Produkowane są głównie w Chinach, a następnie sprzedawane europejskim dystrybutorom. Stamtąd, za pośrednictwem internetowych sklepów trafiają do odbiorców na całym świecie. Ostatnio coraz popularniejsze wśród młodzieży chicagowskiej. Oficjalne nazwy to Mephedrone oraz Methylone, na ulicy znane jako Charge, Snowstorm, Meow Meow, czy M-Cat. Narkotyki, przez niektórych nazywane „dopalaczami”, które na razie są w USA legalne.
W mediach pojawiły się ostatnio ostrzeżenia dla rodziców, którzy powinni dokładniej oglądać przesyłki pocztowe przychodzące do ich dzieci. Zwłaszcza, jeśli nadane są one z Europy.
Za $10 do $30 dolarów można w internecie całkiem legalnie kupić środki odurzające, które dostarczone będą pod same drzwi. Są to tzw. designer drugs, czyli związki o tak zmienionej budowie lub składzie, by nie podlegały one prawnym ograniczeniom i zachowywały swoje właściwości, czyli odurzający wpływ na ludzki organizm.
Od kilku lat Europa obserwuje prawdziwy zalew tych produktów, odnotowano już, głównie w Wielkiej Brytanii, kilka przypadków śmiertelnych związanych z ich zażywaniem. W Polsce również sprzedawane legalnie, często określane jako „dopalacze”, choć od dłuższego czasu trwają prace nad ustawą zakazująca ich posiadania, sprzedaży i zażywania.
W USA pojawiły się stosunkowo niedawno, jednak ich popularność rośnie z dnia na dzień. Zna je lub słyszała o nich większość bywalców klubów nocnych oraz uczniów chicagowskich szkół.
Na portalu YouTube.com pojawia się coraz więcej filmów video z udziałem młodych ludzi będących pod ich wpływem. Dla nastolatków to legalne eksperymentowanie z używkami, lekarze jednak ostrzegają, że ich wpływ na organizm trudny jest do przewidzenia, gdyż nikt tak naprawdę nie wie, z czego się składają. W internetowych sklepach sprzedawane są często jako nawozy dla roślin lub sole do kąpieli, często z ostrzeżeniem, iż nie nadają się do konsumpcji.
Do poradni odwykowych, w tym do słynnej Gateway Foundation, zaczynają się zgłaszać pacjenci zażywający nowych środków.
Niestety, na razie są one legalne w większości krajów, w tym w Stanach Zjednoczonych.
Lekarze i legislatorzy przewidują, iż wkrótce dojdzie do zmiany prawa federalnego, które na razie nie uznaje nowych związków za narkotyki. Wszyscy przyznają jednak, że upłynie sporo czasu zanim to nastąpi. Do tego czasu lepiej uważnie przyglądać się paczkom przychodzącym głównie z Europy.