Od kilkunastu lat mówi się o konieczności wybudowania trzeciego portu lotniczego w rejonie naszej aglomeracji. Od samego początku najbardziej prawdopodobną lokalizacją jest miasteczko Peotone. Jednak za każdym razem spór kończy się odłożeniem decyzji w tej sprawie i brakiem zgody FAA na rozpoczęcie prac.
W 1990 r. rozpoczęto wykup gruntów pod planowane lotnisko. Początkowo miało być ono niewielkie - jeden betonowy pas o długości 10 tysięcy stóp i wieża kontrolna. Do dziś Illinois Department of Transportation zakupił 2,100 akrów, mimo, że teoretycznie spór o lotnisko wygrali już kilka lat temu jego przeciwnicy. Dlatego mieszkańcy okolicy Peotone z niepokojem obserwują rozpoczętą przed kilkoma tygodniami wycinkę drzew na tym terenie. Tak się składa, że oczyszczany teren dokładnie pokrywa się z planami nieistniejącego lotniska. IDOT zapewnia, że chodzi o uatrakcyjnienie terenu, który będzie dzierżawiony pod uprawy i przekonuje, iż w tym celu bardziej opłacało się usunięcie drzew, niż skoszenie trawy. Farmerzy chętniej podobno wykupią gotowy do zasiania teren, niż taki, w który trzeba dodatkowo inwestować.
Tłumaczenie nie do końca wszystkich satysfakcjonuje, gdyż niedawno nowy gubernator, Pat Quinn, zapowiedział odłożenie w budżecie stanu ponad 100 milionów dolarów na zakup dodatkowych 2,400 akrów ziemi pod proponowane lotnisko.
Tak naprawdę temat nigdy nie został zamknięty, a zwycięstwo przeciwników trzeciego portu lotniczego uznać należy za chwilowe. Wraz z nowymi władzami w Springfield powróciły stare tematy.
Grupa przeciwników zrzesza juz ponad 5 tysięcy osób, a wszystkie informacje na temat swej działalności zamieszcza na stronie www.nothirdairport.org. Ich główne argumenty:
-Lotnisko w Peotone docelowo ma być 3.5 razy większe, niż O"Hare
-W powiecie Will, na terenie którego leży Peotone wzrosną automatycznie podatki, poziom hałasu i zanieczyszczenie środowiska.
-Jego budowa spowoduje wyburzenie ponad 1,000 domów jednorodzinnych
-Zlikwidowanych zostanie ponad 95 wielkich farm o łącznej powierzchni 24 tysięcy akrów
-Zlikwidowanych zostanie 7 małych lotnisk trawiastych i kilkanaście biznesów operujących na ich terenie.
Ze strony dowiedzieć się również można, że do tej pory na promocję pomysłu budowy trzeciego lotniska w Peotone wydano już ponad 100 milionów dolarów, a kolejne 75 milionów na zakup gruntów. Najważniejsza jednak informacja dotyczy linii lotniczych. W ciągu kilkunastu lat trwania dyskusji na ten temat ani jeden przewoźnik lotniczy nie wykazał zainteresowania pomysłem i nie pomógł finansowo w jego promocji.