Lista dziesieciu najbardziej fascynujących - cudownych dzieci stanowi zbiór życiorysów zdumiewających i zachwycających zarazem. Historii znanych jest wiele dzieci obdarzonych nadzwyczajnym talentem, ale tylko kilkoro z nich uznano za cudowne. Popularna strona internetowa List Universe opublikowała nazwiska 10 znanych historii cudownych dzieci. Jest wśród nich Fryderyk Chopin. Zapoznanie się z pozostałymi dziewięcioma nazwiskami rzuca światło na małego Fryderyka – dlatego mój pierwotny zamiar przedstawienia samych nazwisk z krótkim komentarzem przerodził się w serię prezentującą bliżej każdą sylwetkę.
Autorom ListUniverse przyświeca nadrzędny cel propagowania nauki i wiedzy. Strona odwiedzana jest miesięcznie przez ok. 1,5 miliona internautów, w większości młodych ludzi,a na jej rankingi powołują się tak renomowane media, jak m.in. BBC Radio, BBC Television, World News International, czy New York Times.
Blaise Pascal (1623 - 1662)
Francuski filozof, matematyk, fizyk i publicysta. Stworzył podstawy rachunku prawdopodobieństwa, przyczynił się do rozwoju koncepcji rachunku różniczkowego i całkowego, pozostawił prace z geometrii, arytmetyki teoretycznej i algebry, odkrył sposób obliczania współczynnika Newtona (trójkąt Pascala), sformułował prawa hydrostatyki (prawo Pascala). Zbudował i opatentował pierwszą maszynę liczącą i pierwsze omnibusy. Byl mistrzem pióra – nikt przed nim nie posługiwał się równie pięknie językiem francuskim. Myśliciel, filozof, publicysta – pozostawił wybitne dzieła filozoficzne i literackie, wśród których “Myśli” i “Prowincjałki”(w polskim tłumaczeniu Tadeusza Boya – Żeleńskiego ) do dziś zachowały popularność, są wydawane i czytane na całym świecie.
Blaise miał zaledwie 3 lata, gdy zmarła jego matka - pozostał razem z dwiema jeszcze mniejszymi siostrami, Gilbertą i Jacqlinne, pod opieką ojca i guwernantki. Ojciec - Etienne Pascal należał do młodszej szlachty, był wykształcony (ukończył bardzo dobre szkoły w Clermont i Uniwersytet Paryski), inteligentny, świadomy odpowiedzialności za wychowanie trójki dzieci. Czuł, że są wybitnie uzdolnione. Postanowił, że nie pójdą do żadnej szkoły – sam zajął się ich edukacją. Opracował nawet metody pedagogiczne niewiarygodnie wyprzedzające epokę, po części inspirowane poglądami Rabelais’a i Montaigne"a. Najpierw uczy dzieci czytać po francusku – jednak nie na gotowych religijnych tekstach, jak to powszechnie czyniono, ale na słowach cierpliwie układanych z kartonowych liter. Następnie przechodzi do gramatyki, nie każąc zapamiętywać abstrakcyjnych reguł, lecz pokazując im w trakcie rozmowy konieczność rozróżniania podmiotów od dopełnień, rzeczowników od przymiotników, wyróżniania czasowników i ich odmiany przez czasy itd. Już w wieku 7 lat Blaise uczy się także łaciny. Etienne chce u swych dzieci rozbudzić i rozwinąć pragnienie rozumienia, samodzielnego poszukiwania odpowiedzi, odkrywania wiedzy na własną rękę. Nie uczy niczego, co nie miałoby swojej przyczyny i swojej funkcji. Na początek należy zapoznać uczniów z racją bytu danej rzeczy, a potem jej nauczać. Edukacja ta obywała się niemal bez książek; miała głównie charakter ustny i oparta była wyłącznie na rozumowaniu.
Gilberta notuje: „Ojciec mówił mu często o nadzwyczajnych działaniach natury, jak proch armatni i inne rzeczy, które zdumiewają, gdy się nad nimi zastanowić. Brat mój czerpał wielką przyjemność z tych rozmów, ale zawsze chciał znać przyczynę wszystkiego.”
Ponieważ matematyka nie miała wówczas innych konkretnych zastosowań, niż księgowość, przewidziana była na późniejszy etap edukacji, kiedy będą potrafiły znaleźć jakieś uzasadnienie dla abstrakcji. Nauczyciel nie wiedział, że skutecznie rozbudzona ciekawość zaprowadzi syna do domowej biblioteki – nie zabraniał mu tam zaglądać, ale i nie korzystał z niej w kształceniu dzieci, gdyż zawierała jedynie niezrozumiałe dzieła matematyczne, komentarze religijne, zbyt trudne dzieła filozoficzne.
Dzieciak sam zagłębił się w fascynującą lekturę (niektóre źródła podają, że wbrew woli ojca). Z książek i na drodze własnych poszukiwań posiadł wiedzę, która legła u podstaw jednej z najbardziej zdumiewających karier naukowych obejmujących wiele dyscyplin i prowadzącej do odkryć fundamentalnych dla rozwoju współczesnej nauki i cywilizacji.
W wieku 12 lat dokonuje pierwszych odkryć matematycznych. Ojciec przypadkowo znajduje notatki syna i pokazuje je zaprzyjaźnionemu Kartezjuszowi. Odtąd mały Blaise będzie dopuszczany do naukowych i filozoficznych dysput elity paryskich uczonych. W wieku lat 16 odkryje geometrię rzutową, niezbędną po dziś dzień w mechanice i naukach inżynieryjnych; mając 19 lat, zbuduje pierwszą maszynę do liczenia; w wieku 23 lat zajmie się fizyką eksperymentalną, obliczy ciężar powietrza, obmyśli prasę hydrauliczną i obali liczącą sobie parę tysiącleci teorię, wedle której w naturze panuje „lęk próżni”. Jako 28-latek tworzy rachunek prawdopodobieństwa, stanowiący obecnie podstawę wszystkich nauk społecznych i fizyki itd…
Ciąg dalszy w następnym numerze
Barbara Bilszta