----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

06 listopada 2008

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

W powiecie Cook problemy podczas wyborów występują zawsze. Czasami spowodowane są błędnym oprogramowaniem maszyn, innym razem przyczyną są ludzie odpowiedzialni za płynny przebieg głosowania.

4 listopada nałożyły się na siebie wszystkie te czynniki, a nawet doszedł jeden nowy. W punkcie położonym w 50 dzielnicy jedna z zatrudnionych tam osób zakazała wyborcom używania ekranów dotykowych w maszynach do głosowania. Twierdziła, że zostały skażone przez obcych z kosmosu. Oprócz niej tego samego dnia podziękowano jeszcze kilku innym sędziom za współpracę. Miedzy innymi mężczyźnie, w którym głosujący rozpoznał napastnika sprzed kilku tygodni, gdy został obrabowany na ulicy oraz dwóm nadużywającym alkoholu. Poza tym z ludźmi czuwającymi nad przebiegiem głosowania większych problemów nie było. Pojawiły się jednak tradycyjnie w oprogramowaniu maszyn firmy Sequoia. Komputery przez ponad godzinę nie chciały wyświetlić wyników głosowania. Nad rozwiązaniem zagadki pracowały dwie ekipy techników przysłanych do Cook County przez producenta przewidującego kłopoty. Podsumowując wyborczy dzień rzecznik prasowy Komisji Wyborczej powiatu powiedział, że problemy były znacznie mniejsze, niż w latach poprzednich.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor