----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

22 listopada 2007

Udostępnij znajomym:

66-letni Cox uderzył swą o rok młodszą żonę ciężkim przedmiotem w głowę, następnie przeciągnął ją do przydomowego garażu, w którym szczelnie zamknął drzwi i włączył silniki dwóch znajdujących się w nim samochodów. Miał nadzieję, że kobieta umrze w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Odnalazł ją policjant, który udał się do posiadłości Cox`ów po telefonie od rodziny Carolyn, nie mogącej się z nią od dłuższego czasu skontaktować. Kobieta przez kilka tygodni przebywała w szpitalu. Miała połamane kości twarzy, a w jednym miejscu lekarze musieli wstawić metalowe uzupełnienie. Do tej pory ma kłopoty z równowagą, zaburzenia wzroku i słuchu. Podczas rozprawy obrońcy Cox`a sugerowali, że kobieta doznała takich obrażeń spadając z drabiny stojącej w garażu, a całe zdarzenie upozorował jej syn chcący przejąć rodzinne interesy.

Strona oskarżająca domagała się maksymalnego, przewidzianego w takich przypadkach prawem wyroku, czyli pełnych 60 lat więzienia. Obrona postulowała za sześcioma. Sędzia zadecydował o 20 latach więzienia.

Billy i Carolyn Cox byli małżeństwem przez 43 lata. Mężczyzna dorobił się fortuny  zakładając firmę Exacto Chemicals Co. w latach 80-tych.

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor