Już za kilkanaście tygodni rozpocznie się budowa największego kasyna lądowego w Illinois. Powstanie ono na terenie należącym do Des Plaines, które w ubiegłym roku wygrało przetarg na ostatnią licencję w naszym stanie.
Kilka dni temu władze miasteczka wyraziły ostateczną zgodę na budowę kasyna o powierzchni 140 000 stóp kwadratowych, które będzie największym w naszym stanie.
Zdecydowano się na stworzenie specjalnej strefy, w której nie będą obowiązywać niektóre z przepisów miejskiego prawa budowlanego, które stałyby w sprzeczności z niektórymi rozwiązaniami architektonicznymi.
W tej chwili trwają przenosiny firm znajdujących się na terenie przyszłego kasyna i za kilka tygodni rozpocznie się wyburzanie kilku budynków.
W ich miejscu kosztem ponad 450 mln. dolarów pojawi się obiekt mogący pomieścić nawet 9 tysięcy osób dziennie.
Budowa jeszcze się nie rozpoczęła, a już pojawiły się pytania o ewentualne zyski. Obecne prognozy są bowiem znacznie gorsze, niż te sprzed roku. W całym stanie dochody kasyn zmniejszyły się. W ubiegłym miesiącu wszystkie znajdujące się w naszym stanie zarobiły 114 milionów, podczas gdy w podobnym okresie 2007 roku 150 mln.
Kasyno w Des Plaines może jednak okazać się bardziej dochodowe. Bliskość lotniska, hal wystawowych, hoteli i samego Chicago może wpłynąć na jego rentowność. Nie martwią się tez władze miasteczka. Do tej pory kasyna powstawały najczęściej w uboższych, słabiej rozwiniętych rejonach. Planowane będzie pierwszym wybudowanym w centrum rozwijającej się prężnie miejscowości i w pobliżu centrów handlowych i ekonomicznych.
Architekci włożyli tez sporo wysiłku w jego wygląd. Szczególną uwagę zwrócono na to, jak wyglądał będzie dla kierowców podróżujących po River Rd. i autostradzie Tri-State.
Jeśli plany nie ulegną modyfikacji, to uroczyste otwarcie planowane jest na koniec przyszłego roku. Illinois spodziewa się, że dochody z kasyna pojawią się prawie natychmiast, podczas gdy samo Des Plaines otrzyma pierwsze pieniądze dopiero w 2012 r.