Znają doskonale mieszkańców miasteczek, w których pracują. Wykonując swe obowiązki są świadkami różnych zdarzeń. Szeryf powiatu Cook uważa więc, że będą doskonałym źródłem informacji o przestępstwach i zagrożeniach w podchicagowskich miejscowościach.
Operatorzy śmieciarek nie będą czynnie zwalczać przestępczości, ale raczej informować organa ścigania o potencjalnych problemach. Wielu pracowników działu Waste Management przyznaje, że podczas wielu lat pracy zdarzyły się sytuacje, w których ich pomoc lub interwencja okazała się konieczna.
John Gabrys od 16 lat zajmuje się zbieraniem śmieci w mieście. Kiedyś ugasił za pomocą węża ogrodowego pożar krzewów przylegających do ściany budynku. Innym razem usłyszał krzyki kobiety dochodzące z apartamentu. Wezwał policje i upewnił się, że przybyła na miejsce.
Jego koledzy z pracy też mają sporo podobnych historii. Każdy z nich wielokrotnie był świadkiem groźnych zdarzeń lub pomógł w ich rozładowaniu.
Dlatego powiat postanowił wykorzystać kierowców samochodów- śmieciarek jako policyjnych informatorów.
„Program nosi nazwę Waste Watch. Oczywiście zbieramy śmieci i jednocześnie patrzymy – mówi Jim Karls z Waste Management – Możemy zauważyć rzeczy, które umknęły ograniczonym liczbowo siłom policyjnym”.
Pomysłodawca programu, szeryf Cook County Tom Dart uważa, że dla policji to dodatkowe uszy i oczy. Oczywiscie istnieje pewne zagrożenie dla operatorów śmieciarek – mówi szeryf – zwłaszcza jeśli nie będą odpowiednio przeszkoleni. Dodaje jednak, że współpraca nic miasto, ani powiat nie kosztuje.
Wspomniane szkolenie to kilkanaście godzin nauki, w czasie których chętni dowiedzą się na co zwracać szczególną uwagę. Ważnym elementem nauki jest przekonanie ich, żeby nigdy sami nie próbowali przeciwdziałać zaobserwowanym wykroczeniom przeciw prawu, ale zawsze wzywali odpowiednie służby. Do współpracy z policją uprawniał będzie specjalny certyfikat wydawany po ukończeniu kursu.
Na co więc maja zwracać szczególną uwagę osoby zbierające śmieci?
„Na przykład osoby, które uprawiają marihuanę w domach wyrzucają często na śmietnik pojemniki po konkretnych chemikaliach” – mówi Dart.
Program pilotażowy przez trzy lata prowadzony był w Orland Park. Okazał się sukcesem, w związku z czym teraz zacznie obowiązywać na znacznie większym terenie. Od wtorku 23 operatorów wielkich samochodów-śmieciarek zacznie przez radiostację i za pomocą telefonów komórkowych informować policję z 12 miasteczek o nietypowych lub groźnych znaleziskach. Szeryf Dart ma nadzieję, że w najbliższych miesiącach do programu dołączą kolejne rejony powiatu Cook.
RJ