----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

08 kwietnia 2010

Udostępnij znajomym:

Dom, położony w sąsiedztwie prywatnej rezydencji Obamów w dzielnicy Kenwood na południu Chicago, po 7 miesiącach na rynku, znalazł w końcu nowego właściciela. Anonimowy nabywca zapłacił za niego gotówką 1.4 mln. dolarów.

Matt Garrison, szef firmy obracającej nieruchomościami przyznał, że początkowo próbowano sprzedać wspomniany dom za rekordową sumę bez podawania jakiejkolwiek ceny, licząc na zainteresowanie sąsiedztwem i 24 godzinną ochroną dzielnicy przez secret service.

Zainteresowanie wyraziło kilka osób, w tym mieszkańców Arabii Saudyjskiej, Chin i Australii. Jednak po jakimś czasie okazało się, że to za mało. Dom wymaga poważnego remontu, a czasy nie sprzyjają rekordowym transakcjom.

Nieruchomość kupił w końcu lokalny biznesmen, który poprosił o zachowanie anonimowości.

„To typowy nabywca, który pewnie wolałby, by jego dom położony był w dalszej części ulicy, a nie drzwi w drzwi z Obamami" – powiedział Matt Garrison.

Sąsiad państwa Obamów będzie miał do dyspozycji 6,000 stóp kwadratowych powierzchni, w tym 17 pokojów, z czego osiem to sypialnie. Poza tym są tam witrażowe okna oraz spora przybudówka z niezależnym mieszkaniem.

Dom pochodzi z 1906 r. i wybudowany został przez pierwszych właścicieli obecnego domu prezydenta. W czasie II Wojny Światowej służył oficerom wojska, a później jako mieszkanie dla uczniów pobliskiej akademii militarnej.

Ostatni jego właściciele, Bill i Jacky Grimshaw, kupili go w 1973 r. za 35

tys. dol. Nie przyjaźnili się za bardzo z rodziną Obamów, przyznając, że najczęściej widywali się, gdy obecny prezydent wychodził na zewnątrz na papierosa, a Grishamowie akurat smażyli coś na przydomowym grillu.

Mimo, że dzielnica należy w tej chwili do jednych z najbezpieczniejszych w Chicago, a być może w kraju, nie odbija się to zbytnio na cenach i zainteresowaniu okolicą. Prezydencka rodzina też nie odwiedza miasta zbyt często, ostatnio w lipcu ubiegłego roku. Na razie nie ma tez pewności, czy po zakończeniu kadencji w Waszyngtonie w ogóle powróci do Chicago.

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor