----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

06 grudnia 2007

Udostępnij znajomym:

Wzrasta liczba zatruć tlenkiem węgla.

Każdego roku w całych Stanach Zjednoczonych z powodu zaczadzenia umiera ponad 500 osób, a 15 tysięcy trafia w ciężkim stanie do szpitali. Większość przypadków ma miejsce w zimie, w okresie grzewczym. 

W ubiegłym roku na terenie naszego stanu zgłoszono 1,229 przypadków zatrucia tlenkiem węgla. To o 92% więcej, niż jeszcze kilka lat wcześniej. Nie oznacza to jeszcze gwałtownego wzrostu liczby zatruć, a jedynie większą wykrywalność takich przypadków. Za kilka tygodni minie rok od czasu, gdy Illinois wprowadziło obowiązek posiadania wykrywacza tlenku węgla w mieszkaniach i domach. Zwolnione z tego obowiązku są jedynie osoby, które nie posiadają instalacji gazowych i pieców węglowych. Dzięki tym małym urządzeniom prawdopodobnie udało się uniknąć wielu śmiertelnych przypadków zatruć tym niebezpiecznym gazem. Najczęstszą ich przyczyną są wadliwe lub użytkowane w pomieszczeniach o niesprawnej wentylacji, piecyki gazowe, węglowe i inne.  

Wciąż jednak sporą liczbę stanowią nieświadome zatrucia w garażach, w których pracują silniki samochodowe. W maju czterech nastolatków zmarło w wyniku takiego właśnie, przypadkowego zatrucia. Zamknęli się oni w garażu, gdzie spożywali alkohol. Trzy ciała znaleziono wewnątrz samochodu, czwarte w jego pobliżu. Stacyjka pojazdu była włączona, a w baku brakowało paliwa. Niebezpieczeństwa grożące majsterkującym przy samochodach w zamkniętych garażach są powszechnie znane. Trudniej jednak przekonać, że każdy piec gazowy niesie ze sobą podobne niebezpieczeństwo. Pierwsze oznaki zatrucia to lekki ból i zawroty głowy. Przy silniejszym zatruciu pojawiają się wymioty i konwulsje.

W temperaturze pokojowej jest to bezbarwny i bezwonny gaz mający bardzo silne własności toksyczne. Tlenek węgla ma nieco mniejszą gęstość od powierza, co powoduje, że w zamkniętych pomieszczeniach gromadzi się głównie pod sufitem. Tam też umieszczać należy jego wykrywacze. Straż pożarna, policja i lekarze apelują, by zaopatrzyć się w takie urządzenie. Kupić je można między innymi w każdym sklepie ze sprzętem gospodarstwa domowego.

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor