----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

01 maja 2008

Udostępnij znajomym:

Zbuntowane Palatine

Kilka tygodni temu po raz pierwszy usłyszeliśmy o planowanym odłączeniu się od powiatu Cook kilku miasteczek leżących na północno-zachodnich przedmieściach. Dyskusje na ten temat wciąż trwają, a przewodzi im Palatine.

 

Właśnie tam w środowy wieczór odbyło się spotkanie mieszkańców i radnych poświęcone głównie rosnącym podatkom, sytuacji w Cook County i ewentualnemu odłączeniu się od powiatu. Zaproszony na to spotkanie był prezydent Cook County, Todd Stroger, jednak w ostatniej chwili zrezygnował z przyjazdu. Decyzję swą tłumaczył zmienioną w ostatniej chwili i bez jego wiedzy formułą spotkania, która nie podobała mu się. Kilka godzin później w mało dyplomatyczny sposób skomentował tylko spotkanie, na które był zaproszony. "Chcecie zabrać swoją piłkę i pójść do domu, to zróbcie to - powiedział - nie mam zamiaru was zatrzymywać. Macie do tego prawo". Ten lekceważący komentarz tylko dolał oliwy do ognia. Niemal całe Palatine, a wraz z nim sąsiednie Hoffman Estate, Barrington, Hanover Park, Wheeling i Schaumburg domagają się od swych radnych opracowania wstępnego planu opuszczenia powiatu Cook. Mieszkańcy przedmieść wciąż zastanawiają się po co powiatowi potrzebna była podwyżka podatków w wysokości ponad 450 milionów, skoro bieżące potrzeby wynosiły nieco ponad 200 milionów. Podczas środowego spotkania zauważono również, iż płacące dodatkowe podatki miasteczka w żaden sposób z podwyżki nie skorzystają, gdyż pieniądze te będą przeznaczone przez Cook County na inne cele. Obradujących mieszkańców i radnych Palatine niespodziewanie odwiedził jeden z komisarzy Cook County, Tony Peraica. Polityk ten przed dwoma laty ubiegał się o stanowisko prezydenta po- wiatu, przegrał jednak niewielką różnicą głosów właśnie ze Strogerem. Obecnie prowadzi on kampanię przedwyborczą na stanowisko prokuratora stanowego. Przez ponad dwie godziny Peraica odpowiadał na pytania mieszkańców i komentował ostatnie decyzje rady powiatu. "Niekompetentne osoby zajmują się najważniejszymi dla powiatu sprawami - mówił między innymi.

Palatine położone jest na linii granicznej powiatów Cook i Lake. Znacznie niższe podatki w powiecie Lake powodują, że wiele biznesów opuszcza tę miejscowość i przenosi się do sąsiedniego powiatu. W najbliższym czasie spodziewane są przenosiny kolejnych firm, głównie w obliczu zapowiadanych kolejnych podwyżek w Cook County.

Przypomnijmy, że niedawny wzrost podatków ma przynieść borykającej się z deficytem powiatowej kasie ponad 400 milionów dolarów. Podwyżka ta sprawiła, że podatek od sprzedaży w Chicago wynosi 10.25% i jest najwyższy w kraju. Przedmieścia od lipca tego roku, a więc momentu wprowadzenia nowych podatków w życie będą płaciły 10% podatku. Dla porównania - w Nowym Jorku czy Los Angeles utrzymywany jest on na poziomie 8.5%.

Zdaniem burmistrz Palatine, Rity Miller, opuszczenie powiatu Cook rozważa około 100 ze 120 miejscowości okalających Chicago, co w praktyce może oznaczać koniec istnienia powiatu Cook. Jednak jest to proces bardzo długi i skomplikowany. Poza finansowymi aspektami należy wziąć pod uwagę również konsekwencje prawne.

Mieszkańcy Palatine w zdecydowanej większości opowiadają się za opuszczeniem powiatu Cook. Jedni preferują przyłączenie do powiatu Lake, drudzy wolą stworzenie wraz z innymi miejscowościami nowej jednostki administracyjnej.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor