Dlatego właśnie 25-letni Gerald Richardson w niedzielę wieczorem wjechał prosto z ulicy przez wielką, kuloodporna szybę swym samochodem na plan wieczornych wiadomości.
Świadkowie twierdzą, że Mazda MPV krążyła w okolicy od pewnego czasu. Mężczyzna kilkukrotnie okrążył budynek stacji WLS, znanej lepiej jako popularna 7-ka. Jedna ze ścian to wielka szyba, dzięki której przechodnie mogą obserwować prace w studiu. Właśnie to miejsce wybrał Richardson. Tuż po godzinie 10 wieczorem rozpędził pojazd i wjechał do środka. Prowadzący w tym czasie wiadomości na żywo zdążył tylko krzyknąć ze strachu, kiedy mini van z hukiem prawie wjechał na plan. Straty szacuje się na ok. 100 tysięcy dolarów, z czego większość pochłonie ponowne zamontowanie wielkiej, kuloodpornej szyby. Richardson został natychmiast aresztowany. Sędzia wyznaczył kaucję w wysokości 125 tysięcy dolarów. Jego rodzina przeprosiła za zdarzenie i wyraziła wdzięczność, że nikt nie odniósł obrażeń. Jego adwokat zwrócił uwagę, iż mężczyzna miał w niedawnej przeszłości kilka tragicznych zdarzeń, między innymi śmierć matki przed trzema laty oraz dwóch bardzo bliskich wujków w ostatnich 12 miesiącach. Sam Gerald Richardson przyznał jednak, że chciał po pro- stu znaleźć się na wizji.