----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

20 maja 2010

Udostępnij znajomym:

Decyzja lokalnego kuratorium szkolnego o wycofaniu drużyny koszykówki z turnieju w Arizonie z uwagi na kontrowersyjne prawo stanowe rozprawiające się z nielegalną imigracją, przykuła uwagę polityków, mediów i celebrytów w całym kraju. Nikt nie ma chyba wątpliwości co do tego, że w tej grze nie chodzi o koszykówkę. I nie ma w tym nic dziwnego, że prowokuje ona riposty takich osobowości politycznych, jak Sarah Palin, Rush Limbaugh i Whoopi Goldberg przemawiających tak jak zobowiązuje ich do tego przynależność partyjna. Mam jednak wrażenie, że tym razem sympatie polityczne widowni tej rozgrywki politycznej nie pokrywają się z poglądami republikanów czy demokratów na kwestię imigracyjną. Republikanie mogą ze zdziwieniem zaobserwować pod tym względem zdecydowanie demokratyczne ciągoty swego elektoratu. Na nic się nie zda odsądzanie od czci i wiary zwolenników bojkotu nowego prawa wprowadzonego w Arizonie. Przyszedł bowiem czas na rewizję odwiecznej republikańskiej niechęci wobec nielegalnej imigracji w kontekście tego, co jest etyczne, a nie jedynie udokumentowane czy sankcjonowane w danym momencie przez jakiś przepis prawny.

Kuratorzy okręgu szkolnego numer 113 odwołali udział reprezentacji koszykówki z Highland Park High School w turnieju w Arizonie, powołując się na względy bezpieczeństwa ze względu na nowe, restrykcyjne prawo stanowe, umożliwiające policji dokonywanie aresztowania i deportacji nielegalnych imigrantów. „Ponieważ nieudokumentowani studenci mogą uczestniczyć w jakiejkolwiek z naszych drużyn, musimy upewnić się, że wszyscy nasi uczniowie mogą podróżować bezpiecznie, szczególnie na terenie Stanów Zjednoczonych”, stwierdza Suzan Hebson, wicekurator, w emailu do Chicago Tribune. Podobnie brzmi list kuratora George Fornero skierowany do rodziców, w którym prawo imigracyjne Arizony jest interpretowane jako niebezpieczne dla niektórych uczniów. „Nie możemy obecnie zobowiązać się do grania w miejscu, w którym bezpieczeństwo albo swobody obywatelskie niektórych z naszych uczniów mogą zostać wystawione na ryzyko ze względu na stanowe prawo imigracyjne”, oświadcza kurator. Wicekurator Hebson nie informuje prasy o tym czy ktokolwiek związany z tegoroczną drużyną może mieć nieudokumentowany status imigracyjny. Kuratorium nie zna jeszcze składu reprezentacji w nadchodzącej jesieni. Ani rodzice, którzy wydają się być bardzo aktywni w kontaktach z prasą, ani uczniowie, nie wiedzą czy ktokolwiek obecnie grający w drużynie przebywa na terenie kraju nielegalnie.

Kuratorzy z okręgu numer 113, nie odpowiadają na zapytania prasy i porozumiewają się z nią przy użyciu emaili. Zbyt dobrze są świadomi obowiązku zachowania apolityczności, by zachować swe stanowiska. Stąd też wycofali się z sugestii, że ich ubiegłotygodniowa decyzja była politycznym protestem. „Decyzja okręgu szkolnego numer 113 w kwestii podróży uczniów w związku z ich zajęciami pozaszkolnymi, nigdy nie jest polityczna”, stwierdza wicekurator Hebson w kolejnym emailu do „Tribune”. Wszyscy wiedzą natomiast, że jakakolwiek decyzja podjęta w konsekwencji ustanowienia restrykcyjnego prawa imigracyjnego w Arizonie, jest zawsze polityczna. Tym bardziej, że na taki jej charakter wskazuje wcześniejszy komentarz pani wicekurator, która stwierdziła, że podróż „nie byłaby w zgodzie z naszymi poglądami i wartościami”.

Problem w tym, że, czy nam się to podoba czy nie, turniej koszykówki w stanie, który wprowadził właśnie restrykcje wobec swych nieudokumentowanych mieszkańców, jest z natury polityczny. „Pozwólcie im tylko grać w koszykówkę”, domagają się rodzice koszykarek. Zarzucają oni kuratorom okręgu szkolnego numer 113 upolitycznienie turnieju. Ale prawdą jest to, że upolitycznienie debaty imigracyjnej nastąpiło już wcześniej, i z pewnością nie z winy kuratorów okręgu szkolnego w Highland Park. Okazuje się bowiem, że w Arizonie wraz z wprowadzeniem restrykcji wobec nieudokumentowanych imigrantów zmieniło się nie tylko uczestnictwo w konkurencjach sportowych, ale zatrudnienie, usługi i rozrywka. W kolejce do zmian oczekują: stanowe organizacje charytatywne, opieka medyczna, szkolnictwo i budżet. Ale te znacznie poważniejsze problemy społeczne nie będą już ani zawinione ani rozwiązywane przez nieudokumentowanych mieszkańców Arizony. Dyskryminująca większość będzie musiała poradzić sobie sama.

Tymczasem pora uświadomić sobie, że po prostu gra w koszykówkę, jakby życzyli sobie tego rodzice, nie jest możliwa. Niezadowoleni rodzice, wykrzykujący swe pretensje do prasy, nie muszą bowiem wiedzieć, ilu nieudokumentowanych uczniów uczęszcza do Highland Park High School ani też ilu gra w drużynie. Być może wiedzą to kuratorzy. I, mam nadzieję, nie podzielą się tą informacją ani z dziennikarzami, ani z hałaśliwymi rodzicami, bez względu na to jakie epitety usłyszą od wizytujących Illinois polityków, którzy od lat konsekwentnie lekceważyli tę jedną z najbardziej palących kwestii społecznych.

Rodzice natomiast traktują decyzję o rezygnacji z turnieju jako protest wobec kontrowersyjnego prawa imigracyjnego w Arizonie. Uważają, że kuratorzy mieszają koszykówkę z polityką, a kwestia bezpieczeństwa jest przez rodziców traktowana jedynie jako wymówka i przykrywka rzeczywistej decyzji o bojkocie stanu.

Bez wątpienia decyzja kuratorów Highland Park High School może być rozumiana jako polityczny protest. Problem w Highland Park High School, ekskluzywnej dzielnicy na North Shore, która obejmuje zamieszkany w dużym stopniu przez Latynosów obszar Highwood, wykroczył bowiem poza ramy koszykówki. Lokalna debata na temat nielegalnej imigracji dorównuje intensywności tej kwestii w skali kraju. Krytycy kontrowersyjnego prawa imigracyjnego w Arizonie nawołują profesjonalnych sportowców do bojkotu stanu. W ubiegłym miesiącu kongresman Nowego Jorku zwrócił się do ligi baseballowej o wycofanie się z przyszłorocznych rozgrywek All-Star Game w Phoenix, a opozycjoniści pikietowali ostatnio na stadionie Wrigley Field, kiedy Arizona Diamonbacks grali z drużyną Cubs.

Bez względu jednak na poglądy polityczne administratorów okręgu numer 113, są oni zobowiązani do zapewnienia bezpieczeństwa powierzonej ich opiece młodzieży. A w sytuacji wytworzonej w Arizonie trudno o jakiekolwiek gwarancje bezpieczeństwa. Zwłaszcza, że uczestnicy turnieju pochodziliby także z latynoskich środowisk Highwood. Jak informuje witryna internetowa szkoły studenci pochodzą ze zróżnicowanych etnicznie i rasowo środowisk, gdzie biali stanowią 80%, Latynosi – 15%, Azjaci – 3% i Afro-Amerykanie – 2%. Stanowa ustawa imigracyjna podpisana w Arizonie w ubiegłym miesiącu przez gubernator Jan Brewer, traktuje nielegalny pobyt na terenie Stanów Zjednoczonych jako przestępstwo i zobowiązuje policję do sprawdzenia dokumentów imigracyjnych u każdego podejrzanego na podstawie rasy czy wyglądu. Wicekurator Highland Park High School uznaje, że panujące w Arizonie wrzenie na temat kontrowersyjnej ustawy nie jest miejscem właściwym dla uczniów jej szkoły. „Chcielibyśmy się upewnić, że wszyscy nasi studenci mogliby być włączeni i mogli czuć się bezpieczni oraz być w stanie cieszyć się tym doświadczeniem”, stwierdziła na temat turnieju zaplanowanego na grudzień. „Niekoniecznie możemy to zapewnić”, dodała. Kuratorium poszukują innego turnieju dla drużyny Giants z Highland Park High School.

Tymczasem inne organizacje chicagowskie borykają się z wątpliwością dotyczącą ich zaangażowania w Arizonie. Lokalna grupa aktywistów imigracyjnych dostarczyła list do chicagowskiego oddziału American Bar Association, w którym nakłania stowarzyszenie do odwołania konferencji mającej się odbyć w obecnym tygodniu w Arizonie.

Kuratorzy okręgu szkolnego numer 113 odmawiają publicznych komentarzy na temat swojej decyzji o odwołaniu udziału w turnieju w Arizonie. Jedyną formą reakcji administratorów jest wymiana emaili z przedstawicielami prasy i rodzicami na temat powodu odwołania wyjazdu. Członkowie rady nadzorczej również nie reagują na pytania i komentarze ze strony prasy i polityków.

Tymczasem historia przyciąga uwagę dziennikarzy prowadzących programy telewizyjne i radiowe, blogerów, aktywistów i polityków. Rush Limbaugh w ubiegłym tygodniu informował swych słuchaczy: ”Macie grupkę dziecinnych, niedojrzałych, liberalnych, małych dorosłych prowadzących tę szkołę, którzy dbają bardziej o to co ludzie o nich myślą i co myślą o sobie niż o to co robią w sprawie jakiegokolwiek dziecka”. Rodzice koszykarek otrzymują telefony z zapytaniami ze strony Seana Hannity i Grety Van Susteren, komentatorów z Fox News. O sprawie rozmawiała Whoopi Goldberg w „The View”.

Decyzję kuratorium w Highland Park High School o wycofaniu się z wyjazdu na turniej do Arizony skrytykowała również Sarah Palin, która podjęła ten temat w środę w ubiegłym tygodniu, natychmiast po wejściu na scenę w Rosemont Theatre. „Trzymać dziewczęcą drużynę koszykówki poza boiskiem z powodów politycznych? To są słowa walki”, stwierdziła Palin. Zauważyła ona, że szkoła pozwoliła na wycieczki uczniów do Chin, kwestionując czy administracja szkoły wiedziała „jak traktują kobiety w Chinach”. „Ekonomiczny i polityczny bojkot jednego z naszych siostrzanych stanów nie jest sposobem na zabezpieczenie naszych granic”, oznajmiła Palin, używając tytułu jednej z jej pierwszych książek do zachęcenia członków zespołu koszykarskiego by zboczyły nieco ze standardów oczekiwanych od nich zachowań.

Oliwy do ognia w tej rozgrywce politycznej dodała propozycja przedsiębiorstwa American Openings, wytwórcy okien i drzwi, zlokalizowanego o pół godziny od granicy z Meksykiem, by opłacić koszty transportu, pobytu w hotelu i posiłków dla koszykarek z okazji grudniowego turnieju w Arizonie.

Poniedziałkowe zebranie rady nadzorczej Highland Park High School potwierdziło podział polityczny pomiędzy tymi, którzy uważają decyzję o wycofaniu drużyny koszykarek z udziału w turnieju w Arizonie za „zawstydzający”, a tymi, którzy popierają ten „bojkot nietolerancji”. Bonnie Shlensky, prezydent Township High School District 113, odczytała oświadczenie rady przed rozpoczęciem debaty, w którym oznajmia, że rada popiera administrację szkoły. Zapowiedziała, że postara się udoskonalić obowiązujące przepisy administracyjne w celu zwiększenia udziału rodziców i uczniów w organizacje wycieczek. Kilkunastu mówców przemawiało na rzecz poparcia decyzji o wycofaniu się z turnieju w kontekście obrony praw obywatelskich. Prezydent Shlensky poinformowała, że „Obrona równych praw dla wszystkich naszych studentów od dawna stanowiła czołową wartość dla naszego kuratorium. Jest za wcześnie by stwierdzić czy nowe prawo ostatnio wprowadzone w Arizonie spowoduje identyfikację potencjalnych przestępców na podstawie rasy. Ta decyzja nie jest w żadnym sensie polityczna, a raczej jest wyłącznie oparta na obawach, że nowe prawo stanowe w Arizonie, jeszcze nie sprawdzone, może wystawić niektórych z naszych uczniów na nieuzasadnioną kontrolę.”

Do grona zwolenników decyzji kuratorium dołączyła organizacja żydowska Jewish Council on Urban Affairs. Rabin Bruce Elder z Highland Park napisał do wiadomości innych członków: „Bez względu na to jakie ktoś ma odczucia na temat nowego prawa w Arizonie, nikt naprawdę nie wie jak będzie ono wprowadzane w życie. Dlatego jest to kwestia bezpieczeństwa, a nie polityczna deklaracja”.

Jak można się było tego spodziewać, sąsiadująca z przedmieściem Highland Park, a zamieszkała w dużej części przez Latynosów społeczność Highwood, nie jest zadowolona ze skierowania powszechnej uwagi na swe przedmieście za wszelką cenę próbujące uniknąć rozgłosu. Próba ochrony studentów przed kontrowersją w kontekście rozprawienia się z nielegalną imigracją w Arizonie, sprowokowała niepokój w utrzymującym dyskrecję Highwood. Chociaż wygląda na to, że według niektórych uczniów, żadna z dziewcząt w obecnym zespole koszykówki nie jest imigrantką, Latynoską albo mieszkanką Highwood. „Jestem trochę zaniepokojony sytuacją”, stwierdził radny Highwood, Quintin Sepulveda, który pochodzi z Puerto Rico i jest pierwszym obieralnym latynoskim reprezentantem społecznym na przedmieściu liczącym średnio 4,100 mieszkańców. „Jakkolwiek kuratorium mogło mieć dobre intencje, niektórzy z mieszkających tu ludzi są trochę podenerwowani”. Niepokój bierze się z tego, że niektórzy z mieszkańców Highwood przebywają w kraju nielegalnie. Wiąże się on również z obawą, że kontrowersja przyciągnie uwagę blogerówi i osobowości radiowych do tego w większości zamieszkanego przez klasę średnią miasta z charakterystycznymi drewnianymi domami, galeriami sztuki i festiwalami na świeżym powietrzu. Przez lata Highwood było przyjazną enklawą imigrantów z całego świata. Teraz martwią się oni, że rozgłos sprowadzi służby imigracyjne i że przedmieście stanie się terenem nalotów ze strony U.S. Immigration and Custom Enforcement.

Statystyki demograficzne informują, że do roku 1990, w związku z większą liczba prac w restauracjach i budowlanych na North Shore, około jedna czwarta mieszkańców Highwood była pochodzenia latynoskiego. Dekadę później ta proporcja wzrosła do niemal 40%, a wielu Latynosów przybywa bezpośrednio z Meksyku, Gwatemali i innych krajów latyno-amerykańskich. Jakkolwiek większość z nich mieszkała w tej społeczności przez całe życie, to pomimo tego obawia się represji. Obawiają się rozszerzenia się prawa wprowadzonego w Arizonie.

Wydaje się, że to obawa całkowicie uzasadniona. Oto w ubiegłym tygodniu polskie małżeństwo przebywające w Stanach nielegalnie od siedmiu lat, zostało zatrzymane przez policję w Michigan i aresztowane przez wezwane naprędce służby imigracyjne w trakcie wycieczki nad Niagarę. Świadkami obławy była dwójka ich malutkich dzieci i odwiedzający ich rodzice z Polski. Zatrzymanie było zupełnie przypadkowe, bo kierowca nie popełnił żadnego wykroczenia i nie otrzymał mandatu. Dostał za to nakaz deportacji. Tyle tylko, że wyglądał wystarczająco etnicznie, by policja mogła uzasadnić rozpoczęcie inwigilacji. W jaki sposób incydent tego typu miałby zabezpieczyć amerykańskie granice? Nie wiadomo. Zresztą nie jest to ważne, bo tak jak w przypadku Highland Park High School nie chodzi o koszykówkę, tak w reformie imigracyjnej wystarczy tylko znaleźć kozła ofiarnego. Niewiele potrzeba żeby poprawić sobie samopoczucie.

Ela Zaworski

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor