Patti Blagojevich, była pierwsza dama Illinois, przyznała w czwartkowym wydaniu „Today", że wystąpi w nadchodzącym programie NBC typu „reality" z cyklu „I"m a Celebrity...Get me Out of Here!". Potwierdziła, że zrobi to dla pieniędzy. „W tym okropnych ekonomicznie czasach czuję, że jest koniecznością iść do pracy i utrzymać rodzinę", stwierdziła. Jej mąż, Rod Blagojevich, uwielbiający światła reflektorów były gubernator Illinois, był pierwszym kandydatem producentów programu, ale sędzia w federalnym procesie korupcyjnym nie udzielił pozwolenia by udał się do Kostaryki, gdzie widowisko jest nagrywane. Blagojevich popiera decyzję żony o wystąpieniu w programie. „Jest w stanie wejść do dżungli dla swych dzieci," powiedział.
O ile Patti Blagojevich nie przedstawiono zarzutów kryminalnych, to dostała się na czołówki gazet będąc potajemnie nagrana jak używa wulgarnego słownictwa w serii rozmów telefonicznych, które zostały ujawnione przez oskarżycieli federalnych w sprawie przeciwko jej mężowi. Kontrolę federalną wywołały również prowadzone przez nią transakcje handlu nieruchomości.
W programie „Today" wyraziła opinię, że widowisko „reality" będzie okazją by ludzie poznali kim jest naprawdę. Rod Blagojevich stwierdził natomiast, że nie uważa się za celebrytę jak Kevin Federline, i woli porównywać się do osób takich jak Teddy Roosevelt, Franklin Roosevelt i Harry Truman, a także innych w historii," skomentował, wyjaśniając na temat czekających go zarzutów, że „zostanie zrehabilitowany." Patti Blagojevich zgodziła się z tym, mówiąc: „Mój mąż jest uczciwym człowiekiem. Szczerze wierzę, że zostanie zrehabilitowany. Musimy się utrzymać."