----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

11 lutego 2010

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

Po niedawnym, stosunkowo słabym wstrząsie o sile 3.8 w skali Richtera, którego epicentrum znajdowało się ok. 45 mil na północny zachód od Chicago, pytanie to pojawia się dosyć często. Geolodzy odpowiadają krótko - tak. Nie wiadomo jednak, kiedy ono nastąpi i o jakiej będzie sile.

 

W środę, o godz. 3.59 rano zatrzęsła się ziemia w okolicach Chicago, budząc mieszkańców nie tylko tej  części Illinois ale również południowego Wisconsin i północnej Indiany. Początkowo jego siłę określono na 4.3 stopnia w skali Richtera, później jednak poprawiono na 3.8.

W kilkudziesięciu miasteczkach na północno zachodnich przedmieściach zabrzęczały szyby w oknach, na podłogi domów pospadały z szafek i biurek luźno leżące przedmioty, zaniepokoiły się domowe zwierzęta. Większych szkód nigdzie nie odnotowano.

Za epicentrum wstrząsu uznano pole w pobliżu Hampshire, choć początkowo sądzono, iż znajduje się ono w okolicach miasteczka Geneva.

Niemal natychmiast centrum 911 odebrało tysiące telefonów od zaniepokojonych i przestraszonych mieszkańców Villa Park, Minooka, Batavia, Elgin, Oak Lawn, a nawet znajdującego się bliżej Chicago Des Plaines.

To nie pierwsze takie zdarzenie w Illinois, stanie, który położony jest na największym uskoku tektonicznym w Stanach Zjednoczonych. Np. w kwietniu 2008 r. odnotowano wstrząs o sile 5.2 stopni, którego epicentrum znajdowało się w West Salem, oddalonym o 270 mil na południe od Chicago. W sumie każdego roku stacje sejsmologiczne odnotowują ok. 200 wstrząsów, z czego większość nie jest odczuwalna dla mieszkańców tego rejonu.

Wspomniany uskok tektoniczny nosi nazwę New Madrit, od nazwy miasteczka znajdującego się w jego centrum. ma on długość ok. 120 mil i ciągnie się od Charleston w stanie Missouri, Cairo w Illinois, przez New Madrid oraz Caruthersville, następnie wzdłuż części autostrady numer 55 do Blytheville i w dół, aż do Marked Tree w stanie Arkansas. Uskok ten przecina pięć stanów i położony jest pod dnami rzek Mississippi i Ohio.

Geolodzy przypominają, iż rejon ten jest aktywny i w każdej chwili nastąpić może wstrząs. Do tej pory nie odnotowano większych, niż 6 stopni, jednak nie można wykluczyć w przyszłości silniejszych. PO uskoku znajdującym się na terenie stanu Kalifornia, New Madrid uznawany jest za drugi, najgroźniejszy na terenie USA.

Słabe wstrząsy notowane są tu kilka razy w miesiącu, silniejsze, powyżej 5.0 średnio raz na dziesięć lat. Najsilniejszy miał miejsce w latach 1811-1812. Była to właściwie seria trzęsień o sile powyżej 8.0 w skali Richtera. Ocenia się, że podobne wystąpić mogą na tym terenie co 500 do 600 lat, choć żaden z naukowców nie może gwarantować, iż nie dojdzie do tego wcześniej. Eksperci oceniają, iż prawdopodobieństwo wystąpienia tak silnego jak w XIX w. wstrząsu na naszym terenie przed rokiem 2040 wynosi ok. 3%.

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor