Szanse na śnieg w przyszłym tygodniu mamy, choć nie będą to rekordowe opady – twierdzą chicagowscy meteorolodzy.
Nie będą rekordowe, jeśli w ogóle będą. Przewiduje się, że w okolicach Chicago pojawią się w dniach poprzedzających Boże Narodzenie trzy fronty atmosferyczne, które mogą przynieść opady śniegu. Statystycznie mamy więc szanse na białe święta znacznie większe, niż w latach poprzednich.
„Nie spodziewajmy się jednak wielkich burz śnieżnych i rekordowych opadów” – mówi Steve Kahn, przepowiadający pogodę dla Chicago Tribune – Zwłaszcza takich jak w 1951 r., gdy miasto skryło się pod 17 calami białego puchu”.
Wtedy jednak już na początku listopada nasze miasto dwukrotnie zmagało się z potężnymi burzami śnieżnymi, więc rekordowe opady w grudniu były łatwe do przewidzenia.
Tym razem święta pod względem pogody najprawdopodobniej nas nie zaskoczą, choć na niewielkie opady możemy liczyć.