Niecodzienną linię obrony zaplanowali prawnicy reprezentujący
oskarżonego o korupcję gubernatora. Postanowili być nieobecni na sali podczas rozprawy. Gdy w najbliższy poniedziałek stanowy senat zbierze się w Springfield, by rozpocząć proces impeachmentu, krzesła zarezerwowane dla Roda Blagojevicha i jego prawników pozostaną puste.
Jest to działanie celowe, które ma pomóc w późniejszym odwołaniu do Sądu
Najwyższego. Jeśli parlament postanowi usunąć gubernatora ze stanowiska pod nieobecność obrony oraz jego samego, to istnieje szansa, że sąd uzna cały proces za nieważny. Taką przynajmniej nadzieję mają wynajęci przez Roda Blagojevicha prawnicy. O ewentualnej nieobecności gubernatora i jego przedstawicieli podczas obrad dowiedzieliśmy się w ubiegłym tygodniu. Jednak dopiero w środę plan ten został potwierdzony
"Senat chce, by proces wyglądał dobrze dla świata zewnętrznego, czyli by obecne były na nim obydwie strony - mówi Sam Adams Jr., jeden z reprezentujących gubernatora prawników - Wtedy, gdyby miało miejsce odwołanie mogliby zapytać, czemu obrońcy nie poruszyli tej kwestii podczas procesu?".
Strona Blagojevicha uważa, że ich obecność niczego nie zmieni. Według nich sprawa jest przegrana, gdyż większość senatorów już podjęła decyzję, a na jakąkolwiek obronę nie pozwalają niektóre przepisy przyjęte przez komisję do spraw impeachmentu. Nie będą oni mogli m.in. przesłuchiwać świadków oskarżenia oraz zgłaszać sprzeciwu wobec większości postanowień senatu.
„Niech senat postępuje według przyjętego planu. Niech pokaże światu jak to się robi w Illinois, gdzie odwołuje się wybranego na najwyższy urząd polityka pod nieobecność jego obrony" - mówił Adams Jr.
Innego zdania są senatorowie, którzy w poniedziałek rozpoczną proces impeachmentu. Według nich zasady są przejrzyste i uczciwe, a same obrady w sprawie odwołania gubernatora rozpoczną się o zaplanowanej godzinie, czyli w południe w poniedziałek, niezależnie od tego, czy Rod Blagojevich będzie obecny, czy nie.
„Powiem tylko, że jeśli odwołają go w ten sposób, to wkroczyć powinien Sąd Najwyższy" - dodał na koniec Sam Adams Jr.
W przeszłości zdarzały się w innych stanach próby zablokowania impeachmentu za pomocą odwołań sądowych. W większości okazały się nieskuteczne. Głównie dlatego, że jest to proces przede wszystkim polityczny. Senat Illinois zarezerwował na ten cel minimum dwa tygodnie swych obrad. Pod nieobecność jednej ze stron wyrok może zapaść znacznie wcześniej, nawet w ciągu kilku dni.