Całe miasto zatrwożone jest perspektywą podniesienia w niedalekiej przyszłości wszelkich opłat i podatków. Każdy na swój sposób wyraża protest i obawy. Jednak najbardziej przedsiębiorczy okazali się sprzedawcy piwa. Organizacja Associated Beer Distributors of Illinois stworzyła specjalna stronę internetową poświęcona wyłącznie walce z planami podwyższenia podatków na ten trunek. Portal nazywany jest już centrum walki z podwyżkami i można na niej znaleźć mnóstwo przydatnych narzędzi i informacji. Wśród nich jest pełna lista chicagowskich radnych wraz z telefonem i adresem e-mailowym ich biura. Prosto ze strony można wysłać do wybranego aldermana własną opinię na temat planowanych podwyżek i być może w ten sposób uniknąć ich.
Podatki od alkoholu w Chicago należą do najwyższych w USA. Po planowanych podwyżkach, które wynieść mają 87.5% znajdziemy się na pierwszym miejscu. Za sześciopak piwa mieszkaniec Chicago zapłaci około 8 centów więcej, co dla wielu może nie być warte interwencji i walki. Ale w skali całego miasta każdego roku będziemy płacić za alkohol o ponad 13 mln. dolarów więcej, niż dotychczas. Adres strony: www.abdi.org