Zima będzie łagodna – twierdzą meteorolodzy, z którymi nie zgadzają się wydawcy Farmers` Almanac, przewidujący temperatury jeszcze niższe, niż w latach poprzednich.
Mimo, iż na zewnątrz zrobiło się nieco chłodniej, to jednak wciąż chodzimy w letnich ubraniach i od czasu do czasu włączamy w samochodach oraz domach klimatyzację. Myśli o zimie na razie nie przychodzą nam do głowy, a zastanawianie się nad pogodą np. w grudniu należy do zjawisk niespotykanych. Problemem tym zajmują się jednak inni, między innymi meteorolodzy z Climate Prediction Center, będącego częścią National Weather Service i pracującego nad długofalowymi prognozami. Według nich zbliżająca się zima będzie dla środkowego-zachodu łagodniejsza, niż zwykle i, co na pewno ucieszy większość z nas, krótsza od ostatnich dwóch. Wynika to przede wszystkim z przeszłych obserwacji związanych ze zjawiskiem El Niño, czyli anomalią pogodową polegającą na zmianie kierunków i siły wiatrów wiejących nad Pacyfikiem.
Prognoza ta na pewno podoba się wszystkim mieszkańcom Chicago, choć stoi w sprzeczności z opinią Farmers` Almanac, wydawnictwa, którego przepowiednie pogodowe w poszczególnych porach roku skuteczne są nawet w 85%. W najnowszym, pochodzącym sprzed kilku dni wydaniu tej publikacji znaleźć można zapowiedź srogiej i długiej zimy dla środkowego-zachodu.
Po chłodniejszym lecie przyjdzie chłodniejsza zima – można przeczytać w wydaniu na 2010 r. Dokuczać nam będą przede wszystkim temperatury znacznie poniżej średniej z ostatnich lat, z którymi wiązać się będzie wyjątkowo suche powietrze. Za to na wschodnim i zachodnim wybrzeżu spodziewać się można znacznie łagodniejszej zimy. Autorzy prognoz w farmers` Almanac wyciągaja swe wnioski na podstawie innych danych, niż meteorolodzy z National Weather Center. Swoje przepowiednie przygotowują dwa lata wcześniej korzystając przede wszystkim ze wzorów matematycznych i równań astronomicznych, aktywności słońca, pływów oceanów oraz pozycji naszej planety względem innych ciał niebieskich.
Jak będzie naprawdę, zobaczymy. Życzymy sobie jednak, by tym razem rację mieli naukowcy z Climate Prediction Center.