----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

07 stycznia 2010

Udostępnij znajomym:

Na razie to tylko plotki, choć sprostowania i zaprzeczenia płynące ze stolicy nie wyglądają zbyt wiarygodnie. Według dziennika Washington Post szef personelu w Białym Domu przygotowuje się do startu w wyborach na stanowisko burmistrza Chicago. Dlatego nie wyrzucił z pracy Desiree Rogers, odpowiedzialnej za pojawienie się na balu prezydenckim nieproszonych gości, gdyż potrzebna mu będzie podczas kampanii wyborczej.

 

Jeśli to jedyny dowód na start Emanuela w chicagowskim wyścigu, to rzeczywiście niewiele. Polityczni obserwatorzy przyznają jednak, że taki scenariusz jest możliwy.

Dziennikarka gazety, Sally Quinn, napisała, iż osoby z najbliższego otoczenia doradcy prezydenta Obamy potwierdzają tę informację. Nieoficjalnie i bez podawania nazwisk. Oficjalnie podano do publicznej wiadomości, że Rahm Emanuel zajęty jest obecną pracą i jej w całości poświęca swą uwagę. Nie zaprzeczono więc.

Ponieważ Richard Daley nie ogłosił rezygnacji z ubiegania się o kolejną kadencję istnieje szansa, że obydwaj politycy zmierzą się w 2011 r. walcząc o najwyższy urząd w mieście.

Zapytany o to Daley powiedział, że nie czyta kolumn plotkarskich i nie zamierza niczego komentować.

Ewentualny start Emanuela mógłby zmienić wiele na lokalnej scenie politycznej, zwłaszcza, jeśli do wyścigu, zgodnie z innymi plotkami, włączy się obecna prokurator Illinois, Lisa Madigan.

Byłyby to historyczne wybory – mówią niektórzy.

Czy będą? Na razie nie wie tego nikt.

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor