Prawie dwa miesiące po demokratycznych prawyborach poznaliśmy wreszcie nazwisko osoby, która u boku Patricka Quinna ubiegać się będzie o stanowisko wicegubernatora.
Sheila Simon, córka zmarłego w 2003 r. senatora Paula Simona, ma 49 lat, jest prawnikiem związanym z Southern Illinois University i na razie nieznana jest większości wyborców w naszym stanie.
„Wiele osób znało mego ojca, ale to oczywiście jeszcze nie powód, by na mnie głosować – powiedziała Simon na pierwszej konferencji prasowej zorganizowanej tuż po otrzymaniu partyjnej nominacji – Chcę przedstawić się mieszkańcom Illinois, zwłaszcza tym których jeszcze nie znam”.
Z wyboru zadowolony był zwłaszcza demokratyczny senator Dick Durbin:
„Jako przedstawiciel południa stanu jestem bardzo szczęśliwy z umieszczenia Sheili Simon na karcie do głosowania” – powiedział.
Pozostali politycy tej partii również nie kryli nadziei, że nowo mianowana kandydatka na stanowisko wicegubernatora pomoże w jesiennym zwycięstwie.
Republikańscy kandydaci na stanowiska gubernatora i wicegubernatora Illinois, Bill Brady i Jason Plummer, wystosowali oświadczenie informujące, iż nie są pod zbyt wielkim wrażeniem wyboru Simon przez demokratów. Według nich to tylko kolejna osoba popierająca politykę Quinna, głównie plan podniesienia podatków dochodowych.
„Ten wyścig rozstrzygną głosy niezależnych wyborców, z których większość jest przeciwna podwyżce” – powiedział Pat Brady, przewodniczący partii republikańskiej w naszym stanie.
Na razie nowo utworzona para polityków rozpoczęła wspólną kampanię juz w kilka godzin po ogłoszeniu nominacji. Pierwsze jej dni spędzą na południu stanu, w rodzinnych rejonach Sheili Simon, następnie rozpoczną wizyty w większych miastach, w tym Chicago.