dane pochodzą z New England Historic Genealogical Society, którego naukowcy podobno przez trzy ostatnie lata badali drzewa genealogiczne kandydatów. Wiele osób przyjmuje wyniki badań z przymrużeniem oka, gdyż trzy lata temu nieznane jeszcze były nazwiska osób, które będą ubiegały się o urząd prezydencki w 2008 roku, w związku z czym pracownikom wspomnianej placówki naukowej należałoby raczej pogratulować zmysłu jasnowidzenia, niż umiejętności czytania kart historii rodzinnych. Jednak pod wynikami badań podpisał się cały zespół naukowy, w związku z czym warto z ich spostrzeżeniami choć w ogólnym zarysie zapoznać się.
Zacznijmy od jedynej kobiety wśród prezydenckich kandydatów. Przodkowie matki Hillary Clinton byli pochodzenia francusko-kanadyjskiego. Właśnie z tej strony była Pierwsza Dama spokrewniona jest z kilkoma znanymi postaciami showbiznesu. Wśród jej dalekich kuzynek naukowcy znaleźli znane piosenkarki: Madonnę, Celine Dion i Alanis Morissette. Są też w rodzinie pani Clinton osoby związane z polityką, choć nie amerykańską. Okazuje się bowiem, iż znaleziono ślad łączący kandydatkę na urząd prezydenta z Camillą Parker Bowles, żoną brytyjskiego księcia Charlesa. Hillary Clinton spokrewniona jest też, choć w stopniu niewielkim, ze znaną aktorką Angeliną Jolie. Tu może dojść do rodzinnego konfliktu, gdyż jej życiowy partner, Brad Pitt jest podobno dalekim kuzynem senatora Baracka Obamy. Tak przynajmniej twierdzą naukowcy z New England Historic Genealogical Society. Przypomnijmy, że polityk ten jest dzieckiem białej kobiety ze stanu Kansas i czarnoskórego mężczyzny pochodzącego z Kenii. To właśnie za sprawą swej matki Obama może pochwalić się rodzinnymi powiązaniami z siedmioma dotychczasowymi prezydentami. Wśród jego bardzo dalekich kuzynów znaleźli się: Gerald Ford, Lyndon Johnson, Harry Truman, James Madison oraz George H.W. Bush i jego syn, obecny prezydent, George W. Bush. To nie koniec polityczno-rodzinnych korzeni. Dalekimi kuzynami senatora Obamy są również: wiceprezydent Dick Cheney, były premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill oraz generał okresu wojny secesyjnej Robert E. Lee.
Drzewo genealogiczne republikańskiego kandydata, Johna McCaina było trudniejsze do prześledzenia. W archiwach nie zachowało się zbyt wiele dokumentów dotyczących członków jego rodziny i ich pochodzenia. naukowcom udało się jedynie udowodnić, iż jest on spokrewniony z żona obecnego prezydenta, Laurą Bush.

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor