Prawybory w 5. okręgu zakończone. 7 kwietnia w ostatecznej rozgrywce zmierzą się trzy osoby: demokrata Mike Quigley, republikanka Rosanna Pulido oraz kandydat niezależny - Matthew Reichel.
Krótka kampania wyborcza mająca wyłonić następcę Rahma Emanuela cieszyła się wielkim zainteresowaniem polonijnych mediów ze względu na kandydującego na to miejsce dr Wiktora Forysia. Niestety, polonijny kandydat w prawyborach był piątym wśród 12 demokratycznych kandydatów. Głosowało na niego 5,347 osób, czyli 10,75% wyborców. Biorąc pod uwagę całkowitą liczbę oddanych głosów oraz fakt, że zwycięzca prawyborów demokratycznych, Mike Quigley, otrzymał ich 11,902 uznać należy ten wynik za bardzo dobry.
Wśród republikanów frekwencja była znacznie niższa. Zwyciężyła wśród nich Rosanna Pulido otrzymując zaledwie 969 głosów. Kandydat niezależny, Matthew Reichel, uzyskał poparcie jedynie 164 osób, a mimo to wygrał prawybory w swojej grupie. Wymienione trzy osoby zmierzą się w ostatecznych wyborach 7 kwietnia, a ich zwycięzca przeniesie się do Waszyngtonu, gdzie reprezentował będzie 5. okręg zajmując fotel Rahma Emanuela.
Prawdopodobnie będzie to Mike Quigley, gdyż 5 okręg, zamieszkały głównie przez Polaków, Niemców, Irlandczyków i coraz liczniejszą grupę Latynosów od lat głosuje na demokratów. Miejsce, o które toczy się walka, zajmowane było w przeszłości przez byłego gubernatora Blagojevicha, a wcześniej Dana Rostenkowskiego. Zdarza się jednak, że zwycięża przedstawiciel partii republikańskiej. Tak było w 1994 r. gdy wspomnianego wcześniej Rostenkowskiego zastąpił Michael Flanagan.
„Po tym przez co Illinois przeszło w ostatnich ponad 6 miesiącach pierwszy raz mogliśmy usłyszeć wyborców mówiących „dosyć" - powiedział Quigley po ogłoszeniu wyników prawyborów - Walczymy o zmiany".
Właśnie pod hasłami zmian i reformy prowadził swą kampanię polityk, który od 1998 r. zajmuje fotel komisarza powiatu Cook. Od samego początku na tym stanowisku Quigley dał się poznać jako reformator. Wielokrotnie publicznie atakował prominentnych działaczy własnej partii demokratycznej zarzucając im nieodpowiedzialność i niegospodarność. Razem z innym komisarzem Cook County, Forrestem Claypoolem sformował opozycję wobec ówczesnego prezydenta powiatu, Johna Strogera, przeciwstawiając się podnoszeniu podatków i nawołując do cięć budżetowych. W 2005 r. przyłączyli się do nich powiatowi republikanie, by wspólnie walczyć z proponowanymi podwyżkami podatków dla hoteli i restauracji. Quigley systematycznie krytykuje kolejnego prezydenta powiatu, Todda Strogera, znajdując się w ciągłej opozycji wobec większości podejmowanych przez niego decyzji finansowych. Przed kilku laty Mike Quigley wdał się w potyczkę z burmistrzem Chicago, Richardem Daley.
W wyborach w 5. okręgu jest jedynym kandydatem, którego poparły obydwa główne dzienniki - Chicago Sun-Times oraz Chicago Tribune.
Mimo prawdopodobnego zwycięstwa Quigley"a w kwietniowych wyborach warto w kilku słowach wspomnieć o kandydatce republikańskiej. Rosanna Pulido, z pochodzenia Meksykanka, to szefowa stanowego oddziału organizacji Minuteman, konserwatywnej grupy sprzeciwiającej się obecności imigrantów w USA i walczącej o zaostrzenie praw wobec osób przebywających tu nielegalnie. Minuteman powstało na południu kraju, gdzie jego członkowie jako uzbrojeni ochotnicy patrolują granice i pomagają służbom federalnym w tropieniu przekraczających ją nielegalnie osób.
Pulido uważa, że jej wybór byłby głośnym, konserwatywnym przesłaniem dla Waszyngtonu. Oprócz zaostrzenia praw dla imigrantów Pulido chce rozwinąć opiekę nad osobami starszym, chronić życie poczęte i walczyć o prawa posiadaczy broni palnej.