Uwaga całego kraju zwrócona jest na Senat i Rolanda Burrisa, który próbuje zająć zwolnione przez Baracka Obamę stanowisko. Jednak w tym samym czasie, bez większego rozgłosu, wyznaczono już datę wyborów uzupełniających do Izby Reprezentantów. Ich zwycięzca zajmie miejsce odchodzącego Rahma Emanuela.
Emanuel przyjął propozycję prezydenta-elekta i pełnił będzie funkcję szefa personelu w Białym Domu podczas kadencji Baracka Obamy. Zwalnia więc zajmowane dotąd miejsce w Izbie Reprezentantów. W związku z tym, podobnie jak w przypadku Senatu, konieczne jest wytypowanie następcy. 3 marca odbędą się prawybory, które wyłonią kandydatów poszczególnych partii. Nazwisko zwycięzcy znane będzie 7 kwietnia, gdy odbędzie się ostateczne głosowanie.
Republikanie z naszego stanu uważają, że wybory te mogłyby być okazją do wyłonienia nowego senatora. Pomysł ten pojawił się zaraz po aresztowaniu gubernatora i początkowo spotkał się nawet z przychylnością demokratów. Szybko jednak zmienili oni zdanie i stąd sytuacja z mianowaniem Rolanda Burrisa. Republikanie twierdzą, że demokraci obawiali się utraty w powszechnym głosowaniu miejsca w senacie na rzecz partii przeciwnej.
Dlatego wybory, o których mowa dotyczyć będą wyłącznie zwalnianego miejsca w Izbie Reprezentantów. Na fotel ten jest bardzo wielu chętnych. Wśród nich znalazł się nawet urodzony w Polsce lekarz medycyny praktykujący w Chicago, Wiktor Foryś. To jego pierwsze próby na scenie politycznej. Startuje jako demokrata, a główne hasło jego kampanii brzmi „Prescription for Reform". Więcej na temat sylwetki polonijnego kandydata i jego programu znaleźć można na stronie internetowej http://victorforus.com Oprócz niego wśród zaczynających przygodę z polityką demokratów starających się o miejsce po Rahmie Emanuelu są:
- Justina Oberman, syn byłego aldermana z 43 okręgu w Chicago.
- Matt Reichel, działacz organizacji pacyfistycznych
- Cary Caparelli, konsultant marketingowy
- Charles Wheelan, nauczyciel z University of Chicago
- Jan Donatelli, były pilot
- Joey Vartanian, właściciel baru
Oczywiście najbardziej widoczni podczas wyborów będą juz działający politycy. Oni tez mają największe szanse na zwycięstwo. Wśród nich jest reprezentantka stanowa Sara Feigenholtz; komisarz powiatu Cook, Mike Quigley; aldermani - Patrick O"Connor z 40 okręgu, Eugene Schulter z 47. oraz reprezentant stanowy John Fritchey.
To tylko jedna strona. Po drugiej są republikanie. Wśród nich między innymi Tom Hanson, który startował przeciw Emanuelowi w 2008 roku oraz założycielka stanowego oddziału organizacji zwalczającej nielegalną imigrację o nazwie Minuteman Project, Rosanna Pulido.
Początkowo swą kandydaturę zgłosiła Deborah Mell, reprezentantka stanowa, jednak niedawno zrezygnowała z ubiegania się o miejsce w Izbie. Przede wszystkim dlatego, że jest córką aldermana Richarda Mella, a tym samym szwagierką Roda Blagojevicha.
Ponieważ prawybory zaplanowano już na 3 marca, to wszyscy kandydaci mają niewiele czasu na zebranie niezbędnych funduszy, przeprowadzenie skutecznych kampanii i zaprezentowanie się wyborcom. W najlepszej sytuacji znajdują się ci, którzy w przeszłości mieli okazję wziąć udział w wyborach lub obecnie pełnią wysokie funkcje.