Bezpieczna przystań
W 2001 roku stan Illinois uchwalił prawo o nazwie "Safe Haven" pozwalające matkom zostawić niechciane dziecko w jednym z wyznaczonych punktów bez żadnych konsekwencji prawnych. Każdego roku w pierwszych dniach kwietnia przypomina się o istnieniu tego zapisu.
W tej chwili już wszystkie stany USA wprowadziły u siebie "Safe Haven", czyli Bezpieczną Przystań. Była to reakcja na rosnącą liczbę podrzucanych pod drzwi kościołów niemowląt, z których część nie przeżyła do momentu odnalezienia, a także znajdowanych przez policję w koszach na śmieci, toaletach publicznych, czy alejkach na tyłach domów. W wyznaczonych miejscach, którymi najczęściej są kościoły, niektóre posterunki policji i szpitale, w ciągu ostatnich kilku dni pojawiły się nowe, duże znaki informujące, iż bez narażania się na kontakt z prawem można w nich zostawić nowo narodzone dziecko. Matka, ojciec, czy też przypadkowa osoba może to uczynić bez odpowiadania na jakiekolwiek pytania. Czasami jednak osoby decydujące się na taki krok udzielają kilku odpowiedzi i dzięki nim wiemy na przykład, iż wiek tych osób waha się pomiędzy 14, a 41 lat. Więcej danych o matkach oddających swe dzieci nie ma. Nie przeszkadza to jednak w rozwijaniu programu "Bezpieczna Przystań". Od 2001 roku, czyli momentu wprowadzenia prawa w całym Illinois oddano w ten sposób 41 niemowląt, z których większość znalazła już zastępcze rodziny. W tym samym czasie w przypadkowych miejscach porzucono 49 niemowląt, z czego 24 zmarło. Ich matki są poszukiwane przez policję i odpowiedzą za swój czyn przed sądem.
Organizacją, dzięki której prawo to zostało wprowadzone i nadzorowane jest National Safe Haven Alliance. Niezbyt zamożna organizacja, utrzymująca się wyłącznie z prywatnych donacji uratowała w ostatnich latach życie kilkuset noworodkom. Jej przedstawicielem w Illinois jest mająca swą siedzibę w Chicago fundacja Save Abandoned Babies.
W momencie, gdy do jednego z wyznaczonych punktów trafia niechciane dziecko, dyżurująca tam osoba automatycznie przejmuje nad nim opiekę i zobowiązana jest do zapewnienia wszelkiej pomocy, przede wszystkim medycznej. Dziecko poddane jest oględzinom i jeśli nie stwierdzi się śladów przemocy lub zaniedbania matka jest zwolniona z wszelkiej odpowiedzialności. Następnie, jeśli konkretna przystanią nie jest szpital, dziecko jak najszybciej jest do niego przewożone, gdzie zajmują się nim lekarze. Dopiero wtedy trafia pod opiekę lokalnego departamentu opieki, które przejmuje wszelkie obowiązki. Wolontariusze dyżurują przez 24 godziny na dobę pod numerem 1-800-510-BABY. Więcej na stronie internetowej: www.SaveAbandonedBabies.org