Legislatura stanowa zastanawia się właśnie nad wprowadzeniem zakazu posiadania ssaków naczelnych. Powody są dwa: nasze bezpieczeństwo i ochrona zwierząt.
Małpy, zwłaszcza te mniejsze, to dla większości z nas poczciwe, śmieszne zwierzątka. Nie wiemy nawet, że znajdują się one w kilkunastu tysiącach prywatnych domów w Illinois, a ich sprzedaż to spory zysk dla specjalizujących się w tym sklepów.
Jednak małpy to również zakaźne choroby przenoszona na człowieka i częste, zwłaszcza w starszym wieku, agresywne zachowanie. Niewielu posiadaczy ssaków naczelnych potrafi odpowiednio się nimi opiekować. Zwierzęta często żyją w niewłaściwych warunkach, narażone są na wypadki, choroby, cierpienia i w ich wyniku wczesną śmierć.
Dlatego legislatura stanowa wraz z Humane Society chce zakazać ich posiadania. Zgodę miałyby wyłącznie ogrody zoologiczne, cyrki oraz laboratoria naukowe.
“Ludzie nie wiedzą jak opiekować się tymi zwierzętami” – mówi Jordan Matyas, dyrektorka stanowego oddziału Humane Society.
Zgadzają się z nią niektórzy właściciele sklepów sprzedających naczelne. Ken Walker, właściciel firmy handlującej egzotycznymi zwierzętami przyznaje, iż większość ludzi kupując małpę nie ma pojęcia co ich czeka w przyszłości. Uważa on, że kompleksowe badania lekarskie tych zwierząt i szkolenie przyszłych właścicieli byłoby rozsądne, natomiast zakaz posiadania jest pomysłem złym.
„Wiele osób wie, jak się nimi zajmować – mówi Walker – Obawiam się wielu protestów gdyby zakaz taki wprowadzono”.
Niektóre ssaki naczelne mogą żyć nawet ponad 40 lat. To poważny obowiązek i wielkie poświęcenie ze strony właściciela. Niestety, kiedy małpa zaczyna rosnąć i z pociesznego zwierzątka zamienia się w dojrzałego osobnika uwielbienie dla niej znika. Są porzucane, oddawane, sprzedawane, często uśmiercane.
Dla wielu osób sprawa może wydać się trywialna, ale ochrona zwierząt jest ostatnio w Illinois traktowana niezmiernie poważnie. Pomysłodawcą zmiany prawa jest demokrata Dan Burke, reprezentujący Chicago w stanowej Izbie Reprezentantów. Gdyby udało mu się przekonać legislaturę do wprowadzenia zakazu Illinois dołączyłoby do 20 innych stanów posiadających podobne prawo. Osoby, które już posiadają ssaki naczelne nie byłby zmuszone do pozbycia się ich, a jedynie zarejestrowania w odpowiednim urzędzie.
Kandydat na senatora, republikanin Mark Kirk reprezentujący Highland Park był niedawno sponsorem ustawy zakazującej przewożenia ssaków naczelnych przez granice stanu. Propozycja przyjęta została przez Izbę, jednak nigdy nie stała się prawem.